Archiwum - Psiaki X
Lazanka - Pią Kwi 15, 2011 09:19
Dimishka, Gama, Gina, Granda, Gapa, Gaja, Gumka, Gusia, Gryzia
babyduck - Pią Kwi 15, 2011 10:00
Dimishka, jakiej rasy jest sunia?
susurrement - Pią Kwi 15, 2011 10:14
Dimishka, Gracja!
Tygrys66 - Pią Kwi 15, 2011 13:24
Dimishka, jaka suczka?
Lazanka - Pią Kwi 15, 2011 14:00
Przedstawiam naszego nowego członka rodziny:) Iskierka (vel lizawka ):


EDYTA:
Ona wyszla na tych fotach jakos tak labradorowato... a to mylące. Iskra wazy 13 kg i postury jest takiej mniej więcej Celarowatej Tylko pyszczysko ma taki ciapowate
Tygrys - Pią Kwi 15, 2011 14:22
Jestem za Gracją
agacia - Pią Kwi 15, 2011 14:28
Ja tez Tak miala na imie moja ukochana klacz A w sumie to pewnie dalej ma, tylko ja jej nie widzialam juz kilka lat.
satanka666 - Pią Kwi 15, 2011 17:36
Lazanka, ale słodka mordka rzeczywiście pyszczek ma labkowy
mój baniak
Ninek - Pią Kwi 15, 2011 17:48
Właśnie dlatego nie mogłabym mieć żadnego 'zwisło-pyskiego' psa xD
Lazanka - Pią Kwi 15, 2011 19:16
satanka666, o jakie fafle zaślinione Pamiętam z dzieciństwa znajomi mieli bokserkę Sabę. Saba uwielbiała placki ziemniaczane (tak tak psy maja w w nosie czy to zdrowe niestety a ona spróbowała kiedyś is się zakochała) - wiec jak placki się smażyły to Saba zawsze siedziała jak wmurowana a kolo łap tworzyły jej się kałuże ze śliny
Tylko ze u boksiów to jest słodkie strasznie - taki ich urok zafafluniony Mi tam się Dilski z bankami podoba (choć na pewno na zdjęciu te banki wyglądają lepiej niż na spodniach )
A Iskierka oczywiście dziękuje za mile słowo
EDYTA: dodalam tylko koment o focie
Niamey - Pią Kwi 15, 2011 19:28
ale to wcale nie jest immanentna cecha bokserów Jedynym psem, który miał u nas problemy ze ślinieniem, był buldog angielski, ze względu na bardzo płaską kufę - przejawiało się to głównie trakcie picia wody z miski.
Lazanka - Pią Kwi 15, 2011 19:32
Niamey, u Saby wynikało to chyba z tego ze ona kompletnie zapominała przełykać jak tak siedziała wpatrzona w tę patelnie.
satanka666 - Pią Kwi 15, 2011 19:40
wszystko zależy chyba od budowy kufy, ale nie wiem czy jest tak, że te z krótszą ślinią się bardziej? Niamey, Wasze boksery się ślinią?
a może jest tak, że te z 'wadliwą' kufą się ślinią? mój jest kundlem, więc i kufę ma nieodpowiednią
edit:
Cytat: | choć na pewno na zdjęciu te banki wyglądają lepiej niż na spodniach |
aj, ja już się przyzwyczaiłam, że ubierana kurtka ma nagle piękną 'żelkę' na całym rękawie ;p
i że ściany są zaplute po sam sufit, że podłoga się klei, że jak zapomnę zabrać talerza ze stołu to później nie da się go umyć z zaschniętej śliny
Niamey - Pią Kwi 15, 2011 20:06
satanka666, no właśnie się nie ślinią i chyba nigdy żaden się nie ślinił, aczkolwiek spotykałam śliniące boksery, także te z rodowodem. Z tego, co kojarzę, nadmierne ślinienie jest związane z nieprawidłową budową kufy i jest raczej osobnicze niż gatunkowe, no i pewnie w hodowli dąży się do wyeliminowania tej cechy. Tak jak mówiłam - jedynym śliniącym się był buldog, który jak pił z miski, to pod koniec miał w tej misce więcej śliny niż wody Ale na "co dzień" się tak strasznie nie ślinił
agacia - Pią Kwi 15, 2011 20:27
Zwariowałabym jakbym miała caly dom zafajdany w psiej slinie. To juz wole wlosy
|
|
|