To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Rozmnażanie - Samica czy młode? - dyskusja wokół miotów wpadkowych

Oli - Nie Paź 14, 2012 18:21

Off-Topic:
Niamey napisał/a:
Jeśli dobrze pamiętam tamtą dyskusję, to kto-od-kogo-co-dostawał, wyglądało nieco inacze
nie rozumiem o cho Ci chodzi? :drap:

Asica21 - Nie Paź 14, 2012 18:25

L., nie byłam w takiej sytuacji i nie jestem hodowcą ale myślę, że jak już jest w ciąży to z dwoma malcami dałaby radę, jeśli coś się z nią zacznie dziać po porodzie, podupadnie na zdrowiu tak jak piszesz to będzie miała najlepszą z możliwych opiekę.
noovaa - Nie Paź 14, 2012 18:27

Oli, A co, uważasz że "zahartowali" ją w tym zoologu tak, że odkarmienie młodych będzie dla niej lekkie i wesołe?

Jak już było pisane, samiczka chrumka, nie można jej zrobić RTG, nie można jej podać antybiotyków, podkrwawia, co może znaczyć na prawdę wiele - a na przykład to że jej organizm już nie ma sił na tą ciążę i zamiast karmić młode powinna zająć się gromadzeniem wartości odżywczych dla siebie a nie dla nich.

Oli napisał/a:
jaka mądra, a co proponujesz w takim razie?

Proponuje, powtórzę jeszcze raz, uśpić cały miot i pozwolić samiczce odpocząć.

Oli - Nie Paź 14, 2012 18:30

noovaa napisał/a:
A co, uważasz że "zahartowali" ją w tym zoologu tak, że odkarmienie młodych będzie dla niej lekki i wesoły?
uważam, że teraz jest dobrze odkarmiana, odżywiana, witaminizowana etc.

noovaa napisał/a:
Proponuje, powtórzę jeszcze raz, uśpić cały miot i pozwolić samiczce odpocząć.
to ja Ci odpowiedziałam, nie odpocznie, bo będzie ją trzeba faszerować galastopem zapewne. :] i tym sposobem to jedyne podobno dobre rozwiązanie upadło. jakieś jeszcze?

noovaa, kompletnie pomijasz fakt psychiki zwierzęcia, a ja ze swoich wieloletnich doświadczeń widzę, czytam i słyszę, że psychika ma ogromny wpływ na samopoczucie fizyczne. Niejeden mój szczur mi to udowodnił.

noovaa - Nie Paź 14, 2012 18:33

To się jej poda galastop zapewne a w tym samym czasie będzie można podać antybiotyk na możliwe zapalenie płuc... a sama samiczka te wszystkie odżywki i witaminy etc. zachowa dla siebie a nie odda małym, dalej podupadając na zdrowiu.

Jakby dobre odżywianie takie cuda sprawiało, to SHSR rozmnażało by jedną samiczkę non stop aż się zestarzeje .. ;] bo jest witaminizowana, odżywiana etc. Nic jej nie będzie.

Niamey - Nie Paź 14, 2012 18:36

W zasadzie, to na czym polega problem?
Bo może się nie wczytałam dokładnie, ale czy nie jest tak, że smeg pisała, że jak miot będzie liczny to uśpi większość a najwyżej zostawi samicy tylko kilka?
Chyba, że wcześniej miała inny plan i o tym jest cały temat?

Oli - Nie Paź 14, 2012 18:41

Niamey, chodzi o to, że właśnie smeg bardzo dokładnie napisała i bardzo rozważnie, że gdyby mogła to by została wykonana sterylizacja aborcyjna, a skoro nie może to właśnie uśpi część miotu jeśli będzie liczny. Z kolei kilka osób pomijając te fakty uparcie twierdzi i najeżdża na smeg, że ona robi źle, bo jedynie ich podejście i postrzeganie sprawy jest słuszne. Jak już Angels napisała - tu nie ma jednego jedynie słusznego rozwiązania. I tylko o to.

