Anonymous - Sob Kwi 03, 2010 16:45 Mi się kojarzy tylko z taką bajką Yu-Gi-Oh, tam był Malik xD Lavi - Sob Kwi 03, 2010 16:50 Nazwij Loki!  Mam słabość do tego imienia 
sachma - Sob Kwi 03, 2010 17:26 zuuzuushii, Malik strzeże wrót piekła w Arabskiej mitologii  jest aniołem, takim złym
Anonymous - Sob Kwi 03, 2010 17:28 moja kuzynka nazwala swojego kota kjubi od jakiegoś demona z naruto, a cała rodzina mówi teraz do niego tołdi ;p zuuzuushii - Sob Kwi 03, 2010 17:36 Ja swojego nazwałam Nero bo mi się wtedy podobało brzmienie tego imienia(w oderwaniu od znaczenia), miałam mieć czarnego labka ale kupiłam w końcu biszkopta. Imię jednak zostało. Teraz jak ludzie się pytają dlaczego nazywa się czarny moi rodzice odpowiadają, że taki był tylko wypłowiał ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
To najgorsze imię jakie wybrałam w życiu dla zwierzaka, chomiki nazywały się lepiej 
ale za bardzo byłam podekscytowana samym faktem tego, że będę miała psa 
devilline - Sob Kwi 03, 2010 20:19
A mi ze znajomym z Kung Fu ; p Jakiż on był gburowaty... sachma - Sob Kwi 03, 2010 21:19 Kto chce być matką chrzestną malucha? Czekam na propozycje imion - już drugi dzień siedzimy z Sebą i z Siostrą i wymyślamy i nic  ładne krótkie imię, bez literki R, do tego nie kompromitujące 
zuuzuushii - Sob Kwi 03, 2010 21:32 mi się podoba imię Yuki
kociarnia - Sob Kwi 03, 2010 21:34 A może właśnie poszukaj wśród szczurzych imion na forum? Wiele z nich jest ładna i krótka i nie typowa 
sachma - Sob Kwi 03, 2010 21:36 zuuzuushii, to dla psa ma być
kociarnia, mamy jedno, wymyślone przez TZa ale noszone przez szczura z forum - Hades, jak nic lepszego nie wymyślimy to kto wie, ale nie chce kopiować szczurzych imion... zuuzuushii - Sob Kwi 03, 2010 21:38 no wiesz^^ osobiście znam psa który tak się nazywa więc nie rozumiem o co Ci chodzi
satanka666 - Sob Kwi 03, 2010 21:45 Bogdan
a serio... ciężka sprawa. jak będziesz miała malucha to na pewno coś wpadnie do głowy
a ja mam inny problem. Jak nauczyć psa jeździć grzecznie w samochodzie? Dili ogólnie uwieeelbia, jak tylko widzi otwarte drzwi do samochodu, to od razu chce wskakiwać (nie ważne, czy nasz, czy nie nasz ;p). Ale jak gdzieś jedziemy to potrafi całą drogę 'marudzić', piszczy i mruczy pod nosem. Jest strasznie podekscytowany, ale grzecznie siedzi i nie kombinuje. Od małego z nami jeździ i do pewnego czasu nie było takiego problemu... nie wiem już co mam robić 
Lavi - Sob Kwi 03, 2010 21:52 Hades ładnie. Kiedyś może dołączy do niego Cerber i będziesz miała gorąco na podwórku i w domu
Alexis - Sob Kwi 03, 2010 21:54 jak nie Yuki, to odmiana - Yukon
idaa - Sob Kwi 03, 2010 22:06 Mam na podwórku psiaka. Pisałam o nim półtora roku temu, gdy ktoś podrzucił mi go jako szczeniaka... Od trzech dni był jakiś markotny, dziś znalazłam na nim kleszcza... Nie wiem, jak mogłam go wcześniej przeoczyć... Diagnoza - babeszjoza... Jest po serii zastrzyków, juro kolejna seria... Proszę, trzymajcie kciuki, żeby nie był to dla niego wyrok... Żeby nie było za późno... |
||||||||
