Archiwum - Psiaki XX
Lama - Pon Maj 18, 2015 16:00
Pućka, rodki były tylko 3, z czego jeden to Falka, a drugi to suka znajomej, więc trudno mi ocenić.;)
Ogólnie jednogłośnie z mężem stwierdziliśmy, że Fala jest debeściarą, bo była hiper-ekstra-super-grzeczna. Falka spokojnie obserwowała, jak inne pieski gonią wabik, a tamte dwa rodezjany ekscytowały się masakrycznie, właściciele ledwo je utrzymywali. No ale Falce cały ten wabik latał koło nosa, wolała być z nami. Chyba przesadziłam z ćwiczeniem posłuszeństwa.;)
Widać było, że tamtym rodkom gonienie sprawia prawdziwą przyjemność, złapały coursingowego bakcyla i były już chyba czwarty raz. Suka była z tych "lekko agresywnych", ale mimo to do żadnych spięć nie doszło. Po prostu puszcza się do biegu tylko pieski, które wzajemnie się akceptują. Jeżeli coś jest nie tak, to biegną osobno.
Próbuj, bo to naprawdę fajna sprawa. Było nam żal, że Falka nie chciała skończyć biegu. Do tego stopnia, że przez cały weekend planowałam kupić charta polskiego.
Mao - Pon Maj 18, 2015 16:08
Pućka, skorupki jajek, CanVit z glukozaminą, żółtka jajek, od czasu do czasu daję mu łyżeczkę tranu. Jest żywiony od A do Z barfem. Głównie mięso z kością, mięso z chrząstkami, chrząstki (kolana cielęce lub indycze głównie), całe kości, od czasu do czasu jakiś nabiał typu ser i warzywa. Badania robione nie były, wet w marcu stwierdził, że jego zdaniem to nie ma sensu, bo on jest duży, ale bardzo młody, będzie jeszcze rósł i jego zdaniem wszystko jest w porządku - łapki powinny się wyrównać, tylko pilnować suplementacji, nie pozwalać na skoki i znosić po schodach. Przynajmniej na razie. Dante ma 7 miesięcy, około 53 cm wzrostu w kłębie i waży już teraz 25 kg, mimo, że jest bardzo szczupły.
Nie ma wymuszonego ruchu typu rower czy bieganie; spacery to najczęściej marsze (dosyć szybkie) i przeszukiwanie wysokiej trawy w poszukiwaniu smaczków, aportowanie czy gonitwa za nami lub innymi psami.
katasza - Pon Maj 18, 2015 16:19
nie za dużo tych kości i chrząstek?
Sorgen - Pon Maj 18, 2015 16:54
Kup dla psa Olimp Arthroblock forte, tańsze i lepsze niż suple na stawy dla psów, znajoma hodowczyni dogów mi polecała, ogólnie u molosów popularne. Dawaj jeden raz dziennie. Do tego możesz kolagen czysty kupić i podawać. U mojej starszej suki widać mega poprawę przy tych suplach, u mnie zresztą też
Mao - Pon Maj 18, 2015 17:22
katasza, piszę ogólnie. Zamawiając i podając mu jedzenie staram się zachować umiar. Podroby, ryby, warzywa i samo mięso też dostaje.
Sorgen, dzięki
Sorgen - Pon Maj 18, 2015 17:25
Aha po miesiącu przerwa na dwa tyg. i potem znowu miesiąc supli. Nie wiem czemu ale nawet mój ortopeda tak każe robić
wilczek777 - Pon Maj 18, 2015 18:46
Musi być dokładne badanie stosunku wapnia i fosforu i odpowiednia suplementacja. Jeśli suple mają dodatkowo te składniki można już w ogóle psu zrobić kuku - różne substancje są odpowiedzialne za różne rzeczy w kości/chrząstce.
Sorgen - Pon Maj 18, 2015 19:27
No popieram, badanie krwi by dużo wyjaśniło. Zwłaszcza że barfem karmisz to pasuje sprawdzić.