noovaa napisał/a:
to SHSR rozmnażało by jedną samiczkę non stop aż się zestarzeje
stawiasz chyba nazbyt na piedestale stowarzyszenie, które ma wiele za uszami, a tak naprawdę należy brać pod uwagę oddzielne hodowle, bo są one różne i niektóre samice rozmnażane były więcej razu. noovaa, sorry, ale ja Cię czytając na forum nie widzę Twoich miłych postów, wiecznie kogoś atakujesz nie umiejąc dyskutować, tylko oceniasz i przyjmujesz, że Twój punkt widzenia jest jedyny słuszny. I niech tak będzie, ja Ci go nie będę zmieniała, ale nie narzucaj mi go z łaski swojej, tak samo smeg, czy innym, którzy się z Tobą nie zgadzają. dla mnie eot :)
noovaa - Nie Paź 14, 2012 19:04

Oli, źle odbierasz moje posty :]

Nie najeżdżam smeg, co więcej .. konkretnie do niej napisałam prosto "nie zgadzam się z Tobą" i nawet miałam zakończyć tu swoją dyskusję, bo wydawało mi się że napisałam wszystko, ale ktoś tutaj stwierdził, że sytuacja w której smeg dość stanowczo poleciła uśpienie młodych była "inna", bo winna była właścicielka.

Więc tłumaczę: w tym wszystkim nie chodzi o opiekuna ani o winnych. W tym chodzi o szczury. Więc porównując te dwie sytuacje " wymęczoną, chorą, wyeksploatowaną samiczkę w niewiadomym wieku i po co najmniej 3 ciążach " z " trzema miotami, różnych samiczek wychowanych w domu " tym bardziej to smeg powinna uśpić cały miot, a nie osoba której to radziła.

Oli napisał/a:
ale ja Cię czytając na forum nie widzę Twoich miłych postów, wiecznie kogoś atakujesz nie umiejąc dyskutować, tylko oceniasz i przyjmujesz, że Twój punkt widzenia jest jedyny słuszny


Wierzę że niektórzy poza mną też mają rację, o moją samoocenę się nie martw.
Nie atakuję, a wyrażam swoje zdanie, jeśli potrzeba, kilka razy. Mam prawo.

Tutaj, pomimo że sama bym uśpiła miot bez zastanawiania się, pewnie bym się tak nie oburzała, gdyby mnie nie poraziła w oczy postawa smeg. Jak już napisałam "śmierdzi mi tu hipokryzją" i być może się mylę, być może wygląd samiczki nie ma nic do rzeczy, być może tylko ja na świecie uważam że powinno się patrzeć na dobro szczura a nie na ludzi i tego kto jest winny ciąży ... Jeśli tak, przepraszam .. moja pomyłka pewnie kiedyś do mnie dotrze.

Póki co uważam że porównując do sytuacji u Cheruby, smeg tym bardziej powinna uśpić cały miot i "inna sytuacja" nie jest wymówką, bo samiczka smeg jest w gorszej sytuacji niż samiczki Cheruby.

Jeśli nie chce uśpić... spoko. Oby samiczka to przeżyła i szybko po odkarmieniu młodych doszła do siebie. Ale niech będzie konsekwentna i nie mówi innym, że powinni mioty usypiać... Bo takie coś gryzie w oczy mnie i zapewne tych którzy być może skorzystaliby z podobnej rady.

Oli - Nie Paź 14, 2012 19:10

noovaa, ale Ty nie patrzysz na dobro samicy, kompletnie pomijasz to o czym ja tu co chwilę piszę - o psychice. To nie jest samica, która rodzi pierwszy raz, to jest samica, która wie co to znaczy mieć młode i to jest bardzo istotne. Bardzo często pomija się psychikę zwierząt, bagatelizuje się ją, niesłusznie.

noovaa napisał/a:
Ale niech będzie konsekwentna i nie mówi innym, że powinni mioty usypiać... Bo takie coś gryzie w oczy mnie i zapewne tych którzy być może skorzystaliby z podobnej rady.
i właśnie o to chodzi - większość tej dyskusji nie toczy się na temat samicy, za i przeciw pewnym rozwiązaniom, a jest atakiem mniej lub bardziej i wytykaniem hipokryzji smeg. O tym cały czas piszesz, nie o dobru samicy. Tylko non stop smeg to smeg tamto. A sprawa jest prosta - jest ciężarna samica, wieloródka, na której nie można przeprowadzić sterylizacji aborcyjnej. I tutaj pojawia się kilka rozwiązań - każde ma swoje plusy i minusy, ale żadne nie łączy się z osobą smeg. ;)
noovaa - Nie Paź 14, 2012 19:19

Każde się łączy ze smeg, bo smeg jest osobą decyzyjną ;) .

