Archiwum - Gady, płazy i inne potwory :)
asia030984 - Sob Lip 03, 2010 15:29
nezu, jejku jaki on śliczny zazdroszczę wszystkim gadziastym dlaczego mój mąż się nie zdagdza, dlaczego???
nezu - Sob Lip 03, 2010 17:14
One, nie widzicie że piszę w liczbie mnogiej?
Dimi (Dimishka) to forumowiczka, nie imię gekonika.
To 3 gekony, każdy ma swój rządek że tak się wypowiem, pierwszy dwie fotki, drugi trzy, trzeci jedną.
No i nie są moje, czego naprawdę żałuję.
U Dimi zakochałam się w lampartach.
Ninek - Sob Lip 03, 2010 17:28
To żółte jest obłędne
pituophis - Nie Lip 04, 2010 10:58
To są eublefary a nie gekony!
nezu - Nie Lip 04, 2010 11:00
pitu, czepiasz się.
Mangusta - Nie Lip 04, 2010 12:05
a agama brodata to brodatogama brodata, a hydrozaurus to saosao, a jakaś żaba to bezbębenek pstry. a niektórzy biolodzy powinni odstawić używki.
nezu - Nie Lip 04, 2010 13:09
Mangusta napisał/a: | a niektórzy biolodzy powinni odstawić używki. |
AMEN
Niamey - Nie Lip 04, 2010 13:51
pituophis napisał/a: | To są eublefary a nie gekony! | nie znam się kompletnie na gadach, ale tylko pobieżnie przeglądając ten dział, to zdanie o eublefarach wyryło mi się głęboko w pamięci, coś jak "poza tym uważam, że Kartaginę należy zniszczyć" W ten sposób poszerzyłam swój zasób słownictwa, o jakże ciekawe słówko "eublefar"
pituophis - Nie Lip 04, 2010 23:35
Mangusta, nie syp mi nazwami z atlasów (choć bezbębenek nawet mi się podoba). Agama brodata to brodatka środkowoaustralijska, sam tę nazwę wyprodukowałem bez używek i pasuje jak ulał.
Jedyne co mnie jeszcze trzyma przy tworzeniu polskich nazw gadów to powszechny w nich chaos i świadomość że wprowadzenie ich przez PTZool zapobiegłoby tworzeniu róźnych pokrak. Takie odgórnie wprowadzenie nazw dobrze poskutkowało w przypadku ptaków.
Mangusta - Nie Lip 04, 2010 23:56
ale gdy ogólnie znane nazwy są przekręcane na nowe, "lepsze", to jednak coś jest nie teges.
"Eublefar", przynajmniej u mnie oraz większości moich terrarystycznych znajomych działa jak przedni kawał. skoro gekon lamparci się przyjęło to po co to na siłę zmieniać? każdy terrarysta i tak wie o co chodzi. Boa dusiciel to też takie masło maślane, bo w końcu dusicieli mamy kupę na rynku, a nikt się jakoś tego nie czepia.
pituophis - Pon Lip 05, 2010 20:59
Eublefary są osobną rodziną. Trudno zwać gekonem coś co gekonem nie jest. Boa dusiciel to nazwa doskonale pasująca do gatunku, precyzyjna, nadana gatunkowi modelowemu dla rodziny.
Zamiast ptaka rajskiego czternastowitkowego mamy czarownika, zamiast rodziny ptaków rajskich - cudowronki. Mamy gołębie, gołąbki, gołębiaki i gołębiki zamiast po prostu gołębi, mamy też zębacza jak najbardziej bezzębnego i dziobatego, mamy klinochwostki, kusacze, kusaczki dwa razy - żeńskie i męskie , sępowronki, czakalaki, penelopy, gigancika, kilka gatunków duszków, pokraczkę, czuprynkę i cudokaczkę. Dlaczego nazwy ptaków wp[rowadzone odgórnie już nie są śmieszne bez względu na to jak pokraczne - a gadów tak.
Anonymous - Wto Lip 06, 2010 10:02
ja mam czarnego kotka, którego nazwałam pech i szarego, który ma na imię licho. mam też córeczkę, mayę, jak mama buddy. i psa, którego nazwałam bakuś, a on nie jest serkiem i nie pali marihuany.
;p
Mangusta - Wto Lip 06, 2010 10:29
to skoro już ciągniemy temat nazewnictwa - co z turkuciem podjadkiem, ZYZUSIEM TŁUŚCIOCHEM i zmarwlocikiem?
futrzasta - Wto Lip 06, 2010 21:40
nie chcę się wdawać w tentemat... to zaprezentuję mojego KARMAZYNOWEGO MŚCICIELA -samiczka
pituophis - Wto Lip 06, 2010 22:19
Bezkręgowce zawsze miały nazwy nie wiadomo skąd.
|
|
|