Archiwum - Psiaki XIV
Sorgen - Pią Lis 23, 2012 14:09
O właśnie zapomniałam o wyjazdach. Na wystawach lub gdy jadę gdzieś z psem typu hotel, pobyt w jakimś ośrodku klatka jest cudowna. Suka ma swoje miejsce które lubi i czuje się w nim bezpiecznie. Niestety mam ogromną klatkę starego typu, jest ciężka i mało poręczna i o ile w domu sprawdza się super bo to klatka na dwa bulle a nie na jednego (Delta może się wyciągnąć w poprzek) tak na wyjazdach jest już problemem. Musze taką z materiału składaną kupić zwłaszcza że ta moja sierota nie wpadnie na to że mogłaby z niej wyjść bez problemu najmniejszego
Ninek - Pią Lis 23, 2012 14:10
Tak Was czytam i coraz bardziej sie przekonuje, że Foxjuszowi by sie klatka przydała.
Ale nie da sie zrobić tak, żeby jeden pies ją miał a dwa nie, prawda?
AngelsDream - Pią Lis 23, 2012 14:12
Ninek, niekoniecznie.
Tylko pytanie, czy pozostałe posłuchają, że klatka jest tylko Foxa?
Sorgen - Pią Lis 23, 2012 14:13
U mnie tak jest. Delta ma klaciochę a Kluch podczas mojej nieobecności śpi na łóżku lub na fotelu. Tak są nauczone. Nie sądzę żeby psy które nie były uczone klatki jakoś się o nią spinały. Uczysz tego który ma docelowo klatkę mieć a pozostałe nie.
Ninek - Pią Lis 23, 2012 14:25
AngelsDream napisał/a: |
Tylko pytanie, czy pozostałe posłuchają, że klatka jest tylko Foxa? |
Właśnie o to sie boje.
Vega na pewno by wiedziała, że to jego miejsce (choć ona podwórkowo-budowa była i na pewno chciałaby mieć swoją bude), ale Majka to 'pies niezrównoważony psychicznie' i na pewno próbowałaby tam spać.
W ogóle ta suka mnie ostatnio doprowadza do szału i mam autentyczną ochote kupić jej antyszczeka Na dziesiątki sposobów próbowałam ją oduczyć darcia ryja na wszystko i po tygodniach prób nie było żadnych efektów. Ale to, co wyprawia od paru tygodni przechodzi wszystko, co było do tej pory...
PALATINA - Pią Lis 23, 2012 15:58
Ja rozumiem ideę klatki, ale jakoś sobie czegoś takiego w mieszkaniu nie wyobrażam.
Spory transporter jako budę już prędzej. Choć moje psy nie potrzebują niczego takiego.
Jagna uwielbia się chować pod naszym łóżkiem lub pod krzesłami.
Czata śpi w naszym łóżku, gdy nas nie ma (gdy jesteśmy - leży grzecznie na swoim posłaniu).
Lubię PONy za opanowanie. Nawet niewybiegane zupełnie przez kilka dni, nie są niszczycielskie w domu. Są idealnie spokojne i grzeczne (jedynie na spacerach niemiłosiernie zaczynają ciągnąć).
Bel - Pią Lis 23, 2012 21:32
Tess napisał/a: | do tego odniosłam wrażenie, że uważasz, iż Twoje zdanie jest jedynym słusznym w tej sprawie. | nie przesadzaj to samo mogę powiedzieć o was co kto lubi. Ja klatki mieć nie będę bo nie odczuwam jej potrzeby
sachma - Sob Lis 24, 2012 15:00
U Lennego klatka nie zdała egzaminu.. jako szczeniak nie chciał do niej wejść, dostawał w niej jedzenie, ale gdy tylko skończył jeść wyskakiwał z niej jak poparzony, później niby trochę przywykł, ale nie polubił..
teraz poważnie myślimy nad kupnem większej klatki dla Odiego... niszczy straszliwie i już powoli puszczają mi nerwy...
Sorgen - Sob Lis 24, 2012 16:34
Niech mnie ktoś po głowie skopie mocno. W Tarnowie jest do sprzedania za śmieszne pieniądze półroczny york. Cudny chłopczyk po super kumatych rodzicach. Oboje startują w zawodach, biorą udział w pokazach. No zaprzeczenie rozwrzeszczanego yorka. Już kiedyś myślałam o tej rasie właśnie jako o małym terrierku z fajnym charakterem a tu teraz ten piesiu. Ajj tylko przez jakiś czas musiałabym z trzema psami na niecałych 30 metrach żyć. Yhhh proszę mnie opierdzielić równo za takie pomysły
Bel - Sob Lis 24, 2012 17:27
Sorgen, sama bym wzięła więc przemilczę
AngelsDream - Sob Lis 24, 2012 17:31
Sorgen, ja Ci mogę napisać, że będzie trudno, ale z racji na własne GTO nie czuję się na siłach, żeby Cię pouczać.
Baaj był w hotelu.
Przeżyli: pies i hotel.
To może trochę ułatwić nam życie.
Sorgen - Sob Lis 24, 2012 18:00
http://allegro.pl/york-yo...2792827953.html
O tu jest tu Kurde no nie mogę się doczepić do niczego w tym ogłoszeniu. Babka jest sensowna bo już z nią pisałam, psiak już trochę do treningów uczony jest, czystość zachowuje ajj. Trzy psy prawdopodobnie by długo nie były bo Kluch niestety na wykończeniu już trochę jest Nie chcę żeby zabrzmiało tak jakbym chciała starego psa uśmiercić szybko no ale Kluch ma ponad 17 lat i obawiam się że wiosny nie doczeka
W sumie teraz i tak osobno z psami chodzę a małego bym mogła wyprowadzać razem z Kluską więc na jedno by mi wyszło. Dużo więcej karmy też by nie zeszło. Ajjj
Jedyny minus to taki że ja nigdy samców nie miałam bo mnie cofa to lanie co chwilę ale i tak bym gnoja cięła więc może by ciut mniej lał.
Dziewczyny nie pomagacie
Kasik - Sob Lis 24, 2012 18:09
Sorgen napisał/a: | Dużo więcej karmy też by nie zeszło. | Jakieś 3 kg miesięcznie
Sorgen - Sob Lis 24, 2012 18:12
Hahah przypuszczam że jeszcze mniej bo karmię mocno odżywczą karmą gdzie dawkowanie jest małe Na pielęgnację tez dużo nie zejdzie bo chcę yorka ciąć na szczeniaka cały czas. Nie zależy mi na wyglądzie tylko na temperamencie terrierka Łooo jezu muszę się matce przyznać do pomysłu to mi go z głowy wybije
rudziak - Sob Lis 24, 2012 18:33
Hodowczyni wydaje się być bardzo w porządku, aukcja jest super opisana. Tylko zastanawia mnie skąd taka niska cena jak na tak dobrze uwarunkowanego psiaka
ja bym chciała drugiego psiaka już od tak dawna ale nie mam jak na razie
|
|
|