To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Oswajanie młodego szczura

jakub2505 - Śro Sty 06, 2010 15:01

DZieki ale nie wiem czy lepsze jest rozmawianie z nią czy dawac smakołyk na reke i włożyć jej reke do klatki czy pustą reke? I co mam dawac jej na reke?? Bo ja tez sie troche boje hehe :P odp. Prosze... :mysza:
Phina - Śro Sty 06, 2010 17:28

Już w ostatnim poście napisałam Ci, że rękę ze smakołykiem :P Osobiście myślę, że gryzie bo czuje się zagrożona. Spróbuj może ją wyjąć z klatki i pogłaskać? Chyba, że bardzo będzie się wyrywać i piszczeć. Co dawać szczurkom? Wejdź z temat o odżywianiu, tam wszystko jest. Tylko nie dawaj więcej czekolady :wink: I dużo cierpliwości.
jakub2505 - Śro Sty 06, 2010 19:03

Dobrze dzieki juz probowałem zeby weszła mi na ręke sama ale powąchała i mnie ugryzła :) Dzieki wielkie dzieki jak cos bede potrzebował to napisze:)
Monia87 - Czw Lut 11, 2010 15:49
Temat postu: Klemens - czy to normalne?
Kupiłam Klemensa wczoraj w sklepie zoologicznym i odkąd wpuściłam go do klatki siedzi w jednym miejscu i się prawie nie rusza (robi to wtedy jak myśli, że go nie widzę). Nie jest osowiały, bo niucha sobie po klatce i coś go tam czasem zainteresuje, je normalnie i śpi. Czy długo może to potrwać? Jak mam go przekonać, że nic mu się nie stanie i jestem jego przyjaciółką, i wcale nie mam ochoty go zjeść? Dodam jeszcze, że da się pogłaskać, a jak go podnoszę to nie piszczy i nie wyrywa się, ale widzę, że się mnie boi.
Anonymous - Czw Lut 11, 2010 16:31

Jest wystraszony i potrzebuje czasu na ogarnięcie wielkich zmian jak zaszły. Przeczytaj temat o oswajaniu.
Cola - Czw Lut 11, 2010 16:33

i o tym, że szczur nie może żyć w pojedynkę. musi mieć kolegę!
babyduck - Czw Lut 11, 2010 19:23

Monia87, scaliłam z istniejącym tematem.
bebe - Wto Lut 23, 2010 18:36

nie wiem jak wyszukać pewnej informacji a raczej zachowania,może tu otrzymam odpowiedź
co to oznacza jeśli samiec przednimi łapkami popycha ściółkę w moim kierunku,tzn.to wygląda tak jakby chciał mnie obrzucać nią,zakryć...robi tak cały czas gdy sprzątam w klatce

Cocaa - Czw Lut 25, 2010 19:38
Temat postu: Jak go oswoic?
Gdy tylko kupilam szczura on sie wymsknol i uciekl za szafke :( Teraz gdy go złapałam mam problemy z jego oswojeniem ... poniewaz siedzi w jednym miejscu w bez ruchu nie da sie nawet dotknac :(
Macie jakieś pomysły jak mogę go oswoic?

babyduck - Czw Lut 25, 2010 19:47

Cocaa, scaliłam. Poczytaj ten temat, na pewno znajdziesz w nim odpowiedź.
Konfacela - Pią Lut 26, 2010 21:48
Temat postu: Wielki problem.
Dwa tygodnie temu kupiłam Zygmunta w sklepie zoologicznym. Ma ok 2 mies. Przez pierwszy tydzień brałam go codziennie na ręce. Przebywał ze mną ok 1.5 godziny dziennie. W końcu musiałam wyjśc z domu na cały dzień. Od tej pory nie da się wyciągnąc z klatki. Gdy usłyszy jak ją otwieram od razu ucieka w kąt, z którego go nie wyciągnę.

Już na początku był pewien problem... gdy po zabawie wkładałam go do klatki uciekał na wszystkie strony.
Nie mam pojęcia co jest nie tak. Martwię się, że mnie nie polubi. Pomocy ! ;)

babyduck - Pią Lut 26, 2010 22:16

Konfacela, przeczytaj prosze ten temat. Myslę, że znajdziesz w nim rade dla siebie.
A na przyszłość nie powielaj podobnych tematów.

Cerro - Sob Lut 27, 2010 09:04

Konfacela, tydzień to bardzo mało, nie wymagaj od szczurasa, że od razu zaufa wielkiemu dwunogowi :) . Poza tym 1,5 godziny to też niezbyt wiele, ze dwa razy więcej czasu by się przydało :P . Jak aż tak bardzo nie chce wychodzić z klatki to ja bym go na razie nie zmuszała. Głaszcz jak siedzi w klatce, żeby się przyzwyczaił i polubił twoją rękę. Po prostu daj mu czas i w międzyczasie poczytaj tu i tam.
Niamey - Sob Lut 27, 2010 16:25

No i na pewno dobrze mu zrobi towarzystwo drugiego szczura tej samej płci, zwłaszcza takiego, który już jest oswojony z człowiekiem :D
tomcio524 - Śro Mar 03, 2010 17:11

no właśnie mam podobny przypadek i nie wiem co z tym zrobić, prosze pomóżcie. Mam już szczurkę trzy dni. Chciałem ją niedawno nauczyć podchodzić do ręki i z niej jeść więc wyjąłem na jakiś czas karmidełko. Wczoraj nawet troche podchodziła po jedzenie i brała, ale dzisiaj... zamiast wziąźć jedzonka to ona podgryzała mi palce. W piątek jadę po 2 szczurkę i boje się że jak będą razem bez jedzenia to ta pierwsza pogryzię "nową" A i na pewien czas wyjąłem też domek żeby nie chowała się jak ją biorę, nie wiem czy to dobry pomysł ale bałem się że zdziczeje... ???


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group