Archiwum - Koty vol. III
Vaco - Nie Maj 29, 2011 19:04
pozazdrościć tylko takiego futrzaka
LalaAla - Nie Maj 29, 2011 19:07
Właśnie takiego kota chciałabym mieć wuwuna jak osiągnęłaś taki efekt? Przytargałaś go do domu jak już były szczury czy jak?
Pomyślałam też, żeby przy podtykaniu im pod nos kociej szmatki dawać im przy tym jakiś super extra smakołyk, żeby skojarzyły zapach kota z miłą sytuacją
pituophis - Wto Maj 31, 2011 11:43
Niezależnie od efektu, trzeba trafić na kota z predyspozycjami.
Młody kotek może być mało zainteresowany szczurami, a zacząć próbować polować na nie, gdy ma 6-7 miesięcy. Naprawdę nie wiem, po co ryzykować. Jeśli już koniecznie chcecie mieć i kota, i gryzonie, to dlaczego nie wybierzecie persa lub egzotyka? Znam koty tych ras, które zachowują się właśnie jak kot Wuwuny.
dzieciak1988 - Wto Maj 31, 2011 12:36
To chyba nie zależy od rasy. Moja Nala też jest taka pieszczocha a jest zwykłym dachowcem mieszkającym w mieszkaniu gdzie nie musi się martwić o jedzenie. Gdzie jej myśleć o ganianiu czegokolwiek.Co prawda jest już leciwą staruszką, ale jak była młodsza to przygarniała do siebie świnki i doglądała ich jak kociąt. Ona została stworzona do wyższych celów - do MIZIANIA Sati jak ją pierwszy raz położyłam koło kota to sie zsiusiała a kot tylko spojrzał na nią myśląc "znowu jakiś gówniarz..." i obrócił się spać dalej Nala też aportowała jak była młodsza to jeszcze nic. Kiedyś miała zabieg i po zabiegu musiała mieć kołnierz. Nauczyłam ją, że jak nie będzie gryzła gipsu to nie założę jej kołnierza i załapała! W każdym razie jest tak łagodna że szok
pituophis - Wto Maj 31, 2011 14:01
Do pewnego stopnia zależy. Kot wysokopobudliwy, bardzo aktywny, długo wyciszający się po pobudzeniu raczej nie rokuje dobrze jeśli chodzi o zaprzyjaźnianie z małymi zwierzętami. Trudno jest przewidzieć zachowanie kota nierasowego (chyba, że mamy do czynienia z dobrze znanym dorosłym), znacznie łatwiej - kota o znanym pochodzeniu. Większość PER i EXO szybko ignoruje małe zwierzęta po krótkim okresie zainteresowania, oczywiście zdarzają się wyjątki. Znam dom, gdzie pers mieszka z astryldami, kanarkami, nie robi im krzywdy, nie interesuje się nimi po prostu. Z tego powodu właśnie wybrano do tego domu tę rasę.
Ninek - Wto Maj 31, 2011 14:28
U mnie persy były zainteresowane myszoskoczkami, chomikami czy szczurami. Trzy koty tylko pierwszy tydzień, czwarty przesiadywał przy klatce godzinami i po prostu patrzył, ew wąchały się przez pręty z gryzoniem. Pozytywne koty w takich kwestiach
nezu - Wto Maj 31, 2011 14:52
To ja powiem o doświadczeniach mojej znajomej.
Ma często tymczasy kocie, nawet bardzo często. Jest dt. dla bezdomnych czypotrzebujących kotów w moim mieście.
Przychodziły/przychodzą do niej w różnym wieku, i miały/mają różne charaktery.
Szczury pojawiły się gruuubo po pojawieniu się u niej pierwszych kotów, jej własnych i tymczasowych.
Dwie sztuki usiłowały na szczury w klatce polować, ale po jakimś czasie i usilnym karceniu po prostu przestawały się nimi interesować lub po prostu gapiły się na klatkę.
Zostawały na parę godzin z tymi szczurami i ani jeden, ani drugi gatunek nie ucierpiał.
Reszta kotów w błyskawicznym tempie przyzwyczaiła się do obecności klatek i nowych, małych domowników.
Od czasu pojawienia się w jej domu szczurów, tych tymczasów było już pewnie gdzieś koło 20 sztuk, jak nie lepiej.
Problemy ma paradoksalnie z swoim PSEM, który ma dość silny instynkt łowczy.
Na przyjaźń bym jednak nie liczyła, niewiele jest takich kotów jak Koronolo, dlatego interakcje z szczurami ograniczałabym do "klatkopatrzenia".
zywym_trudniej - Wto Maj 31, 2011 15:46
Ja mam u siebie do adopcji kota któremu nie w głowie polowanie na szczury. Nie interesuje się nimi a przy bezpośrednim kontakcie po prostu ucieka Myślę że byłby się w stanie ze szczurem nawet zaprzyjaźnić tylko u mnie ma dostęp do szczurów jedynie przez pręty.
Anonymous - Wto Maj 31, 2011 16:32
Ale to juz nie chodzi o to ze zaakceptuje przez prety klatki, bo do tego jest zdolnych chyba wiekszosc kotow. Moj Nergal poluje na rozne robactwo itp. a szczury sa nieciekawe.
Ale co innego jak je wypuszcze, wtedy nagle okazuje sie ze fajnie biegaja po podlodze i mozna na nie polowac.
A LalaAla, nie ma drugiego pokoju, wiec bedzie zamykac na pare godzin dziennie kota w lazience zeby wypuscic szczury?
Ja mam mala lazienke i jak bym je tam zamknela to by ja zdemolowaly w 5 minut, ze zlosci ze nie moga wyjsc.
satanka666 - Wto Maj 31, 2011 16:35
Off-Topic: | szczury można puszczać w łazience, tylko klapę od kibla przykleić taśmą najlepiej ;D |
a ja spasłam kota
tzn. on sam no ;p
H. - Wto Maj 31, 2011 16:37
satanka666, zdjęcia dawno go nie widziałam
satanka666 - Wto Maj 31, 2011 16:56
Erato, mówisz i masz
moja spasła krówka:
muszę kupić furminator, bo leci z niego taka kupa sierści, że ostatnio tylko Arek się do niego przytula, bo ja się duszę i drapię
H. - Wto Maj 31, 2011 16:59
Wspaniały *____* Jaka mina, jakie łatky Ucałuj ode mnie w ten nosek (albo Arek:P)
Anonymous - Wto Maj 31, 2011 21:29
śliczny jest. no cudo.
satanka666 - Wto Maj 31, 2011 21:33
marla, poka swoje
macie w gratisie filmik http://www.youtube.com/watch?v=rZUGX9tFx3w
mój kot jest nudny ;p
|
|
|