Archiwum - Psiaki VIII
babyduck - Czw Lip 15, 2010 20:53
Napisałam posta i uciekłam ćwiczyć z psem. Negra jak się skupi, to potrafi. Ale najfajniejsze było, kiedy idziemy sobie, Negra równa ciągnąc smycz po chodniku, jest siad i nagle przebiega koło nas grupa 4 rozwrzeszczanych dziewczynek około 11-letnich. Negra nic, a ja czekam aż nas miną. Dwie zaczęły się szarpać obok psa i ani myślą iść dalej. I nagle jedna trzeźwo mówi - Chodźcie, bo stresujecie psa. Tamte patrzą, pies się śmieje.
- Jak to?
- No nie widzicie? Pani uczy psa. Nie będziemy go rozpraszać - i poszły coś tam jeszcze mamrocząc o uczeniu. Podziękowałam dziewczynce, bo byłam naprawdę mile zaskoczona.
sachma - Czw Lip 15, 2010 21:16
a ja oszpeciłam Lennego znów go ścięłam - szykujemy się do Gdyni.. już mi się nie chce.. dopiero maszynką go obcięłam.. a jeszcze trzeba wykąpać wyczesać wysuszyć.. uh..
Anonymous - Czw Lip 15, 2010 23:21
Czy ktoś z was robił COAPE?
Bel - Pią Lip 16, 2010 00:00
A mi się chyba szykuje drugi piesek.. muszę tylko go jeszcze wybłagać byłam na Paluchu.. 4mc yorczka.. prawdopodobnie ktoś ją wywalił przez okno.. połamana miednica.. kości.. już jest po operacji.. przechodzi rehabilitację.. jest taka maleńka.. miniaturka.. taka ufna i kochana... być może ma problemy neurologiczne.. robią jej szereg badań wzdłuż i wszerz...
AngelsDream - Pią Lip 16, 2010 00:14
believe_86, jesteś gotowa na takie wyzwanie?
Bel - Pią Lip 16, 2010 00:25
AngelsDream, przemyślałam wiele razy.. nie zostawię jej tam.. tak samo mówili i ostrzegali przed niewidomym psem.. nie wyobrażam sobie teraz życia bez Pestki.. a ta mała sunia.. ukradła mi serce..
AngelsDream - Pią Lip 16, 2010 00:28
believe_86, ja w razie czego zawsze służę wsparciem.
Bel - Pią Lip 16, 2010 00:31
AngelsDream, wiem i między innymi za to Cię kocham
Anonymous - Pią Lip 16, 2010 00:34
believe_86, ten biedny pies może miec bardzo silną traumę, której skutków teraz nie widać. Zanim ją weźmiesz, niech ją behawiorysta obejrzy.
AngelsDream - Pią Lip 16, 2010 00:45
Viss, ale w warunkach schroniska to i tak na nic.
L. - Pią Lip 16, 2010 00:57
Viss, nie wydaje mi się, pewnie by ta osoba już się pochwaliłą, ale ja chce zrobić od półtora roku się na to szykuje. z finansowego i czasowego punkty widzenia sądzę, że nastąpi to około 2011/2012.
przejrzałam już wszelkie organizacje w Polsce i wg. mnie Amichien w tym momencie jest miejscem na najlepszym poziomie.
Tylko ja swoją przygodę z COAPE zacznę od think cat bo mnie to interesuje to raz, a dwa zaświadczenie o jego ukończeniu daje mi pierwszeństwo w przyszłej rekrutacji na kurs COAPE.
Anonymous - Pią Lip 16, 2010 01:36
AngelsDream napisał/a: | Viss, ale w warunkach schroniska to i tak na nic. | nie do końca jest to prawda, żadne srodowisko zewnętrzne nie ma 100% wpływu na osobę czy zwierzę, więc i skuteczność takich oględzin nie jest zerowa. Poza wszystkim doświdczony behawiorysta czyta miedzy słowami.
L., to super! Może się spotkamy. Zastanawiam się jeszcze nad tymi ich kursami, ale jak dostanę materiały od znajomej, to sobie zweryfikuję poziom wiedzy.
Bel - Pią Lip 16, 2010 08:20
Viss, zdaję sobie z tego sprawę.Dużym plusem jest to,że ma dopiero 4mc i jest super przyjaźnie nastawiona do wszystkich cieszę się,że trafiła na Paluch a nie do innego schroniska.Pani Dyrektor naprawdę o nią dba.Nie jest zamknięta w klatce tylko w u niej w gabinecie,ma wspaniałą opiekę.. no i coś czego nie spodziewałam się-chodzi do dobrych specjalistów.. a mogli ją przecież spisać na straty.. w końcu to tylko jeden z 2300 psów...
Anonymous - Pią Lip 16, 2010 08:47
Rzeczywiście dość wyjątkowo ją traktują. W takim razie trzymam kciuki.
Bel - Pią Lip 16, 2010 09:40
Viss, nie koniecznie wyjątkowo moja Pestka też jest z Palucha.Wrodzona wada gen. nie wykształcone gałki oczne.Gdy była jeszcze w schronie-odwiedziła dr.Garncarza-najlepszego okulistę w Polsce(a przynajmniej jednego z najlepszych i polecanych na forach i u weterynarzy)
Dziękuję za kciuki na pewno się przydadzą
|
|
|