To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Ropnie

Oluś - Wto Maj 04, 2010 09:19
Temat postu: Guz pod żuchwą, porfiryna, kichanie - Pomocy!
Hej, mam problem z Alucardem. Zrobił mu sie guz pod dolna szczęką, troszkę po lewej stronie. Do tego kichanie, porfiryna, potrząsanie głową i spadek wagi. Zmiany są nagłe, jeszcze dwa dni temu nic mu nie było. Poza tym zachowuje się normalnie, nie jest osowiały i apetyt mu dopisuje. Dziś spróbuję się dostać do weta, ale może macie jakieś pomysły co to może być już teraz? Jakieś silne przeziębienie z powiększeniem węzła chłonnego? Mój strach o niego jest o tyle większy, że nie jest mój, tylko z tymczasu...
Pomóżcie...

Niamey - Wto Maj 04, 2010 10:18

to może być ropień, guz, mięśniak i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy. Spróbuj poszukać tutaj: ---> http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1719
Oluś - Wto Maj 04, 2010 20:31

To jest ropień, Al dostał antybiotyk i za kilka dni się okaże czy bedzie potrzebny zabieg... :(
Oluś - Wto Cze 29, 2010 17:14

Powracam jeszcze do mojego Alucarda. Otóż ma on cały czas problem z ropniami. Ma drugiego ropnia w ciągu trzech miesięcy i oba zostawiły brzydkie, trudno gojące się i dosyć poważne rany (przez jedną z nich fragment kości żuchwowej jest całkiem na wierzchu). Co mogę zrobić do Alucarda? Czy pozostaje tylko przemywanie rivanolem jak zalecił lekarz? Czy może macie jakieś sposoby na tego typu rany?
magnes - Wto Cze 29, 2010 17:15

olus_165, polecam zrobienie bakteriologi i antybiogramu.
Oluś - Wto Cze 29, 2010 20:57

Nie chodzi mi o ustalenie przyczyny, bo ją już znam. Chodzi mi o jakieś inne niż rivanol sposoby na wyleczenie tych paskudnych ran...
sylwikk - Sob Lip 17, 2010 22:33

ADHD spuchlo oczko i miala tam ranke. tego samego dnia zadzwonilam do przychodni na Obrzeźnej z pytaniem cóż to moze byc i czy mam biec do nich co tchu. kobitka na recepcji powiedziala zeby obserwować jak nic sie nie dzieje to nie ma sensu przychodzic.
niestety tego samego dnia wieczorem wracam doo domu ranka nad oczkiem wieksza dotykam a tu bam kupa ropy;/
polecialam szybko do 24 h wweta i okazalo sie ze ropien;/ nie mial kiedy tylko przed wyjazdem boje sie zostaawic samiczke na pastwe tatuska zeby nie zapomnial jej przemywac. do tego nie mial gdzie wwyskoczyc tylko centraninie nad oczkiem.
weterynarz przemyl ranke rivanolem zdrapal strupka i dal nam masc Floxal (ze wzgledu na umiejscowienie paskudztwa)
to normalne ze skora do okola ropnia jest twarda?

wuwuna - Sob Lip 17, 2010 23:01

sylwikk napisał/a:
to normalne ze skora do okola ropnia jest twarda?
raczej tak, jak spuchła i stwardniała to naturalna reakcja organizmu.
Fea - Nie Lip 18, 2010 08:02

Cytat:
Nie chodzi mi o ustalenie przyczyny, bo ją już znam. Chodzi mi o jakieś inne niż rivanol sposoby na wyleczenie tych paskudnych ran...
Wiem, że trochę za późno, ale dopiero teraz to zauważyłam, a może komuś się przyda. MastiJet Fort. W skłądzie tetracyklina, neomycyna, bacytracyna, prednizolon. Dostałam to od weta dawno temu na okoliczność wielkiego ropnia u któregoś z chłopaków, to jest zawiesina używana bodajże przy podrażnieniach krowich wymion ;p Żaden lek używany przeze mnie nie był tak skuteczny. Po trzech dniach nie było śladu, co najwyżej mały strupek. Zaleczyłam w ten sposób kilka ropni i stanów zapalnych u swoich szczurów, gojenie szło piorunem. Tuba kosztuje dychę, czasem trochę więcej. Jest najlepszy.
Nie wiem, jak się sprawdzi przy ropniach nad okiem, jak w przypadku szczura koleżanki powyżej, tu już jakiś wet musiałby się wypowiedzieć.

sylwikk - Pon Lip 26, 2010 10:15

w równo 7 dni pieknie sie rana wyleczyla zostal tyci strupek :) tatusiek spisał się na 5:)
gurumis - Śro Sie 18, 2010 23:55

POmocy. !

Szczurek przybyl do mnie kilka dni temu z małą ranką nad łapką, przy szyjce, ale dziś zauważyłam, że zaczął się chyba tworzyć ropień, taka jakby kulka.

Wybierać się jutro do weta?

wuwuna - Czw Sie 19, 2010 00:26

gurumis napisał/a:
Wybierać się jutro do weta?
koniecznie. Wet musi ranę oczyścić, to podstawa do gojenia się rany.
gurumis - Czw Sie 19, 2010 18:34

ropień został przebity i oczyszczony jodyną i spryskany jakimś srebrnym sprayem ;P

zalecone zostało smarowanie jodyną lub manganianem potasu.

następna wizyta za 2 dni.


Oby to się zagoiło :( ;(

Segreen - Pią Gru 24, 2010 16:26
Temat postu: Test - Czyli nieprzyjemna sprawa DoubleFace ;D (Ropień)
Kurde, nigdy nie myslalem ze bd pisal na forum wlasnie w tej sprawie...Wczoraj wieczorem nie bylo nic! A dzisiaj teraz patrze a moj Test (1rok) Ma pół pyszczka spuchniętego, nie mam pojęcia co to moze być! Przeciez guz nie urośnie w 1 dzien ! to nie jest mozliwe! (mam nadzieje) Dlatego pytam was czy ktos tez mial taka nagla zmiane w pare chwil? Nie wiem czy moze to byc jakas reakcja uczuleniowa...nie jest to rowna kulka poprostu tak jakby szczur mial ten woreczek co chomik..Jest to twarde szczura nie boli, nie przeszkadza mu - normalnie wlasnie jadl, chciałem sprawdzic jak to będzie wyglądalo i jest spoko,nic go nie boli..Wczoraj mial z Onixem mala sprzeczke ale przeciez nie ma tam zadnej ranki, nie wiem co moge mu podać zeby to usunać, jezeli sie nie uda to w poniedzialek (mam nadzieje ze bd otwarty) do weta...Kurde piękny prezent na swięta...
O! wlasnie sie bije z Onixem jakby nigdy nic. Moze jest cos w karmie, chyba dzisiaj nie dostana jesc, a jutro zobacze czy guz - się zwiększyl lub opuchlizna zmniejszyla...Prosze was o pomoc i wymienienie mi roznych chorob jakie moga to być..

Dori - Pią Gru 24, 2010 17:03

Segreen napisał/a:
Przeciez guz nie urośnie w 1 dzien ! to nie jest mozliwe!


Z doświadczenia wiem, że to jest możliwe.
Masz może zdjęcia tego czegoś? Ropień też może się pojawić znikąd, aczkolwiek najczęściej jest w miarę gładką, okrągłą "kulką".

I nie widzę powodu, dla którego szczury miały by nie dostać jeść... :roll:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group