Archiwum - Koty ^^
nezu - Śro Lis 12, 2008 16:48
PALATINA, a jak twoja mama? nadal nieugięta?
I co u Filiżanki?
nutaka - Śro Lis 12, 2008 20:34
chciałam pomóc, lecz kłota juz nie ma...
PALATINA - Śro Lis 12, 2008 21:31
Cytat: | PALATINA, a jak twoja mama? nadal nieugięta? |
Mama nadal nieugięta - albo taka udaje...
Ale kto wie, może zmieni zdanie...
A Filiżanka to mały diabeł w kociej skórze! Łazi po firankach, spada ze schodów, włazi do zmywarki do naczyń itd...
Kubełek tego nie robi!!!
Anonymous - Śro Lis 12, 2008 21:54
palatina, eru zostawi filiżankę filiżanką, czy zmieni jej imię?
Eruntale - Śro Lis 12, 2008 22:16
Zostaje, zostaje =]
Kubelek w takim razie jest wyjatkowy jak na kociaka, skoro nie szaleje
nezu - Czw Lis 13, 2008 02:25
Moje dwa potwory..
Zapałka ma tylko jedną fotkę...
Rudziaszek więcej, ale to dlatego że kiedyś obiecałam, a mu nie da się zrobić porządnych. Wklejam więc byle jakie i przepalone fotki mojego małego kociego rozumka...
Zapałka
No i Rudi
Anonymous - Czw Lis 13, 2008 07:56
Zapałka ma obłędne ślepia...
a Rudzielec jest rudzielcem i to mówi wszystko
jak kiedyś nie będę już mieć szczurów, to chcę znów kota... chociaż B póki co protestuje
Anonymous - Czw Lis 13, 2008 10:08
eru, to super, bo imię świetne, chociaż po tym co pisze palatina, to raczej nie pasuje do jej charakteru:P
nazu kłoty piękne, nigdy nie widziałam takich fajnych oczu jak zapałki.
Eruntale - Czw Lis 13, 2008 11:14
Imie oddaje jej eteryczne zewnetrze- wszak ta mala Filizanka moze zawierac w sobie charakter-chili
nutaka - Czw Lis 13, 2008 16:24
Zapałkowe oczy boskie
idaa - Sob Lis 15, 2008 18:47
Moja córcia wczoraj przytargała do domu kotka. Skrajnie wyczerpanego, wychłodzonego, właściwie nieprzytomnego. Wet powiedział, że maluch ma jeden procent szans na to, że przeżyje tę noc. Dał mu zastrzyk przeciwwstrząsowy i kazał zostawić w spokoju i w cieple.
Maluch przeżył noc . Na imię dostał Procent. I dziś rano wyglądał tak:
Rano zgłosiłam się do mojego weta. Procent dostał kroplówkę i antybiotyk.
Ludzie, ja nigdy nie miałam kota. Czym oprócz mleka mam go karmić?
Kurcze, z tego wszystkiego zapomniałam spytać czy to kot, czy kotka Będę musiała rozejrzeć się za dobrym domkiem dla niego
Anonymous - Sob Lis 15, 2008 19:19
po pierwsze, wcale nie karm go mlekiem. tylko specjalnym mlekiem dla kociąt, kupisz u weterynarza. najlepiej nie whiskas. oprócz tego są specjalne karmy dla kociąt, dostępne w sklepach, ale to ci też weterynarz poradzi
trzymam kciuki, żeby maluch wydobrzał
idaa - Sob Lis 15, 2008 19:43
aga napisał/a: | tylko specjalnym mlekiem dla kociąt, kupisz u weterynarza. najlepiej nie whiskas |
A u mnie w sklepie tylko mleko whiskas jest . A do zoologa dopiero w poniedziałek mogę, tam większy wybór karm. Na razie znalazłam tylko whiskas, kitikat i perfect fit. Wzięłam tę ostatnią, bo pomyślałam, że może za wyższą ceną idzie lepsza jakość. Po prostu nie znam się na kocich karmach . Kociak zaczął wstawać i miauczy, domaga się jedzenia i głaskania. Tak fajnie mruczy, jak go głaszczę
Anonymous - Sob Lis 15, 2008 19:54
ja też się na kotach nie znam, piszę to co zapamiętałam od innych ogólnie whiskas pedigree i te takie są kiepskie jakościowo ponoć.
idaa - Sob Lis 15, 2008 22:20
Kociak mieści mi się w dłoni. Skórka obciągnięta na kościach. Zrobi kilka kroków i odpoczywa. Wystarczy mu miseczka po chomiku i zapasowa kuweta narożna moich szczurasów . Dałam mu kilka kuleczek suchej karmy. Ło matko jak się rzucił na nią. Widocznie mleko mu już zbrzydło .
|
|
|