Archiwum - Koty ^^
PALATINA - Pon Lis 03, 2008 10:50
Olimpia, Viss,
Mnie też ruszają, hehe...
Choć ja zawsze byłam zdeklarowanym kotofobem!
Nigdy nie lubiłam kotów, żadnych! Zawsze tylko psy! ...i szczury
Pierwszym kotem, którego polubiłam była matka Kubełka i Filiżanki - serio zrobiła na mnie wielkie wrażenie!
Drugi taki kot, to staruszek, burmski - piękny, kochany ...i bardzo chory (cukrzyca, nerki, wątroba...). Zakochałam sie w tym kocie - Spędził kilka dni u nas w szpitalu. Teraz chyba troche lepiej się czuje, ale jego dni są policzone.
Kurcze, jeszcze chwila i polubie koty!!!
P.S.
Filiżanka trafi do Eruntale!
Kubełek - jeszcze nie wiem - moja siostra urabia Mamę. Muszę jej dać czas, bo chciałabym, żeby mały został u moich rodziców. Jeśli się nie uda, to będę sie zastanawiać, co dalej (bo juz mam kolejkę chętnych - taa... pięknym w życiu łatwiej!).
Anonymous - Pon Lis 03, 2008 12:00
haha, Eru gratulejszyn
mam nadzieje, ze bedziesz nas obsypywac jej zdjeciami ;p
i trzymam kciuki, zeby Kubelek zostal u wac
PALATINA - Pon Lis 03, 2008 13:38
Mam genialne foty z zabawy kociąt!!!!!
Zobaczycie wieczorem/nocą, bo juz muszę wyjść do pracy i nie zdążę wstawić.
babyduck - Pon Lis 03, 2008 14:08
Niech już będzie wieczór!
nezu - Pon Lis 03, 2008 14:57
Eru, gratulacje serdeczne, normalnie najpiękniejsza wiadomość dnia.
I czekam na foty z utęsknieniem..
I też kciukam żeby mamę jednak się dało urobić.
Anonymous - Pon Lis 03, 2008 22:52
eru gratulacje, wiedziałam, że tej miłości od pierwszego wejrzenia nie uda się stłumić
a ja zachorowałam na maine coona. cudo po prostu. i tak sobie przeglądam zdjęcia od kilku dni, czytam o rasie jesu jesu cudowne są
Anonymous - Pon Lis 03, 2008 22:56
szczegolnie jak ci sie uwala na brzuchu i oddychac nie mzoesz ;p
albo jak ci atakuje nogi w trakcie snu. 15 kg cielak ;p
aga. sejtan!
Tatyka - Pon Lis 03, 2008 23:02
lubię... i troszkę nie..
zostałam wychowana z kotami, mam starszą ode mnie kotkę
ostatnio przejechali mi kota.. mojego czarnuszka . 3 lata temu uśpiłam Anastazje..
Czarnuch i Anastazja byli rodzeństwem, dzieciaki koty. Ah. Tęsknie za nimi.
PALATINA - Pon Lis 03, 2008 23:21
Obiecane foty
pituophis - Pon Lis 03, 2008 23:56
Strasznie male te maluchy, szkoda, ze tak wczesnie od matki odsadzone. Jak ja mialem kocieta (w wieku lat 14 nie wiedzialem o mozliwosci sterylki aborcyjnej ), siedzialy do 3 miesiaca.
Oba bardzo mi sie podobaja, nie powiem, zarowno Kubelek, jak i Filizanka. Dobrze, ze sa domy - o dobry dom dla kota TRUDNO.
PALATINA - Wto Lis 04, 2008 00:13
Ano są małe...
Ale przecież na początku miałam je karmić smoczkiem, bo ich właścicielka nie chciała zostawic przy życiu (tzn. Kubełka nie chciała).
Tak więc jestem jej wdzięczna za każdy tydzień, przez który zgodziła sie je trzymać (a trzymała je 5 tygodni i 3 dni - wg mnie to i tak dużo. Należy się cieszyć, nie narzekać ).
babyduck - Wto Lis 04, 2008 09:52
Ostatnie zdjęcie i spojrzenie Kubełka "to nie to co myślisz" powaliło mnie na łopatki. Cudne dzieciaki.
Eruntale - Wto Lis 04, 2008 12:38
Taaaak, z miloscia sie nie dyskutuje, prawda?
Oficjalnie obiecuje tony zdjec, jak tylko maluch do mnie trafi
Palatina, zdjecia przecudne! A ich ogonki przypominaja mi troszke...szczurze
Nie moge sie doczekac, mam nadzieje ze mi ten ostatni miesiac tutaj zleci jak najszybciej i bede mogla wycalowac te przecudne lapcie
I to do tego lapcie w skarpetkach!
persefona4 - Wto Lis 04, 2008 18:05
http://www.fotosik.pl/pok...5a1261e73d.html najbosksze zdjecie
magnes - Wto Lis 04, 2008 21:00
Eruntale, gratuluje
http://www.fotosik.pl/pok...5a1261e73d.html
|
|
|