Archiwum - Psiaki XVI
Bel - Czw Maj 09, 2013 09:22
Pacyfka, Pierdolot też do wysokich psów nie należy a w lesie łazi po wszystkim : góry, doły, doliny, stawik, łąka i kiltix się sprawdzał w 100%
Pacyfka - Czw Maj 09, 2013 09:26
Bel, No na moim drugim psie też się świetnie sprawdzał od lat, a na tym zbóju coś nie bardzo W przyszłym roku może wypróbuje jeszcze obrożę Bayera Foresto -wodoodporna, bo jednak wolałabym obrożę niż co chwilę kropić. A tak w ogóle to w praktyce co jaki czas trzeba ponownie zakrapiać psa? No i czy mogę go dodatkowo zakropić, gdy ma obrożę?
Bel - Czw Maj 09, 2013 09:37
Pacyfka, nam też wetka poleciła foresto ale nie jestem przekonana co do obroży przy tak bujnym i skłonnym do kołtunienia futrze jak u Alphy a ile on waży? moja mama była ostatnio u weta bo zakropliła swoją mikro pypkę (4kg wagi) i odradził dokładanie obroży bo stwierdził, że jak na takiego mikrusa to za dużo grzybków w barszczu i może jej to tylko zaszkodzic. Ale skoro nie działa obroża to ją po prostu zdejmij i zakropl psa
Dimishka - Czw Maj 09, 2013 09:47
My już drugi rok z rzędu używamy foresto i polecam.
Gama potrafiła u nas w ogrodzie kleszcze łapać, przy tej obroży to się nie zdarzyło.
Jak dla mnie super, zakładam w marcu/kwietniu i do zimy mam spokój, nie muszę się martwić, że się wykąpie, nie śmierdzi i działa
Pacyfka - Czw Maj 09, 2013 10:15
Brownie waży teraz 10,5 kg i włos na wiosnę ma skrócony. Strasznie mi szkoda tej obroży, bo wygodniej jest raz założyć niż co chwile kropić
spacerowo:
błotniak wodołaz
Podwozie cały czas w błocie, trawie lub wodzie
No i kleszcze też głównie na brzuchu, w pachwinach i na nogach, nawet przy odbycie się uczepił
odsypiamy:
z misiem
Bel - Czw Maj 09, 2013 10:33
mi się najbardziej podobał jak był puchatą kulką nie strzyż go! pokulaj psa
Pacyfka - Czw Maj 09, 2013 10:38
a mnie się obie wersja baardzo podobają, więc pokulam go na jesień Chociaż pewnie wyglądać będzie już zupełnie inaczej, bo wyjaśniał bardzo i sierść też mu się zmieniła. A strzygę go, bo w tym długim futrze było już mu gorąco, a mnie też wygodniej pielegnować krótszy włos No i teraz wygląda tak bardziej elegancko... no może poza tym kiedy jest w błocie
mmarcioszka - Czw Maj 09, 2013 10:51
Czarek ma obrożę kiltixa i jest zakroplony, a mimo to łapie kleszcze
Szura - Czw Maj 09, 2013 11:07
Pacyfka, on jest taki grubaśny, czy taki puchaty?
Pacyfka - Czw Maj 09, 2013 11:12
Szura, szczuplutki jest, to sierść mu tak streczy na boki
Szura - Czw Maj 09, 2013 11:13
Pacyfka, znam ten ból, Tonic na zimę wygląda na +3 kilo.
Tess - Czw Maj 09, 2013 11:15
Pacyfka, myślę, że możesz go spokojnie zakroplić mimo obroży. Ja tak robiłam z Bzem wiele lat, potem po kupnie Joy przestałam zakładać obroże, tylko kropliłam. Teraz przeraziłam się ilością kleszczy i obie mają i krople, i obrożę. Znajomi weci i osoby obeznane z tematem nie mają nic przeciwko i wielu z nich też tak robi.
A, jeszcze dodatkowo, ja moje suki zakraplam kroplami na 10-20kg, mimo, że każda waży ok 8. Tak mi doradzono ze względu na masę futra u dziewczyn. Także moje mają mega combos, więc widać by było, jeśli coś by się działo...
Edit: a w zakraplaniu nie ma nic niewygodnego, poza tym, że trzeba pamiętać raz na miesiąc.
Pacyfka - Czw Maj 09, 2013 11:30
Dzięki Tess, w takim razie idę dzisiaj do weta po kropelki, bo własnie wyciągnęłam mu kolejnego kleszcza, oczywiście żywego - chociaż miały być ususzone jeśli nawet by się wbiły
Bel - Czw Maj 09, 2013 11:34
Pacyfka napisał/a: | Strasznie mi szkoda tej obroży, bo wygodniej jest raz założyć niż co chwile kropić | ale skoro nie działa to chyba nie ma po co jej nosic chyba, że dla ozdoby
Szura napisał/a: | Tonic na zimę wygląda na +3 kilo. | Pestka też na szczęście 15maja ma fryzjera umówionego i obawiam się, że po powrocie Alpha jej nie pozna
Pacyfka - Czw Maj 09, 2013 11:36
Bel, coś tam chyba jednak działa, ale słabo. Po tym samym spacerze, pies koleżanki (niezabezpieczony w ogóle przed kleszczami) miał dużo więcej kleszczy niż Brownie.
|
|
|