Archiwum - Psiaki
Tygrys - Śro Paź 17, 2007 15:11
Jest chudziutki ale i tak nie wyglada najgorzej. damy rade bedzie jeszcze piekniejszy
nie chcialam zapeszac wiec nic nie pisalam. mialam z jastrzebskiego schronu adoptowac cocker spaniela. ale niestety( a moze na szczescie taki rozchwytywany?) ktos mi go sprzatnal sprzed nosa. nie byl tam w schronie 2 dni nawet. ale takim oto sposobem ( i dzieki zonie braunera) trafilam na Tofika
AngelsDream - Śro Paź 17, 2007 15:25
A ja może teraz napiszę herezję, ale wg mnie branie do domu psa, kiedy chociaż jeden domownik nie jest do niego przekonany i znajduje 1000 powodów dla których pies jest ciężarem [np. mój tata] wskazuje trochę na naiwność, a trochę na egoizm. Pewnie, że są osoby, które z czasem się przekonują, etc. Są też jednak ludzie, którzy się nie zmieniają, a zwierzę czuje więcej niż nam dwunogom się wydaje. Innymi słowy - jeśli nie mieszkamy sami, to decyzja dotycząca psa/kota/zwierzęcia powinna być wynikiem wspólnej chęci, decyzji i zapału, żeby potem się nagle nie okazało, że 'główny' właściciel wyjechał, a czworonóg nie widział ani miski, ani dworu: owszem znam takie przypadki dość dobrze, z opowieści nie tylko zmartwionych właścicieli, ale i tych osób, które się skarżą, że po co im był ten głupi sierściuch.
kasia_123 - Śro Paź 17, 2007 16:05
Tygrys, śliczny
śmieszne ma uszka
Mam nadzieję że będzie dobrze się chował i będzie grzeczniutki
a zaokrągli się na 100%
Ja nie wiem kiedy Salsa przestała świecić nam żeberkami przed oczami...stało się to strasznie szybko...a jak nie było mnie 3 tygodnie w wakacje to wyskoczył na mnie klocuszek jak wróciłam
Teraz znów widząc ją codziennie nie jestem w stanie zaobserwować zmian
marhef - Śro Paź 17, 2007 16:24
Tygrys, przesłodki jest
Taki... psi
babyduck - Śro Paź 17, 2007 16:26
a na tym zdjęciu rysuje mu się czarna kreska uśmiechu
Tygrys - Śro Paź 17, 2007 17:47
AngelsDream, zgadzam sie, tylko ze Dawid ze mna nie mieszka, a w domu wszyscy go chcemy na 100%
No, jak go zobaczyłam to te uszy od razu chciałam zobaczyć w wersji stojącej na żywo, a jedyne wyjście to...jechać po niego hehe mama od razu też ooo jaki fajny, ładny (i ma krótką sierść, dla niej to argument nr. 2) i wróciłam z zakupów i mam wszystko, oprócz ... psa
AngelsDream - Śro Paź 17, 2007 18:02
Tygrys, a co potem z psem? Zostanie z rodzicami? Czy pojedzie z Tobą?
Pytam z ciekawości
Tygrys - Śro Paź 17, 2007 18:09
ten zostanie z mama i siostra.
kiedy sie wyprowadze z dawidem to do domu, z ogrodem, a tam dawid ma podejscie takie: ze pies byc musi. oczywiscie nie przy budzie na lancuchu, tylko w domu, ale wtedy bedzie mial swoje miejsce i ma pilnowac
i dawidowi chodzi bardziej o to ze sobie nie poradze finansowo (wiecznie sie o to boi i wiecznie sie myli) i...jest zazdrosny;]
edit/ aha zeby nie bylo ze dom to tylko marzenia, dawid kupuje juz dzialke pod dom, takze na pewno nie bede po slubie mieszkala w mieszkaniu
pituophis - Śro Paź 17, 2007 18:16
http://www.huacaviringo.com/foto/sneeuwpret.html
Normalnie z zimna umiera i nie ma siły się ruszać
polna - Śro Paź 17, 2007 18:40
Ja mam nadzieje, ze Frani sie ogony spodobają. W weekend się dowiemy.
Kara - Śro Paź 17, 2007 20:20
Mój australijczyk aussie Duke
Delta i Era
Saba ma 12lat
devilline - Śro Paź 17, 2007 20:25
Ale śliczne
Saba
Kara - Śro Paź 17, 2007 20:29
Saba to już 12letnia starsza pani
A to moje kolejne psiaki bo w sumie mam ich przecież 6
Sharon
Spike
Spike i Saba
devilline - Śro Paź 17, 2007 20:32
Kara, och, ach, ech!
Przyjade i ukradnę!
Kara - Śro Paź 17, 2007 20:33
| devilline napisał/a: | Kara, och, ach, ech!
Przyjade i ukradnę! |
Niestety nie uda Ci sie to Nie pozowle na to
|
|
|