jokada - Czw Maj 20, 2010 15:20 czy kątniki da się trzymać w domu ? w słoiczku 
złapałam takiego tłuściutkiego, całkiem sporego fajna gadzina 
Lavi - Czw Maj 20, 2010 15:22 jokada, ja mam kątnika;) I trzymam go sobie w wiaderku po surówce takim większym:) Mangusta - Czw Maj 20, 2010 15:23 jasne, daj mu jakąś kryjówkę, gałązkę do plecenia sieci i gazę na dno, żeby można było raz na jakiś czas skraplać trochę. i jazda 
jokada - Czw Maj 20, 2010 15:31 wrzuciłam mu na dno żwirek, kilka gałązek i suche liście mogę poprosić o jakaś instrukcję obsługi co mu łapać do jedzenia i co ile? rozumiem że poczekać aż zrobi sieć ? _________________ edit: foto1, foto2, foto3 Mangusta - Czw Maj 20, 2010 16:22 ja karmiłam szynką nabitą na patyk od szaszłyka  ale nie polecam tej diety. łap mu cokolwiek, jakąś muchę czy co tam wpadnie do domu, byleby nie było za duże, nie musi być regularnie. u nas w schronie kątniki zdychały z przekarmiania cudny jest!
Anka. - Czw Maj 20, 2010 17:30 O jaaa, wspaniały, ale chyba nie chciałabym takiego zwierzątka
Grucha - Pią Maj 21, 2010 05:11 super są tylko nie mogę u siebie spotkać 
jokada - Pią Maj 21, 2010 11:29 zjadł muchę
nitek pojawiło się kilka tylko, ale i tak rano zauważyłam na tej pajęczynce kilka nóg muchy i reszta 'kolacji' trochu nieżywa i chyba zjedzona leży obok
Grucha - Pią Maj 21, 2010 21:12 Kolekcja rośnie w siłę. Dzisiaj poszerzyła się o irminke L4, zdjęcia będą jak się raczy przebrać ![;]](images/smiles/cwaniak.gif ";]") W wkrótce kolejne potwory dotrą.
nezu - Śro Maj 26, 2010 05:17 Gabriel mi wyliniał... I dorósł... I generalnie, wściekła jestem, bo nic poza pp do Lublina i przyszłej żony z tego mojego fakanego zadupia w grę nie wchodzi.
Mangusta - Śro Maj 26, 2010 10:53 ja jak mówiłam, bede w Wawie niedługo a stamtąd już łatwiej o transport z resztą przyszła żona ma focha i chyba idzie do wylinki, więc lepiej niech mężuś jeszcze poczeka by nie skończył jako danie główne.
Lavi - Śro Maj 26, 2010 11:06 Moja kolekcja poszerzyła się o H. incei:D jaka Lka nie jestem pewna, coś koło 6-7 nezu - Śro Maj 26, 2010 11:55 Ja się z jego wywozem nie śpieszę. Niech on najpierw stwardnieje, a żonka będzie bardziej chętna do amorów.
Wtedy pomyślimy nad transportem.
A ja też mam nowy nabytek. Grucha, DZIĘKI!!!!! Pterinochilus chordatus L2. 
Taka tycia mróweczka... Tylko że niedługo po zrobieniu tej fotki coś mu się nie spodobało i odrzucił jedną z tylnych nóżek... 
I mam drugiego siedmionoga po gigasiku.. No ale, teraz co prawda szykuje się maluszek do wylinki, ale za następną pewnie będzie miał już wszystkie 8 nóżek.
Lavi, gratuluję, incejki są super.
Lavi - Śro Maj 26, 2010 14:34 nezu, dziękuję, Twój też jest śliczny  Ja miałam swojego czasu sześcionogą irminię
Mangusta - Śro Maj 26, 2010 14:48
|
||||||||
