Higiena i pielęgnacja - Jakiej ściółki używasz?
PALATINA - Pią Mar 09, 2007 18:17
Viss napisał/a: | Kupiłam w Kakadu, w złotych tarasach. |
Nie znalazłam tam dzis tej ściółki.
Może innym razem, a może podjade do Arkadii lub Wileńszczaka?
Anonymous - Pią Mar 09, 2007 22:10
PALATINA, a szukałaś sama, czy prosiłaś panią sprzedawaczkę? Bo ja spytałam czy może nie mają i pani powiedziała, że mają, ale tylko 1 szt. Po czym się okazał, że jest tego trochę i jak kupiłam 2 szt. Ale faktem jest, że mało tego mieli. Podobno ma wielkie powodzenie. Znajdz telefony do wszystkich Kakadu i popytaj, gdzie mają.
Anonymous - Nie Mar 11, 2007 02:04
Dobre wieści! Stop-smell jest już w animalia.pl i ma naprawdę dobrą cenę
sachma - Wto Mar 13, 2007 15:49
zamowilam zobaczymy czy przypadnie do gustu Bójce i Ozzyemu bo z mysla o nich to zamawialam
Anonymous - Wto Mar 13, 2007 17:03
Ja uzywam sciolki drewnianej takiej kupowanej w 20 kg worku, bez firmowa. Ale nie pyli, jest tania ( za 20 kg zaplacilam 18zl) i po tygodniu przy 3 dziewczynach nie smierdzi wiec jest chlonna, a i nie rozsypuje sie szybko.
Anonymous - Wto Mar 13, 2007 18:04
Kupiłam zwierzom Chipsi Mais - i jest super;]
Ściółka zupełnie nie pyli, świetnie wchłania siuśki i jest bardzo wydajna. Na jeden raz poszła mi może 1/6 worka (worek ma 10l, kosztował tylko 16,55 zł, więc nabyłam od razu 2;)). Przy 5 szczurach wymieniam ściółkę raz w tygodniu i wystarcza, tak że jest w miarę ekonomiczna.
Wreszcie znalazłam tę jedyną, po tylu jazdach próbnych - SuperPinio, wszelakie trociny i żwirki do ściółki z kolb kukurydzy po prostu się nie umywają;)
Może jeszcze wypróbuję ściółkę bawełnianą, ale to za minimum 3 miesiące, jak już skończę oba opakowania Chipsi Mais...
Maniak - Wto Mar 13, 2007 20:19
Ehhh a ja ostatnio przerzuciłam sie na ręczniki papierowe..tw sumie tylko prez to ze na dole klaty umieściłam kratke, reczniki wymieniam często i nie smierdzi...wszyscy są happy...heh ja tylko zwine i mam sprzatniete, i załoze nowy a szczurom to roznicy nie robi jak mi sie zdaje
Anonymous - Wto Mar 13, 2007 23:11
Ja od dawna używam Chipsi Mais i rzeczywiście są świetne, ale do szału mnie doprowadza, że tak łatwo się rozsypują poza klatką. Codiennie sprzątam cały pokój, bo wystarczy, że szczur się ruszy i już wszędzie tego pełno.
Teraz planuję calkiem przejść na stop-smell. Zobaczymy jak się będzie sprawdzało na dłuższą metę.
Anonymous - Wto Mar 13, 2007 23:17
Viss, ja normalnie zamiatam minimum 2 razy dziennie, więc dla mnie to akurat żaden problem;) No ale fakt, lekkie to i wystarczy jeden szczurzy skok, żeby część ściółki wylądowała poza kuwetą. O demolowych rujkach już nawet nie piszę, się ma 4 dziołchy, to się cierpi w milczeniu i się zamiata częściej...
Anonymous - Wto Mar 13, 2007 23:22
to fakt, rujki rujnują porządek
Ja trochę wyeliminowałam wysypywanie się poprzez założenie na dół klatki z każdej strony kawałka pleksi. Znacznie mniej się wysypuje, ale jednak przy większych wariacjach i tak "pierze leci"
PALATINA - Śro Mar 14, 2007 07:57
Ja chyba kupie chipsi mais do duny Sputkowi. Teraz chłopak siedzi na trotach (szkoda mi było kasy na żwirek w tak dużej kuwecie, stąd te troty), ale czepiaja mu sie do rexowego futerka i irytują mnie, gdy jako kompletnie oblepiony bałwanek wychodzi z klatki (o rozsypywaniu przy okazji tego wychodzenia nie wspomnę).
Czy chipsi mais go nie będą oblepiać?"
Czy bardzo oblepiają polarowe szmatki?
A zamiatanie? Pamiętam, że to była główna przyczyna porzucenia przeze mnie trocin kilka lat temu na rzecz Catsa. Nienawidzę, jak się coś wysypuje, a potem czepia sie kudłatego psiego pyska, który wszystko wącha i drugiego kudłatego psiego pyska tez i podróżuje to to na obu psich pyskach i znajduje sie w krótkim czasie w calutkim mieszkaniu!
falka - Śro Mar 14, 2007 08:11
Mais jest sypkie więc raczej nie oblepia
Anonymous - Śro Mar 14, 2007 08:18
Ale czepiają się trochę polaru za to. Co prawda nic nie przebije trocin i sianka, wtedy polar jest nie do otrzepania, ale chipsi mają swój ciężar i łato odpadają. Do duny jest super, nie wysypie się sam czy przez szczurka, a z resztą sobie spokojnie poradzisz i nie trafi Cię szlag Chipsi mais są jednak wspaniałe pod kątem wchłaniania. U mnie nie śmierdziało nawet po ponad 2 tygodniach (bo się spóźniała dostawa z animalii ).
Natomiast stop-smell, (jeśli ktoś ma tyle pieniędzy, ja się szarpnęłam raz) jest super do robienia nor. Jak się wysypie grubą warstwę, to ogonki chętnie w tym ryją.
PALATINA - Śro Mar 14, 2007 08:20
falka,
Dzięki. Nie wiedziałam, czy to jest sypkie i "ciężkie", żeby spadło, czy sypkie i leciutkie i sie przylepi.
Wypróbuję to dla Sputa, tylko musze znaleźć w sklepie (we wszystkich, w których zazwyczaj sie zaopatruje nie ma!), a w necie się nie opłaca za przesyłkę płacic, bo ciężkie (chyba, żeby do psiej karmy dołożyła, ale już kupiłam zapas na 2 miesiące, więc nic teraz nie zamawiam).
------------
edit:
Viss
Jak się ma samotnego Sputka w dużej klatce, a do tego wypuszczanego ciągle (czytaj szczającego po kątach, nie w klatce!), to mozna nie sprzątać miesiąc! Tzn nie sprzątać w klatce - Trzeba myć mopem podłogę raz w tygodniu!
Anonymous - Śro Mar 14, 2007 09:41
PALATINA - mam dwa rexiki i mais nie przyczepia im się do sierści.
Co do stop-smella - na jak długo wystarcza? (Przy założeniu, że chciałabym im zafundować tę ściółkę zamiast polarków do domku).
|
|
|