Nakasha - Wto Lis 27, 2012 11:48 U nas pomaga codzienne czesanie psów 2 rodzajami szczotek, sierść wygląda o wiele lepiej a i kłaków mniej. Ninek - Wto Lis 27, 2012 13:42 Mam trzy psy z trzema rodzajami włosa. Fox jest długowłosy, praktycznie bez podszerstka, nie linieje prawie w ogóle, jak gdzieś widze jego włosy to są to krótkie białe z pyska albo łap. Długich nie ma nigdzie. Majka ma krótkie, cholernie ostre futro, praktycznie bez podszerstka. Linieje krótko i mało intensywnie, ale jej włosy wbijają sie we wszystko, łącznie ze skórą. Ja koszmarnie reaguje na kontakt z jej włosami (strasznymi alergicznymi podrażnieniami). Po jej kąpieli wyglądam jakbym cały dzień jeżyny zbierała... Vega ma sierść krótką, ale dość miękką, z ogromną ilością podszerstka. Linieje prawie cały rok, ale ze 3 razy do roku tak intensywnie, że jej sierść jest WSZĘDZIE. Można wtedy zamiatać 3 razy dziennie a i tak podłoga jest czarna (mamy białe kafle w ciemne 'drobinki'). Za to zima jej nie straszna, a Majka 'umiera z zimna' i w ogóle nie chce wychodzić, jak jest więcej niż -5 
Tess - Wto Lis 27, 2012 15:27 Moje szelciątko radośnie linieje cały rok. Jak zgubi podszerstek, to gubi okrywowe, jak najpierw pójdą okrywowe to leci podszerstek. XD Przyzwyczaiłam się, ale rozumiem, że niektórzy mogą tego nie znosić, sierść jest wszędzie, na ubraniach po praniu też, nawet do pracy chodzę cała owłosiona. Najgorsze jest chyba jedzenie, przynoszę jogurt ze sklepu, otwieram, a w środku... BEZA!
Generalnie z obserwacji widzę, że psy typu sheltie, collie, bc, aussie baardzo, baaardzo linieją... Nakasha, a czego szukasz w collaku? Bo zdziwiłam się, że porównujesz charakter owsika i collaka. Moim zdaniem są one zupełnie inne... 
Bel - Wto Lis 27, 2012 15:47
 bo jako 5mc szczeniak lnieje tyle co kot napłakał... ale niebawem to minie 
Nakasha - Wto Lis 27, 2012 15:47 Tess, a z jakich powodów sądzisz, że są inne? Gdy je widziałam, czy rozmawiałam z właścicielami, to odniosłam wrażenie, że pod względem chęci do kontaktu z człowiekiem, aktywności ruchowej, temperamentu (pobudliwości, skłonności do "dominacji") i dogadywania się z innymi psami są podobne, collie może nieco spokojniejsze. Bel - Wto Lis 27, 2012 15:54
 wszystko zależy na jaki "egzeplarz" się trafi. Dwa collaki, dwa psy, jeden adhd drugi spokojny i opanowany. Duke- ten z adhd-kastrat, odważny i bojowy. Indus za to pragnie uwagi jak mało który pies. Można go w łeb walić gazetą przez dobrą godzinę- nie istotne. Jest fajnie! Interesują się mną za to płochliwy i zawsze "ten drugi" w stosunku do innych. Alpha po środku. Lgnie do małych dzieci i budzi M. kilka razy w nocy próbując się ładować na łóżko, ale gdy przyjdą goście ma to gdzieś. Przywita się i odpuszcza.
Nakasha - Wto Lis 27, 2012 16:14 Hmm, wszystkie owczarki są aktywne, potrzebują ruchu, uwagi człowieka, zajęcia (pracy), mają mocne charaktery, itp. Chodzi mi o różnice między konkretnymi rasami owczarków. Np. wszędzie czytam o tym, że australijskie i collie są bardziej pogodne i delikatne niż niemieckie. Oczywiście zawsze trzeba brać pod uwagę charakter rodziców miotu i konkretnego malucha przy wyborze.
sachma - Wto Lis 27, 2012 16:32 U mnie żaden z psów nie gubi... za to jeśli chodzi o wnoszenie wody/błota to muszę przyznać że wolę jednak prawdziwą pudlową sierść, niż to co ma Odie - Lennego wystarczy przetrzeć i z głowy, nawet jak ma długi włos. Odie ma takiej samej długości włos, ale o wiele więcej łapie brudu, oba chodzą po tych samych drogach - Odie po spacerze przy obecnej pogodzie wnosi mi do domu tony błota i zostawia po sobie kałuże, Lenny wraca z prawie suchymi łapami i zerową ilością błota... Odie sierść ma miękką i delikatną, Lenny twardszą i bardziej gęstą. Kiedyś się cieszyłam, że mam czystą podłogę, teraz co prawda nie ma sierści, ale mam pełno piachu wszędzie, wystarczy że Odie wróci z dworu (zawsze ma wycierane łapy, ale nie da się jego sierści wysuszyć bez suszarki...) Lavi - Wto Lis 27, 2012 16:47 A czy furminator pomaga przy mocnym wypadaniu sierści? W sumie jego rola polega na zbieraniu martwego włosa i podszerstka, czyli tego, co wypada. sachma - Wto Lis 27, 2012 17:00 Mój kuzyn ma laba i furminator sobie chwali 
Lavi - Wto Lis 27, 2012 17:22 No własnie ciekawa jestem, czy dzięki furminatorowi z takich kudłatych psów mniej sierści leci. AngelsDream - Wto Lis 27, 2012 17:25 Lavi, przy burym pomaga. Nakasha - Wto Lis 27, 2012 18:03 Przy moim ONku jest super, furminator wymiata. Przy labradorze przyjaciela też jest super. Przy Nali sprawdza się w miarę.
A z ciekawości, co tak mocno różni collie i australijskie?
Oli - Wto Lis 27, 2012 22:34
 jak odkurzałam rano to po chwili byłam wściekła, że znowu tyle tego leży 
Lavi, przy dobrym wyczesaniu leci mniej. ja niestety mogę używać go tylko w trakcie zmiany włosa u Kory, bo poza sezonem niestety nie tylko jej wyczesuję łyse placki, ale też bardzo jej się skóra podrażnia (typ alergika). PALATINA - Wto Lis 27, 2012 22:45 Ja mam wrażenie, że moje suki są standardowym składnikiem dżemów truskawkowych i powideł śliwkowych!
Zawsze świeżo otwarty słoik już ma białe kłaki. |
||||||||||||||
