zywym_trudniej - Czw Lis 13, 2008 09:50 A ja tam lubię psotowy entuzjazm 
Z resztą na codzień mam taki sam tylko że pomnożony przez dwa razy większego psa i to jeszcze razy dwa
Kochane i śliczne psinki Po weekendzie przyjadę to wygłaszczę osobiście 
Anonymous - Czw Lis 13, 2008 09:51 nezu, kooooocham cie za te zdjęcia!!!!!! Uwielbiam twoje suńki, u-wiel-biam.  Wycałuj je prosze ode mnie.
Anonymous - Czw Lis 13, 2008 10:05 psota nie ma coś z border collie? cudne spojrzenia wali:D beli to samo, i jeśli o mnie chodzi, to ma IDEALNY psi kolor
no cudowne są, jak tak można takie psy przed nami ukrywać tyle czasu:P a no i yuczas fajny, trzeba przyznać, widać że energia go rozpiera na tych fotach Pacyfka - Czw Lis 13, 2008 11:32 nezu, cudne sunie.. i chociaz tyle złego je spotkało w ich życiu to teraz mają wspaniały dom i dużo miłości
A co do tych intensywnych powitań, to mam podobnie z Willim. Wystarczy że wyjdzie się do sklepu, a on po powrocie wita się jak by nie widział Cię cały rok.. A co dziwnego, bardzo ciekawie reaguje na moje dłuższe wyjazdy, a raczej powroty po kilku miesiacach nieobecnosci w domu. Mianowicie: przybiega szczęsliwy, łasi się, ociera, merda, w ogóle energia go rozpiera, ale przy tym wszytskim warczy tak złowieszczo jak by zaraz miał mnie pogryźć. Jdnak gdy się odsune od niego to dalej napiera na mnie i przewraca, ale ciągle warczac  Reaguje tak tylko na mnie, rodzina si śmieje, że obrazony jest na mnie i zły że go na tak długo zostawiłam Spotkał się kiedyś ktoś z takim zachowaniem? Postaram się to kiedyś nagrać 
A to parę zdjęć mojego psiaka rasy: Waltersznauc (jak to ostatnio kolega wymyślił: Walijski terier + Sznaucer) trochę zarośnięty już
   
a tak wygląda ostrzyżony: 
Tygrys - Czw Lis 13, 2008 11:45 toffik też reaguje wielką radością nawet jak przyjdę z ziemniakami z piwnicy. Pacyfka, Toffik też tak warczy-szczeka. taki pomiędzy tymi dwoma. ani to warkot ani szczek ani wycie. Anonymous - Czw Lis 13, 2008 11:53
mój pies tak robi do wszystkich oprócz mnie i mojego taty. przychodzi, kładzie się na plecach, jak się go zacznie głaskać to warczy, jak się przestanie to jeszcze bardziej:P pituophis - Czw Lis 13, 2008 11:54 Psota jest gruuuuuuba....  Taka byla smukla, jak ja widzialem 2 lata temu...
Anonymous - Czw Lis 13, 2008 13:18 Psotka jest sliczna, taka w moim typie. Kudlaty kundel
ale...ale... rudosci jest wspaniala! polaczenie mojej milosci do dlugowlosych jamnikow i cudownego koloru! ukradne ja 
jak moglas je tak dlugo ukrywac? ;p Oli - Czw Lis 13, 2008 14:44 Też mam taką psią petardę naładowaną emocjami, tylko w wersji S.  Piękne sunie i jak dla mnie Beli wcale nie jest jamnikopodobna, a jest jamnikiem (tak tak, wiem bez papierów etc.). Kocham jamniki! Poproszę o całusy dla obu pań. 
nezu - Czw Lis 13, 2008 17:32 No dobra... zaczniemy odpowiedzi...
Przekazane..
A nie pokazywałam ich, bo wstyd mi było z powodu ich rosnącej masy.
Niestety mogła utyć.. 
Przez kilka tygodni ostatnio była u nas w odwiedziny u dziadka jego siostra, na stałe mieszkająca w Niemczech. I ona jest jeszcze gorsza. Gdyby mogła, nafaszerowałaby mi psy po same gardła i to tak że by im nosem wychodziło. Kiedy była, psy potrafiły olać jeden czy dwa posiłki by ja i tata, tak były nażarte jakimiś shitowatymi pedegree czy innym syfem. 
W czasie jej wizyty przestaliśmy je karmić w normalnych porach, inaczej byłyby jeszcze grubsze. CIESZĘ SIĘ że sobie pojechała. 
One się na pewno też ucieszą z twojej wizyty. Zresztą co ja mam mówić, nawet Beli dostaje przypału jak przyjeżdzasz...
Wycałuję, ale po kąpieli, bo niestety są przed i jakoś tak mam opory przed cmokaniem ich w czółka..
Ale mogę wytulić i wytarmosić.
Wiesz, nie mam bladego pojęcia. Podobna jest, a właściwie była kiedy jeszcze ważyła tyle ile powinna. Kto ją tam wie w sumie..
wide wyżej... po prostu wstyd mi było że tak hm.. rosną wszerz z miesiąca na miesiąc, zapowiadając focenie na póxniejszy okres, a potem było gorzej i kogrzej i tak się to wszystko zapętlało, że ich nie fociłam wcale..
Dziękujemy za komplement.
Lepszy by był, gdyby wyglądały jak normalne psiska a nie salcesoniki, ale jak już wspomniałam, przyjdzie czas i nad tym popracujemy.
Pitu, no wiem, wiem...
Też nie mogę odżałować jej figury...
Katasza, ukraść Beliśki nie pozwolę, nawet mowy nie ma. To dzięki niej pokochałam jamniory, co wydawało się totalnie niemozliwe do osiągnięcia.
Oli, dziewczynki dziękują za komplementy. W ogóle mam nadzieję że przez te wszystkie pochwały już całkiem mi z dumny nie napuchną, to by był dramat..
UF AngelsDream - Czw Lis 13, 2008 17:43  
  
http://www.youtube.com/watch?v=r825k-N-9Mc http://www.youtube.com/watch?v=1j5QX6Nz4GQ http://www.youtube.com/watch?v=NiHmfoZC_8k    
Zdarzyła się kłótnia, Wiewiórka zabrała poduszkę, oddała po chwili i było już super, co widać na filmikach, a potem spanko razem. Tygrys - Czw Lis 13, 2008 18:51 ja tylko chciałam powiedzieć, że on jest trochę podobny do Toffika, tylko w wersji black ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
AngelsDream - Czw Lis 13, 2008 18:52 Tygrys, a nie mniejszy trochę? On waży teraz 12 kilogramów, ma trochę ponad 40 cm wysokości. Tygrys - Czw Lis 13, 2008 19:09 AngelsDream, no, jak Toffik do mnie trafił ważył 13 kg. a wysokość? zmierzę 
nutaka - Czw Lis 13, 2008 19:10 nezu, moiej cioci psinka była 3 razy większym baleronem od Twojej psoty. W wakacje w wyniku niedoplinowania zaszła w ciąze i teraz powiedziałabym ze jest za chuda. Taki szkielecik. Jak miałam ją rok temu pod opiekę w wakacje to udało mi się ją odchudzic dzięki codziennemu intensywnemu treningowi. 2 miesiące pracy przyniosły efekty. Moze Twoim psinom tez by sie codzienna harówka 
|
||||||||||||||||||||||||
