Archiwum - Psiaki XIV
Lavi - Wto Lis 27, 2012 23:38
Czyli furminator to na pewno coś, co będę chciała mieć:)
Nakasha nie wiem dokładnie jaki charakter mają collie bo nie obcowałam z tymi psami a i o rasie nie czytałam. OWsiki są typami psów, które potrafią właściciela ,,zaganiać" i podszczypywać. Są strasznie żywiołowe, jak byłam na spacerze z owsikiem to mało mi zębów na przywitanie nie wybił, tak niespodziewanie się przywitał podskokiem. Dodatkowo szczypał mnie delikatnie zębami w tył ud albo pośladki Właścicielka mówiła, że pasterskie, które trenują mają taką tendencję, że próbują pilnować i ludzi:D
Ach no i po konsultacji z właścicielami Aussie udało mi się wybrać trzy bardzo dobre hodowle. Jedna pod Szczecinkiem, jedna w Warszawie i jedna w Poznaniu:D Teraz tylko zacząć kontakt z właścicielami
Tess - Śro Lis 28, 2012 00:05
Nakasha, przede wszystkim najprostsza różnica to poziom pobudzenia i żywiołowości. A za tym idzie czas i wysiłek, jaki musisz poświęcić na zmęczenie psa. Oczywiście, wszystko zależy od egzemplarza, ale ogólnie tak to wygląda. Aussie nawet z hodowli showowej jest dużo aktywniejszy, bardziej chętny do pracy i w niej lepszy i bardziej wymagający niż collak nawet z nie typowo wystawowej hodowli. Zresztą, znalezienie hodowli pracujących collaków graniczy z cudem, jeśli już to można trafić na krótkowłose. Aussie mają też ogólnie lepszą budowę i wydolność.
Dzisiejszy collie to dla mnie idealny pies do domu, do kochania, cichy, spokojny, opanowany, zrównoważony - kochana ciapa. A co za tym idzie, zupełnie mnie nie interesujący.
edit: A co do wielkości, owsiki są podobne do collaków, zdarzają się i większe, to, czego collie ma najwięcej to futro.
I absolutnie nie zgodzę się z tym, że wszystkie owczarki mają mocne charaktery, tylko w różnym stopniu. Wręcz przeciwnie, owczarki to jedna z najwrażliwszych grup, jeśli nie najwrażliwsza...
wilczek777 - Śro Lis 28, 2012 01:10
Ja wielbię psy z grupy pierwotnej ale wiem, że bym nie podołała. Owczarki to jest to <3 Inteligentne, posłuszne i mają tą chęć do działania którą uwielbiam.
Mam 6 letnią sukę owczarka szetlandzkiego. Bajka nie psiak. A co do kudłaczenia się...
To prawda że mocno kosmacą. Miejsca w których siedzi pies zawsze są wymoszczone futrem. Na dodatek tricolor zostawia cudowne znaki swojej bytności na ciemnych i jasnych ubraniach. Ale i tak wolę to niż wczepiające się krótkie futro (w domu dywany i wykładziny).
Przez 2 tygodnie mieszkałam z dalmatyńczykiem w jednym domu. WSZYSTKIE moje czarne rzeczy nosiły psią sierść mimo prania i "obierania" ich wałkiem do ubrań.
Tess - Śro Lis 28, 2012 02:01
Lavi, swoją drogą, jakie hodowle? Jeśli nie chcesz tu, to napisz proszę na priv.
pituophis - Śro Lis 28, 2012 08:10
Wilczek777,nie wiem, co jest tak przerażającego w pierwotach, że się nie podoła Są rasy łatwiejsze i trudniejsze, dużo zależy od osobnika, ale np. canaan dog albo dobrze dobrany xolo to nie są jakieś koszmarnie trudne psy, przy podenco ibicenco trzeba uważać na instynkt myśliwski i psa wybiegać- w układaniu zwykle niezbyt problemowe ... Ludzie strasznie demonizują rasy pierwotne (że dzikie, nieposłuszane, itp.).
Ninek - Śro Lis 28, 2012 10:07
Lavi napisał/a: |
OWsiki są typami psów, które potrafią właściciela ,,zaganiać" i podszczypywać. Są strasznie żywiołowe, jak byłam na spacerze z owsikiem to mało mi zębów na przywitanie nie wybił, tak niespodziewanie się przywitał podskokiem. Dodatkowo szczypał mnie delikatnie zębami w tył ud albo pośladki Właścicielka mówiła, że pasterskie, które trenują mają taką tendencję, że próbują pilnować i ludzi:D
|
To może mój pies jest jednak mixem owsika, nie springer spaniela? No ten opis pasuje jak ulał A te podskoki... Ileż razy oszołom wyrwał mi kanapke, którą akurat gryzłam (czyli na wysokości ok 160cm)...
