Archiwum - Psiaki XIV
Lavi - Pon Lis 26, 2012 22:05
Nakasha, planujesz trzeciego psiaka?
Nakasha - Pon Lis 26, 2012 22:07
Lavi, tak. Kupujemy dom i możemy sobie pozwolić. Jeśli z jakiegoś powodu nie dojdzie do transakcji i domu mieć nie będziemy, to będę musiała mocno przemyśleć trzeciego psa.
Długie rozważania nad różnymi rasami skończyły się tym... że bierzemy owczarka. Tylko szkockiego, nie niemieckiego. Jednak owczarki to jest to, co niedźwiadki lubią najbardziej.
Szura - Pon Lis 26, 2012 22:14
A mi coraz smutniej bez teriera w domu.
Jakiś czas temu widziałam collie, która wyglądała prawie jak tessowa Beza - nieduża (tzn Beza jest duża ) , nieprzesadnie puchata (tzn dla mnie przesadnie, ale JAK NA KOLAKA ), ładnie zbudowana, ze śliczną głową. Zamieniłam z właścicielką parę zdań i muszę się zgodzić z jej opinią - ona nie rozumie, skąd ta popularność labów i goldenów, skoro collie są taką fajną alternatywą na rodzinnego, miłego pieska do kochania. Trzymam kciuki za Twoje dopsienie!
Lavi - Pon Lis 26, 2012 22:18
Nakasha, a już myślałam, że zagości u Was Australijski
W takim razie zaciskam kciuki, żeby wszystko wyszło
Szura - Pon Lis 26, 2012 22:21
W ogóle może ktoś z Warszawy byłby chętny w niedzielę na spacer? Bo na dogo już któryś raz się próbujemy umówić, ale dwie osoby zebraliśmy. Pewnie na Polach Mokotowskich, chyba że padnie inna propozycja.
AngelsDream - Pon Lis 26, 2012 22:28
Szura, wystawa jest, sporo osób może być mniej lub bardziej zajętych.
agacia - Pon Lis 26, 2012 22:30
Szura, myslę, że u collie ta długa sierść może ludzi odstraszać, a krótkowłose nie sa zbyt popularne.
katasza - Pon Lis 26, 2012 22:36
Wszystkie collie jakie znam cuchna okropnie :p
A ja im czesciej bywam w schronisku tym jestem bardziej pewna ze poki co bedzie kundel schroniskowy, a kiedys, po roku np dopiero mops.
Nakasha - Pon Lis 26, 2012 23:13
Szura, mi się właśnie w collakach podoba puchatość. Oczywiście mogę zmienić zdanie po pierwszym sezonie linienia. Podejrzewam też, że właśnie dbanie o sierść odstrasza, tak samo jak u długowłosych owczarków niemieckich.
Lavi, owsiki jednak są trochę za małe... oba moje psy mają ponad 60 cm w kłębie, nie chciałabym psa, który ma dużo mniej. Collie są, jeśli chodzi o charakter, podobne do australijskich. I też są marmurkowe.
katasza, kwestia przyzwyczajenia i gustu. Źle pachną przede wszystkim psy stale trzymane na podwórku, niezależnie jakiej rasy. A przynajmniej ja mam takie odczucia. I potwierdza się przy ONkach, te domowe wszystkie pachną lepiej niż podwórkowe.
Bel - Pon Lis 26, 2012 23:20
Nakasha, to wpadnij Alphę zobaczyć aktualnie lizak na plecach się poszerza- puszek szczenięcy został już tylko na portkach i na kołnierzu. Charakter ma obłędny
Nakasha napisał/a: | po pierwszym sezonie linienia | collaki lnieją cały rok- a najbardziej jesienią ale futro będzie wszędzie calusieńki rok samce lnieją mniej niż suki podobno.
Lavi - Pon Lis 26, 2012 23:30
Collie są boskie, ale dla mnie mają za dużo sierści
Sama szukam australijskiego z krótszym włosem.
I serio australijczyki są tak bardzo mniejsze od owczarków niemieckich? Jak byłam na spacerze z owsikiem wydawał mi się podobnych gabarytów. Fakt, był nieco większy niż standardowy owsik i nawet właścicielka mi to mówiła, ale sięgał mi do kolana jak nie do połowy uda. Mój onek miał podobny wzrost.
Nakasha - Wto Lis 27, 2012 00:03
Bel, z wielką chęcią.
Są różne ONki i różne aussie, tak samo jak różne collie. Jednak u ONków wzrost 65 - 70 cm nie jest niczym nadzwyczajnym, owczarki mające mniej niż 60 cm w kłębie są za niskie i niezgodne ze wzorcem (chyba, że to suka, wtedy może mieć trochę mniej), za to u aussie górna granica powinna wynosić ok 50 - 57 cm, u suk nawet mniej niż 50 cm. Niby niewiele, ale jednak ok 10 cm robi różnicę. Aussie, które widziałam na wystawie, były bardzo niewielkie.
Mam 2 psy i 3 koty, więc futro mam i tak wszędzie, cały rok. Przyzwyczaiłam się do codziennego odkurzania mieszkania i wszystkich foteli, kanap, itp. Częste czesanie zwierzyny bardzo pomaga.
Ciekawe, jak to jest z linieniem psów i suk (przy założeniu, że są kastrowane). U ONków jedni twierdzą, że bardziej psy, inni, że bardziej suki, a i tak wychodzi na to, że linieją non stop i to dużo.
Bel - Wto Lis 27, 2012 00:09
Nakasha, mam porównianie bo rodzice mają dwa samce collaków- jeden kastrat drugi nie. Lnieją tak samo
Nakasha - Wto Lis 27, 2012 00:14
A u suk linienie nie jest też związane z cieczką?
rudziak - Wto Lis 27, 2012 00:16
Nakasha na pewno. Podobno po sterylcje linieją o wiele mniej.
|
|
|