Archiwum - Psiaki XV
agacia - Wto Lut 05, 2013 20:09
Szura, dobrze by było podać suni surowice. Ona jest trudno dostępna, ale niektórzy weci ja mają. Sama glukoza to może być mało
Szura - Wto Lut 05, 2013 20:25
agacia, ja to wiem. Ale jak ja mam to załatwić? Wsiowy wet rozkłada ręce, babcia rozkłada ręce, ja nawet jakbym załatwiła, to nie mam tam jak dotrzeć - już pomijając, że jestem w trakcie sesji.
agacia - Wto Lut 05, 2013 20:34
No to w takim razie należy trzymać kciuki za suczkę
Ninek - Wto Lut 05, 2013 20:47
Niektórzy praktykują też transfuzje od psa, który chorował albo był szczepiony kilkukrotnie.
Ale jak to wiejskie burki, to wet pewnie nawet nie ma o tym pojęcia.
Szura - Wto Lut 05, 2013 21:02
Ninek, wet to kazał babci wziąć suczkę, bo dwa samce się zagryzą, dodając, że po co sterylizować, on zrobi jeden zastrzyk i suka będzie bezpłodna (aż się boję pomyśleć, o co mu chodziło). Do tego to od niego babcia wbiła sobie do łba, że ona musi wziąć koniecznie szczeniaczki, bo inaczej się psy nie przywiążą i będą uciekać (miałam dla babci znalezionych kilka psów podwórzowych, stróżujących do adopcji).
katasza - Wto Lut 05, 2013 21:32
Sorry, ze sie wetne, ale chcialam pokazac mojego 'biednego, agresywnego, spokojnego i wycofanego' psa
Dzisiaj pierwszy spacer bez smyczy, ale to bylo zadupie, chlop sie smial ze za zakretem jest tabliczka 'koniec swiata' a i tak puscilam go na sznurku zeby mozna bylo przydepnac w razie czego. Ale sie sluchal
Moje to oczywiscie ta bezowa rozmazana plama.
Szura - Wto Lut 05, 2013 21:35
katasza, bardzo ładna plama.
Ninek - Wto Lut 05, 2013 21:39
katasza, jaka szczęśliwa plama
katasza - Śro Lut 06, 2013 01:26
On dzisiaj byl taki tam szczesliwy ze moze biegac, prawie, gdzie chce, ze jutro znowu planuje tam jechac. Szkoda ze w Zielonej Gorze nie mamy takich miejsc...albo ja jeszcze nie wiem.
Ten drugi pies ma zdjeciach, to 8 letnia suczka mojej cioci, ktora jest zawsze obrazona ze musi isc na spacer i byla zla na Froda ze ja zaczepial do zabawy, bo ona cala droge probowala wejsc na kogos to juz wole mojego szajbusa
PALATINA - Śro Lut 06, 2013 10:51
katasza,
Używasz fotosika! Kocham Cię!
Wreszcie mogę obejrzeć zdjęcia w powiększeniu (nadal nie wiem, o co biega z photobucketem, którego chyba większość tutaj używa).
Fajowy ten Twój cudak!
Kami - Śro Lut 06, 2013 11:06
katasza, nie pamiętam czy już to pisałam, ale Frodo tak bardzo przypomina mi mojego pierwszego psa. Ma trochę inną budowę, ale pyszczek, sierść, kolor i ucha prawie takie same. Ech, już prawie 7 lat go nie ma, jak ten czas leci...
Tess - Śro Lut 06, 2013 14:27
Też się pochwalę, a co!
Pyra i nie nadążająca Tess na zawodach treningowych:
https://www.youtube.com/watch?v=NMQugTeyrWg
Nakasha - Śro Lut 06, 2013 15:08
W niedzielę w lesie koło Katrynki zaginęła nasza Nala...
Nie wiem, czy karabińczyk puścił, czy źle go zapięłam?... Zobaczyła ptaka i skoczyła za nim, zerwała się z flexi i pobiegła przed siebie... Zawsze chodziłam z nią po lesie luzem, ale tym razem to był nowy las i nie chciałam ryzykować... kupiłam specjalnie dla niej 7-metrową flexi i szelki... I co? I gó...no. Uciekła.
Szukaliśmy jej całą niedzielę razem z Nemo i Shirą, ale jej nie znaleźliśmy. Chodziłam po lesie z Nemo w poniedziałek, wtorek, dzisiaj.... powiadomiliśmy 3 najbliższe nadleśnictwa i myśliwych, wszyscy jej szukali, ale nikt nie znalazł. Powiesiłam ogłoszenia w Katrynce i w lesie na głównej trasie... w Internecie...
Nie wyobrażam sobie tego, że miałoby jej z nami nie być. Nie wyobrażam.
Codziennie przeglądam stronę schroniska, zostawiłam swój numer Straży Miejskiej, aby dali znać, gdyby ktoś zgłosił potrącenie dużego szarego psa... i nic... jak ona tak mogła zniknąć.
Nemo jest rozeźlony i osowiały, a ja się w ogóle nie mogę pozbierać.
AngelsDream - Śro Lut 06, 2013 15:17
Nakasha, o niebiosa...
Trzymam kciuki za odszukanie Nali.
yoshi - Śro Lut 06, 2013 15:25
Szukajcie! Szukajcie! Ogłaszajcie wszędzie, facebook! Zorganizuj znajomych i jedźcie cała grupą jej szukać!
Znajomym dosłownie tydzień temu, bo 31 stycznia zaginął husky! W niedziele 3 stycznia udało się go znaleźć! Pojechali wielką grupą ludzi i przeczesywali las i najbliższe okolice ( Zaginął w okolicach Parku Ojcowskiego)
Bądźcie dobrej myśli i szukajcie! Trzymam kciuki!
|
|
|