Lama - Pon Maj 18, 2015 20:10
Aaaaaa, zarezerwowałam szczeniaka z Rumunii, jadę po niego 18 lipca! Łiiii!
agacia - Pon Maj 18, 2015 20:11
I w tym całe sedno by zachować odpowiedni stosunek wapnia do fosforu. Może pod tym kątem powinnaś go przebadać.
noovaa - Pon Maj 18, 2015 21:07
Lama, gratuluje!
Mao, również mi się wydaje że badanie się przyda ... ostatecznie przy barfie to różnie bywa, czasem coś źle przeliczymy i doopa.
https://youtu.be/EI74wPsdZ28
Lilo i "kontrolowana ekspozycja na stres"
Na filmie etap 2 z 3
1. trzęsę się, ślinię, piszczę ... jak nie patrzą, to zwiewam. - trwa coraz krócej, choć dziś był wyjątkowo długi.
2. Siedzę i próbuję nie spać.
3. Padłam, śpię, nic nie słyszę ... zdechł pies.
Po trzecim etapie, koło 22:00 - 22:30 Lilo się budzi i chce się bawić.
wilczek777 - Pon Maj 18, 2015 22:16
Lama szalejesz wrzuć coś więcej o szczylku
noovaa powolutku ale idzie do przodu! Bardzo się cieszę! A jak generalnie odczucie? Zadowoleni jesteście z poprawy ?
Sorgen Co z młodą?
noovaa - Pon Maj 18, 2015 22:22
wilczek777, bardzo powolutku .. .widoczna zmiana jest, ale tylko późnym wieczorem ... o normalnych godzinach zmiana jest słabo widoczna .. Dziś w ogóle była tragedia, jęczała strasznie. Ale walka z lękiem trwa... wszyscy mi to mówili, behawiorysta też .. więc nawet subtelna poprawa, to znak że działa.
Przed wczoraj pierwszy raz w dzień widziałam że coś jej się śni .. więc usnęła sobie mocniej. To też sporo znaczy
wilczek777 - Pon Maj 18, 2015 22:39
noovaa pytam bo zazwyczaj poprawa jak ją widać to taki serio kamień z serca zrzucony aż huk echem idzie Wczoraj miałam na kilka godzin na hotelu psa koleżanki - czasami nad Nes rwałam włosy albo opisy w literaturze powodowały mi opad szczęki ale jak się na żywo ma takiego naprawdę psa z problemami aż mózg staje to się człowiek dziwi. Już pal sześć te wszystkie niewłaściwe zachowania o których się na co dzień mówi (ciągniecie, załatwienie się w domu, niszczenie itd.) ale głęboki lęk i agresja to są problemy przy których trzeba mega, mega cierpliwości itd.
EDIT
Artykuł o socjalizacji - nie tylko dla tych co czekają na papisa.
http://prosteszkoleniepsa...wojego-psa.html
noovaa - Wto Maj 19, 2015 07:41
wilczek777, no jak pierwszy raz wyskoczyła z zabawą, to po zabawie z nią, jak już sobie usnęła, wypłakałam się i to porządnie
Ogólnie to mam wrażenie że nikt oprócz mnie, w moim najbliższym otoczeniu, Lilo nie rozumie. Co mnie strasznie irytuje ... nieczułe, egoistyczne stworzenia ..
Po co z nią pracujesz ? Czemu ją trzymasz na siłę ? Nie ufa Ci, więc się boi ! Olej to, przejdzie jej. Płaciłaś za psychologa dla niej ? Buahahaha! Jest głupia, nic nie poradzisz.
Wkurzają mnie ich teksty i podejście. Ot, boi się bo jest głupia po co z tym walczyć .. Jakby zupełnie obce im było uczucie strachu i tak ciężko zrozumieć że ten pies się męczy i cierpi a przy okazji męczy otoczenie swoim zachowaniem i warto nad tym pracować, jeśli nie dla niej .. to chociaż dla mnie, bo z "normalnym" psem jest weselej.
|
|
|