Niamey - Śro Kwi 13, 2011 11:01 Paulina87, wpisz "chipsi xxl", bo one są chyba w jakichś terraryjnych rzeczach. magnes - Śro Kwi 13, 2011 13:43 Ja też mam te bukowe i świetnie się sprawdzają. Nie pylą, nie noszą się, są bezpieczne dla szczurków i nikogo u mnie nie uczuliły. Jedyny minus to to, że przez to, że tak naprawdę nie jest ich aż tak dużo, bo nie są sprasowywane, więc do klatek z dużą kuwetą jak XLka/quadra/tower jest raczej nieopłacalna. klauduska - Czw Kwi 14, 2011 10:38
a co ty masz za oczyszczacz, bo ostatnio się w sumie zastanawiałam, a na allegro jest ich tyle [ja się na nich kompletnie nie znam] i może byś poleciła swój w takim razie  ?
xxx - Czw Kwi 14, 2011 13:17 klauduska Daikin ten fotokatalityczny, ma swoją cenę, ale jest naprawdę rewelacyjny, 1 pokój w mieszkaniu należy do moich zwierząt[ 2 zagrody z jeżami europejskimi, królik(klatka 100 i łazi po pokoju) 3 klatki setki po 2-6 szczurów w każdej, 4 osiemdziesiatki 1-3 szczurów w każdej] mogę nie sprzątać nikomu tydzień i zero smrodku(tzn. tylko kupy co niektórym flejom wybieram jak potem w nich śpią,ale to mało) co więcej jeszcze taka świeża bryza z pokoju leci aż chce się tam siedzieć  ja po prostu ubóstwiam ten oczyszczacz  do tego jak mam chore zwierzaki, to robie tak że oczyszczone powietrze wpada do specjalnego pojemnika w którym siedzą i też im o wiele lepiej.
klauduska - Czw Kwi 14, 2011 16:04
xxx - Czw Kwi 14, 2011 21:00 gdzieś kojarze był taki temat, nie wiem czy to to forum było, mój oczyszczacz dostałam w prezencie od kogoś kto ciągle czul "obore" 
Asmena - Czw Kwi 14, 2011 23:10 Czy takie oczyszczacze są głośne? Wydają jakiekolwiek dźwięki? klauduska - Czw Kwi 14, 2011 23:20
xxx - Czw Kwi 14, 2011 23:31 ten mój jest zupełnie cichy, jeśli wydaje jakiś niesłyszalny dla człowieka dźwięk to szczurasom nie przeszkadza, na początku miały wybór być dalej lub bliżej niego...i nawet same wybierały sobie miejscówkę przy bryzie
Hmm, tak sobie patrzę tą ściółkę bukową z zooplusa... za 15 kg płaci się 69.80, trzeba kupić od razu 30 kg za 139,60 tymczasem w psiraj, za 3,2 kg płaci się 13,90 czyli za 30 kg, których od razu kupić nie trzeba płaci się 130,31 i wysyłka też za friko powyżej 99 zł. Nie mają tych średnich ziaren,te duże nie bardzo przypadły mi do gustu 
z Psiraj kupuje też zeolitową, wychodzi całkiem tanio, super chłonie smrodek i wilgoć, nie zbryla się, ale pyli choć akurat ten pył jest taki zupełnie nie drażniący/duszący.
Ma ktoś bukową te średnie ziarna? Jak to wygląda? Anomalia - Śro Kwi 20, 2011 16:00 Czy wiecie coś na temat trocin OKE? Kupiłam, bo tanie, 60l za 10zł. mikanek - Czw Kwi 21, 2011 13:05 do kuwety żwirek pinio, w reszcie klatki ręczniki i inne szmatki oraz chusteczki higieniczne/ręczniki papierowe AngelsDream - Śro Maj 04, 2011 13:28 No to jesteśmy po testach, każda opcja ma wady i zalety. Ręczniki papierowe + kratka i do tego kuweta ze żwirkiem sprawdzały się świetnie. Szczury same pilnowały czystości, sprzątanie co 5-7 dni na luzie. Wada: jeśli coś spadło pod kratkę, szczury tego nie mogły wyjąć, a to oznaczało marnowanie jedzenia. Trociny bez kratki i kuweta - ogony dość szybko zaczęły się ogólnie załatwiać w ściółkę i tyle. Kuweta mam wrażenie po 2-3 dniach zaczynała im wadzić z niewiadomego dla mnie powodu, gdyż nie była brudna... Sprzątanie co 7-10 dni. Najfajniej oceniam opcję z grubą warstwą trocin i żwirku. Dwa tygodnie bez sprzątania na luzie, jedzenie zachomikowane w kąciku, nic się nie marnowało, nie uciekało, ale zwróciłam uwagę, że po którejś zmianie chłopcy przestali się pilnować z miejscem załatwiania i dumam, czy w takim razie lepiej im rotacyjnie nie wprowadzać różnych wariantów. Oli - Śro Maj 04, 2011 14:17
Anomalia - Śro Maj 04, 2011 14:23
O, dokładnie. Z tego powodu zmieniłam na troty. Poza tym, ręczniki papierowe nie chłoną tak dobrze jak normalna ściółka. Odnośnie trocin OKÈ - rewelacja! 60l za 10zł. Nie są zbrylone, dzięki czemu nie trzeba ich rozdrabniać, tak jak jest np. przy trocinach Chipsi. Chłoną, nie pylą. Moja mama, która jest bardzo, ale to bardzo wyczulona na zapach (potrafi wyczuć smród po jednym dniu) nie czuje nic! Nawet po tygodniu, co jest dla mnie szokiem.  Myślę, że opłaca się przy dużych stadach. Przy małych także.
Ściółkę zmieniałam 2 razy (kuweta 40x70), a trocin zostało 3/4. Niestety niewiem czy gdzieś je dostaniecie, ponieważ są mało popularne.
Ja swoje kupiłam normalnie w sklepie zoologicznym. Warto poszukać.
pszczoła - Śro Maj 04, 2011 15:14
Na spód żwirek a na to trociny? A kuwetę też wtedy stosowaliście czy bez? Ja od 3 dni mam ściółkę z konopii Hugro, na razie nie śmierdzi, ale jest lekka i czasami zdarza się im wysypać. Mam jeszcze żwirek - granulat Cipsi Ultra i tak się zastanawiam, czy nie sypać na spód żwirku a na to Hugro? |
||||||||||||||||||
