Archiwum - Koty vol. IV
lilith - Śro Sie 29, 2012 19:36
o jej , moze sie uda ......pewnie kotka "podworkowa bezdomna" , nic dziwnego ze w takim stanie jest , dobrze ze jest wet ktory sie nia zajmie bezplatnie , trzymam kciuki za nia
Ninek - Czw Sie 30, 2012 13:09
Uff, kicia ma sie lepiej. Podobno najgorsze minęło
Teraz trzeba jej znaleźć dom, albo dt chociaż.
Journey - Czw Wrz 13, 2012 10:49
Dostałam informacje, że u znajomych urodziło się kilka kociąt. Większość z przewagą białego. Jeśli nie znajdą nowych domów to wszystkie u nich zostaną, ale gdybyście znali kogoś odpowiedzialnego, kto chciałby kociaka to dajcie znać.
L. - Czw Wrz 20, 2012 00:01
odświeżamy wizerunek Muffiątka (nfo) ;p
hi kitty

AngelsDream - Czw Wrz 20, 2012 09:10
L., do Twojego ślicznego, puchatego stwora, dorzucam z wystawy kotów łyse monstrum.
Ninek - Czw Wrz 20, 2012 09:30
AngelsDream, cóż to za cudo?
AngelsDream - Czw Wrz 20, 2012 09:33
Ninek, był to kot rasy sfinks (której dokładnie, nie wiem). Miał otwartą klatkę i bardzo miłą właścicielkę. Podeszłam i spytałam, czy mogę pogłaskać, żeby porównać ze swoim bezwłosym szczurem. W dotyku bardzo przyjemny, w obyciu też, tylko wzrok miał taki, że zastanawiałam się, czy obiektyw mi w aparacie nie pęknie.
I jajka miał kosmiczne.
Ninek - Czw Wrz 20, 2012 10:08
Ja właśnie szukam rasy dla siebie i bardzo poważnie rozważam sfinksa. Wszechobecne kocie włosy doprowadzają mnie do szału, po tylu latach użerania sie z nimi.
Tyle, że sfinksy mi sie nie podobały, a ten jest nawet ładny! Pomijając 'kosmiczne jajka', które jako pierwsze rzuciły mi sie w oczy i są totalnie obrzydliwe
Chętnie bym pomacała łysolca i porozmawiała z właścicielką.
Gdzie tego kicia upolowałaś?
L. - Czw Wrz 20, 2012 10:11
Ninek, wykastrujesz i po jajach nie bedzie sladu.
AngelsDream - Czw Wrz 20, 2012 10:11
Ninek, stał sobie obok jakiś devonów, brytyjczyków, jakoś niedaleko od tej części, gdzie była przeprowadzana ocena kotów.
Aczkolwiek, po doświadczeniu z GG, zwróciłam uwagę na fakt, że miał chyba podrażnione oczy. Czyli za tę łysość pewnie rasa jednak swoją cenę płaci. Jak zawsze. A jajka to nawet mnie zadziwiły, a myślałam, że już mnie po szczurach ten temat nie rusza.
agacia - Czw Wrz 20, 2012 10:33
No pokaźne ma jajeczka, chociaż mnie nic nie zdziwi odkąd kiedyś zobaczyłam klejnoty u knura
AngelsDream - Czw Wrz 20, 2012 10:35
L., swoją drogą, nie wyobrażam sobie mieć niewykastrowanego kocura. Serio, nawet o tym pani mówiła, że pewnie po wystawie siknie w jakimś kącie. Zapewne miała na myśli odreagowanie stresu, ale zapach moczu niekastrowanego samca kota to dla mnie masakra.
Ninek - Czw Wrz 20, 2012 10:39
AngelsDream napisał/a: | Ninek, stał sobie obok jakiś devonów, brytyjczyków, jakoś niedaleko od tej części, gdzie była przeprowadzana ocena kotów. |
Akurat tamtędy szybko przemknęłam, bo straszne ilości ludzi tam były
Ale znalazłam, że mogła to być jedna z dwóch hodowli (bo tylko tyle jest w Cat Club Wrocław)
Albo sphynx canadian albo sphynx petersburski.
Niestety strony obu hodowli wołają o pomstę. Jedna w ogóle nie działa, druga ogranicza sie do paru zdjęć:
http://www.ccw.wroclaw.pl/sph.php#b
http://www.ccw.wroclaw.pl/pbd.php
L., z jajkami nie dałoby rady i wizualnie i węchowo xD
L. - Czw Wrz 20, 2012 10:42
Ninek, ale mógł również ktoś przyjechać z poza klubu ;p i z poza miasta.
to, że dany klub to organizuje nie znaczy, że wystawcy ograniczają się tylko do niego.
Ninek - Czw Wrz 20, 2012 10:45
L. napisał/a: | Ninek, ale mógł również ktoś przyjechać z poza klubu ;p i z poza miasta.
to, że dany klub to organizuje nie znaczy, że wystawcy ograniczają się tylko do niego. |
No i zburzyłaś mój misternie ułożony plan
Wydaje mi sie, że ten na zdjęciach to kanadyjski sphynx i znalazłam sensowną strone jednej hodowli.
|
|
|