Nakota - Nie Gru 06, 2009 15:02
Rexowa czekoladka. Jak będzie to panienka spotted to chyba oszaleję ze szczęścia, ale trzeba myśleć racjonalnie 
Imię wymyśliła mi koleżanka - Anais, ale zobaczymy co jeszcze Roth wymyśli. Czyli ten lilac to ten niebieski, tak? scorpio80 - Nie Gru 06, 2009 16:11
doładnie  a tak wogóle to ja już też mam wybrane imię Asha
Bel - Nie Gru 06, 2009 17:21 U mnie wybrane tybetańskie imię... Assam ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
futrzasta - Nie Gru 06, 2009 17:28 weźcie ja już nie moge! to trwa zdecydowanie za długo! mam nadzieje, ze jeśli nie czekoladka to chociaż jakiś rexik mi się skapnie.oh oh! i nie dowiemy się Nakota jak wygląda lilac  zobaczywszy lilaca w necie nie wiem czym się on różni od american blue a poza tym wśród tych beżykow nic takiego nie zauważyłam
mam nadzieję, że wszystkie maluszki i mamusia czują się dobrze? Roth - Nie Gru 06, 2009 18:11
lilac wygląda tak: http://www.chk-gremleens..../collet-od-riky To jest Collet - prababka tego miotu
A imiona bardzo ładne wymyślacie.. Anais, Assam, Asha śliczne I teraz nie wiem do końca co zrobić, bo niektórzy imion jeszcze upatrzonych nie mają. Umówmy się tak, że ja nadam proponowane imiona maluszkom i jeśli ktoś ma już swoje upatrzone imię, to po rezerwacji malucha może mu je zmienić
futrzasta - Nie Gru 06, 2009 18:29 na każdym zdjęciu inaczej kolor wygląda 
chyba musze zmniejszyć częstotliwość pisania ale weź i nic nie napisz jak to takie słodkie kluchy co do imienia może Ayumi albo An-xi...hmmmm jednak fajnieby było jakbyś Roth sama najpierw ponazywała kluchy Nakota - Nie Gru 06, 2009 20:45 Dla mnie ten kolor to coś pomiędzy minkiem a blutem, ale ja ślepa ponoć jestem 
Roth, a jak tam decyzja? Anonymous - Nie Gru 06, 2009 21:13 Właśnie ciekawa jestem jak tam rezerwacje Roth zdecydowałas już ?
Roth - Nie Gru 06, 2009 21:26 Rany ale mnie popędzacie
Nakota - Nie Gru 06, 2009 21:40 Roth, dziwisz się? Wszyscy nie mogą doczekać się rezerwacji 
madzook - Nie Gru 06, 2009 21:59 Oj Roth nie będziesz teraz miała łatwego życia...
gratis - Nie Gru 06, 2009 23:04 o ja! wiedziałam, że tu nie wolno wchodzic jak się ofutrzą, ale dawno mnie nie było, nie weidziałam, że to już... och. Dośc. Są pięknie. futrzasta - Pon Gru 07, 2009 14:46 i jak tam? Roth już zdecydowana? L. - Pon Gru 07, 2009 15:13 Dziewczyny ja wiem, że każdy by chciał już wiedzieć które jego, wymyślać imię i zachwycać się nad fotkami indywidualnymi. Ale dajcie Roth czas. Tak naprawdę 99% pewność, że wszystkie malce przeżyją ma się gdy otworzą oczy, poza tym często dopiero po otwarciu oczu można określić dokładnie dany kolor. Np. coś może być czekoladą a jak otworzy oczy okaże się, że jest cocao. Roth ma na pewno jakieś swoje konkretne plany czy marzenia hodowlane, które w pewnym procencie są uzależnione od kolorystyki szczura, a przede wszystkich od genów, które niesie. Inny kolor inne dodatkowe geny. Postarajcie się zrozumieć. Jej decyzja to dalsze plany hodowlane. 
futrzasta - Pon Gru 07, 2009 15:45 i pokrzyczała nas nie no wiadomo, to nie tak że popędzamy to tylko ciekawość czy już jest jakaś decyzja.
my tu z siebie wychodzimy a przynajmniej ja
|
||||||||||||
