Archiwum - Psiaki IX
AngelsDream - Pon Gru 27, 2010 16:06
Sysa, ładnie tak znęcać się nad bałwanami?
nutaka - Pon Gru 27, 2010 16:21
Tess, co to za rasa http://i842.photobucket.c...0-12-25-009.jpg ? wygląda genialnie : D
sachma - Pon Gru 27, 2010 16:25
ja odpowiem owczarek pirenejski tzw pyra
nutaka - Pon Gru 27, 2010 16:34
Kocham takie włochacze.
Sysa - Pon Gru 27, 2010 20:49
babyduck, dziękujemy!
sachma, dziękujemy! I gratuluję postępów z Lenny'm! Oby tak dalej! To bardzo mądry pies, z olbrzymim potencjałem z tego, co opisujesz!
AngelsDream, ja byłam przeciwna, ale Yarpen jak się dowiedział, że to ma być bałwan-szetland do wspólnego zdjęcia, to chyba uznał, że to o jednego szetlanda za dużo w tym parku.
nezu - Pon Gru 27, 2010 23:53
Kochani, nie wiem co robić.
Od kilku dni, od świąt konkretnie po malborskich ulicach błąka się mix czarnego labradora w czerwonej obroży.
Psa nikt wcześniej w mieście nie widział, praktycznie pewne jest, że ktoś go po drodze na święta porzucił w naszym mieście.
Pies ewidentnie jest miksem labka, jest masywny, ma charakterystyczny, gruby ogon, grubo ciosaną głowę, jest jednak nieco smuklejszy od typowego labradora i inaczej układa uszy, stawiam na mix z ONkiem albo dużym kundlem.
Ma piękne, bursztynowe oczy...
Jest jeszcze młody...
Malbork nie ma schroniska, nie ma nawet boksów dla przetrzymywania podobnych psów.
Mamy umowę z tczewskim schroniskiem, ale tczewskie schronisko nie ma już miejsca nawet na tczewskie psy. Nie chcą psiaka przyjąć.
Pies jest młody, przyjazny, chodzi od człowieka do człowieka i prosi o pomoc, o uwagę, jedzenie, o zabawę.
Niestety biega luzem, więc może w każdej chwili zginąć pod kołami samochodu, albo pogryźć się z jakimś psem.
Przede wszystkim zaś może zamarznąć.
Za oknem jest -11 stopni i robi się coraz zimniej.
Pies pcha się do człowieka który wyciągnie do niego rękę, zaczepia, chce się bawić, wtula nos. Nie widzę przejawów agresywnych zachowań, nie wiem co robić.
Nie mogę pomóc, nie mogę być nawet tymczasowym domem tymczasowym, bo moje psice zwyczajnie by się z nim pogryzły, zresztą reszta domowników jest niewzruszona.
Jeśli nikt go z tego mrozu nie zabierze, pies nie ma szans na przeżycie...
Gdybyście znali kogoś z Pomorza, kto byłby w stanie zapewnić mu ciepły kąt i miskę, dajcie mu proszę znać o sytuacji tego psiaka....
Psa mogę złapać i dowieźć praktycznie po całym Pomorzu, mogę go podkarmiać, ale nic więcej nie zrobię, mam po prostu związane ręce...
Tak wygląda psiak...
Niestety jest tylko jedno zdjęcie na którym go choć trochę widać.
Od razu pcha się z nosem w obiektyw i pod moje ręce, poza tym ciężko focić w nocy...
sachma - Wto Gru 28, 2010 00:19
ma chipa?
nezu - Wto Gru 28, 2010 00:25
Szczerze mówiąc, nie sprawdziłam.
Dopiero dziś dowiedziałam się, że ten pies jest w praktyce bezdomny, widziałam go wcześniej 23 grudnia i byłam pewna że to czyjś pies, puszczony luzem czy coś. Szedł wzdłuż ulicy i tyle.
Dziś mnie zaczepił i nie chciał odejść, znajoma z REXa powiedziała jak to z tym psiskiem jest.
Ogólnie to nie jedyny porzucony w okresie przedświątecznym pies w Malborku.
Byli jacyś ludzie którzy go ponoć tego 23 grudnia "przygarnęli", ale od wczoraj od rana pies znowu biega luzem i marznie, a ci ludzie nie odbierają telefonu.
Obroża jest bez adresówki.
Jutro postaram się go złapać i sprawdzić, w mojej lecznicy mają czytnik.
falka - Wto Gru 28, 2010 08:09
nezu, może ogłoś tutaj? http://forum.labradory.or...bb31ef7f368baf9
Ninek - Wto Gru 28, 2010 12:17
Nauczyłam 7 tygodniowego szczeniaka komendy siad
Szczerze mówiąc nie spodziewałam sie tego Niuśka jest strasznie roztrzepana, nawet jak na szczeniaka. Byłam przekonana, że skoncentrowanie jej na sobie będzie wielkim wyczynem. A tu taka niespodzianka
sachma - Wto Gru 28, 2010 15:46
znowu kaszel kennelowy cholera mnie zaraz weźmie.. to już drugi raz i pomijam fakt że znów pójdzie na leczenie koło 300zł.. ale pies mi się męczy, rzyga po kątach, nie chce jeść suchej karmy, wszystko trzeba mu rozmaczać, je paćki i tymi paćkami później rzyga, dychra mi w nocy, opluwa pościel i znów myśli że jak jest chory to może wszystko, bo przecież jest taki biedny..
w przyszłym roku go zaszczepię na to cholerstwo.. 80zł za jedną szczepionkę, ale przynajmniej nie będzie mi dwa razy do roku chorował...
AngelsDream - Wto Gru 28, 2010 15:57
sachma, a nie był na to zaszczepiony?
sachma - Wto Gru 28, 2010 16:02
AngelsDream, no właśnie nie... bo to na kaszel szczepi się do noska.. nie ma zwykłej szczepionki, a z tego co pamiętam wzięłam mu komplet + corona virus.. nie pomyślałam o kaszlu kennelowym... po za tym wetka mówiła że to pewnie sporadyczny przypadek, ale teraz zaproponowała tą szczepionkę na przyszły rok, bo czasem zdarzają się takie incydentalne zachorowania, ale możliwe że Lenny ma po prostu skłonność i będzie dwa razy do roku chorował...
Oli - Wto Gru 28, 2010 16:51
sachma, oczywiście, że jest na kaszel iniekcyjna szczepionka, powinien dostać to w kombo jako szczeniak. donosowa jest jeszcze mało popularna w Polsce, dopiero wprowadzana, wcześniej się szczepiło "normalnie" i taka szczepionka powinna nadal być na rynku.
sachma - Wto Gru 28, 2010 19:26
Oli, mi wetka wspomniała tylko o tej do noska i stwierdziła że kasze kennelowy nie jest w podstawowych szczepieniach ja nawet nie wiem na co on jest szczepiony
Czy da radę sprawdzić w necie na co był szczepiony podając tylko nazwy szczepionek?
Czy ta "zwykła" jest tak samo skuteczna jak ta do noska? no i ile kosztuje mniej więcej?
|
|
|