No i czai sie jak pasterski. Jak spotyka swojego kumpla, genialnego Bordera, to z daleka obaj sie na siebie czają w identyczny sposób
Lavi - Śro Lis 28, 2012 10:18
Tess, na oku w tej chwili mam hodowle Showfarm, Elvikam i Saussurea:)
Ninek, Może ma predyspozycje do pasterstwa?:D Mój spaniel nie podgryza ale z witaniem się ma podobnie ;D
Journey - Śro Lis 28, 2012 10:53
Przy naszych szpicach furminator sprawdza się bardzo dobrze. Wyczesanie haszczaka trwa ok. godziny, a gdy używaliśmy zwykłej szczotki po trzech godzinach sierści było niewiele mniej
Mamy jednego owczarka szkockiego, a raczej w typie, bo bez papierów. Adoptowaliśmy go. Ma cudowny charakter. Jest zrównoważony, przyjacielski, delikatny, czuły. Mało szczeka. Raczej czasami ''poszczekuje''. Dogaduje się ze wszystkimi zwierzętami. Cieszymy się, że go przygarnęliśmy.
Bel - Śro Lis 28, 2012 10:54
Cytat: | Mało szczeka. Raczej czasami ''poszczekuje'' | to akurat mało typowe dla collaków
Nakasha - Śro Lis 28, 2012 11:01
Dzięki za Wasze opinie.
Na forum collie większość osób pisze o swoich psach, że są żywiołowe, charakterne. Pewnie wiele osób ocenia psy swoją miarą, np. gdy ktoś miał raz psa bardzo dominującego i upartego, to w porównaniu z nim wszystkie inne będą "łatwiejsze". Albo przeciętny poziom aktywności collie interpretuje jako "wyjątkowo", bo nie miał doświadczeń z bardziej aktywnymi psami.
Tess, no widzisz, a jednak się z tym nie zgodzę. Nie miałam kontaktu z wieloma owczarkami, to prawda, ale te, z którymi kontakt miałam, miały bardzo odporną psychikę i mocne charaktery. Niektóre były nadpobudliwe, ale przy tym zdecydowane. Gdy się bliżej poznaje konkretne psy i w ogóle rasę, to na pewno widać wiele niuansów. Ale nawet standardy wymagają, aby owczarki były psami zrównoważonymi i pewnymi siebie. Jeśli nie są - to wada charakteru...
Chociaż często słyszę, że "współczesne" owczarki są zepsute, szczególnie BOSy, czy belgijskie, bo są właśnie nerwowe i nadwrażliwe...
Chciałabym, aby kolejny pies był spokojny, zrównoważony, aktywny, pewny siebie, chętny do pracy, a przede wszystkim - aby lubił inne psy.
Lavi - Śro Lis 28, 2012 11:07
Nakasha, jeszcze aussie podobno duuuużo szczekają
Journey - Śro Lis 28, 2012 11:08
Bel ,mnie poszczekiwanie naszego Farciarza nie przeszkadza. Jest niczym w porównaniu do szczekania mojego owczarka niemieckiego Collie zaszczeka parę razy, gdy coś go bardzo zainteresuje/zaciekawi, ale nie ma donośnego głosu. ONek jak się ''zapomni'' szczeka na okrągło, a ''ryk'' ma, choć to nieduża suczka Być może nasz collie zachowuje się inaczej niż ''przeciętny'' pies tej rasy. Dużo przeszedł, miał wypadek, długo chorował, zmieniał domy... Ma bardzo mądre spojrzenie i rozumie nas bez słów. Nie rozumiem jak ktoś mógł go kiedyś skrzywdzić i wyrzucić na ulicę. Znajomi mówią, że to niesamowicie ''wdzięczny'' pies.
Bel - Śro Lis 28, 2012 11:52
Journey, colli tak jak inne psy mają różne barwy głosu. Piskliwy gdy czegoś się boją ( kosiarka sąsiada ujadanie przez dobre 30min) jak się witają to też piskliwie dołączając pomrukiwania no i mocne szczekanie gdy widzą innego psa niestety przeważnie słychac te piskliwe tony no i są to psy, które ciągle "gadają". Siedzi to to na przeciwko Ciebie i pomrukuje postękuje itd zawsze głośnym mruknięciem musi pokazac "patrz położyłam się" potem kolejne "patrz idę spac" i głośne westchnięcie na koniec
Nakasha - Śro Lis 28, 2012 11:53
Prawda, jak idzie się po osiedlu domków jednorodzinnych, to słychać, jak ONki się drą. Zastanawiam się, na ile to wynik frustracji (psy raczej nie są wyprowadzane na spacery i nikt z nimi nie ćwiczy...), a na ile instynkt stróżowania i ostrzegania (psy pasterskie musiały głośno szczekać), bo mieszkaniowe ONki szczekają mniej. Np. mój prawie w ogóle nie szczeka. Ale jak już szczeknie, to głos ma potężny i głęboki. Z kolei podwórkowy ONek moich rodziców w ogóle nie szczeka, nawet jak ktoś wchodzi na podwórko.
Sorgen - Śro Lis 28, 2012 12:17
Bel z tym gadaniem pod nosem to jakbyś o mojej bullwie pisała Delta ciągle coś pierdzieli pod nosem, mruczy, jęczy, chrumka, stęka, mlaska, sapie, czka i beka
Jutro idę oglądać Duxa i jego rodziców aaaa
|
|
|