Jak pisałam, sama bym młode uśpiła, bo wg mnie to wyjście jest lepsze dla samiczki - może się mylę, nie studiowałam szczurzej psychiki - więc i tak napisałabym że ze smeg się nie zgadzam. Byłabym jedynie mniej oburzona decyzją bo nie lubię kiedy ludzie doradzają innym coś, czego sami się nie trzymają, a argument "inna sytuacja" za mną nie przemawia. I wydaje mi się, że pewien wpływ na decyzję smeg jest to że cudne "dumborexniewiadomoco" już ma zaklepane chętne domki. Co mogłoby wpłynąć na to, czy decyzja na pewno jest dobra i przemyślana.

Oli - Nie Paź 14, 2012 19:21

Off-Topic:
noovaa, nie, rozmawiamy o wyjściach dotyczących samicy, nie oceniamy decyzji smeg. Właśnie tej różnicy nie widzisz, a szkoda. Temat nie brzmi "jakie błędy popełnia smeg podejmując decyzje o ciężarnej samicy" ;)

Layla - Nie Paź 14, 2012 19:42

Napiszę coś od siebie: niejednokrotnie doradzałam uśpienie miotu/sterylkę aborcyjną. Jednak sytuacje bywają różne, to raz. A druga sprawa to to, o czym pisała Kasik a co utonęło w dyskusji: ostatnio mam wrażenie, że jedynie słusznym poglądem jest usypianie ślepych miotów wpadkowych. Jest to także bezustanny zarzut ze strony drugiego forum, a także SPSu - może jest w tym zarzucie ziarno prawdy? Tak naprawdę to są cholernie trudne sprawy etyczne! Nieraz widziałam, a nawet, co przyznam, sama tak doradzałam osobom młodym, nowym na forum - dla nich to wielki szok. Nie traktujmy wszystkich sytuacji wg jedynie słusznej tabelki!

To, co postanowi smeg, będzie jej decyzją podjętą w dobrej wierze. Samica już rodziła, więc ma wypracowane zachowania wobec młodych, dla niej młode to nie żaden zaskok, więc zabranie jej wszystkich młodych moim zdaniem wpłynie na nią niekorzystnie. Urodzą się np. 3 malce i co, zabrać jej wszystkie? One mają już domy, no ludzie. Domy u dorosłych osób, które chcą właśnie te, a nie inne, więc upada argument o zabieraniu domów. Chciałabym, żebyśmy byli nie tylko czerń i biel widzieli w rozmaitych forumowych sytuacjach, ale także odcienie szarości. Znam smeg, ręczyć za jej rozsądek mogę na 200%, ufam, że to co zrobi, będzie dobre w zastanej sytuacji.

Oli - Nie Paź 14, 2012 19:45

Off-Topic:
Layla, myślę, że ujęłaś wszystko to o czym my tutaj broniący smeg chcieliśmy napisać.

quagmire - Nie Paź 14, 2012 22:27

Off-Topic:
Oli napisał/a:
bo są one różne i niektóre samice rozmnażane były więcej razu.

Oli, w SHSRP jedna samica może być rozmnażana maksymalnie 2 razy, z tym, że nie może mieć miotu, gdy jest starsza niż rok, a odstęp między miotami musi wynosić 3 miesiące - tak, żeby była jasność.

unicorn - Nie Paź 14, 2012 22:31

quagmire, a tak w offtopie od urodzenia czy krycia? Już ostatnio się nad tym zastanawiałam, chociaż bardziej realne wydaje się być od urodzenia.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group