To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki IX

Tess - Sob Gru 18, 2010 22:25

Ninek, a zwolnić z pracy go nie można? O.o
AngelsDream - Sob Gru 18, 2010 22:30

Tess, pewnie nie, bo nie ma nikogo na jego miejsce albo jest czyimś dobrym znajomym?
Tess - Sob Gru 18, 2010 22:32

AngelsDream, no dobra, ale skoro Ninek tak pozytywnie wypowiada się o przytulisku, w którym pracuje, z jej postów wynika, że naprawdę starają się dbać o te zwierzaki, to chyba powinni też zadbać o ten aspekt, nie? Inaczej po co to wszystko? Może to naiwne i idealistyczne, co mówię, nie siedzę w tym, więc nie wiem, ale wydaje mi się, że tak powinno być...
babyduck - Nie Gru 19, 2010 00:02

AngelsDream napisał/a:
Ja dziś musiałam poprosić pewnego pana, żeby nie cmokał do moich psów. [...] Baaj nie przepada za takim zachowaniem.

Ja nie proszę, bo wychodzę na snobkę. O wiele lepiej takiemu panu robi, jak zostanie zbesztany przez psa. Negra nie lubi cmokania obcych i ich oszczekuje swoim burkowym łułułułuł. A cmokaczowi wtedy głupio jak cholera.

Ninek - Nie Gru 19, 2010 00:09

Tess, ja tam jestem wolontariuszką. Nie moge nic tak na dobra sprawe. Osoba, ktora kieruje tym od strony papierkowej, jak sama mówi: "nie zna sie i sie nie pozna." Ogólnie na prowadzeniu tego. ZHK jest zmuszone do prowadzenia przytuliska (zawsze na takie instytucje to spada - odgórne zadanie od burmistrza)

A obecny hycel jest JEDYNĄ osobą, która zechciała sie tego podjąć. Wcześniej był ktoś inny, ale miał dość bycia dostępnym 24h na dobe.
Niełatwo znaleźć kogoś do takiej pracy.

AngelsDream - Nie Gru 19, 2010 00:30

babyduck, żartujesz?
babyduck - Nie Gru 19, 2010 01:06

Trochę tak trochę nie. Nie obchodzi mnie co ktoś sobie pomyśli. Często zwracam uwagę, jeśli widzę, że ktoś jest zainteresowany psem, szczególnie w środkach komunikacji miejskiej. Ale jeśli ktoś bezczelnie prowokuje mi psa i ma w poważaniu, że go odwołuję, to niech pies sam powie co o nim myśli.
Tess - Nie Gru 19, 2010 01:16

babyduck, chyba wiesz o tym, że tym samym utwierdzasz psa w takim zachowaniu i je pogłębiasz? A potem narzekasz, że obszczekuje ludzi na przykład na wystawie...
AngelsDream - Nie Gru 19, 2010 10:08

babyduck napisał/a:
Nie obchodzi mnie co ktoś sobie pomyśli.


To i mnie nie interesuje. Dużo lepiej mi się z psami pracuje, odkąd na powieszonej na lodówce kartce napisałam, że ludzi należy mieć w d... To nie zmienia jednak faktu, że nie warto samemu sabotować sobie pracy z psem - szkoda nerwów potem - w końcu pies obszczeka kogoś, kogo zupełnie nie powinien i jest wstyd albo nawet problemy.

Mangusta - Nie Gru 19, 2010 11:23

no właśnie mi się też tak wydaje, że poprzez zezwalanie na takie zachowanie pies zostaje nieświadomie nagrodzony przez właściciela. nie ma co nakręcać zwierzęcia bo później można mieć problem... ja Bajkę zawsze uspokajam, nawet jeśli przechodzące typy na nią... szczekają :roll:
Ninek - Nie Gru 19, 2010 11:48

Moje suki też zawsze są przywrócone do porządku.
To, że pies nie zwraca uwagi na zaczepki najlepiej demotywuje takich ludzi.


A ja mam zapytanie, może ktoś będzie sie orientował.
Do przytuliska 4 razy trafił ten sam pies. 2 razy po ponad tydzień mieszkał u obcej osoby, która sie nim zajmowała. 2 dni temu po raz kolejny znalazłam go szwędającego sie po parkingu i odprowadziłam do domu. Właścicielka psa nawet nie podeszła do drzwi żeby zamienić ze mną słowo, psa odebrał 12-letni syn. Powiedziałam, że zarząd przytuliska chce do nich przyjść ze strażą miejską, że za takie zachowanie mogą dostać mandat. Usłyszałam tylko, że oni sie mandatu nie boją a psa nienawidzą. Poprzednie razy odprowadzaliśmy go prosząc żeby go jeszcze troche przytrzymali (stwierdzili, że mogą go nam oddać), bo ciągle szukamy mu domu. Nie chcieliśmy żeby siedział na mrozie w przytulisku, bo on źle znosi niskie temperatury.
Dzisiaj pies trafił do przytuliska znowu. Tym razem nie wróci do właścicieli. Zastanawiam sie tylko, czy wysłać do nich straż miejską, żeby wlepić im mandat, czy poprosić o pomoc straż dla zwierząt z Wrocławia.
Nie wiem po prostu czy wrocławska ekipa może im zabrać ich dwa yorki? Taka opcja byłaby po prostu dużo lepsza, to by ich zabodło i może choć troche by zmądrzeli. W końcu za yorki pewnie dali 200zł :roll:

A to biedny Benek:


Uploaded with ImageShack.us

Anonymous - Nie Gru 19, 2010 11:51

jeju, to ten z serduchem, bidny. jak będziecie mieli jakieś ogłoszenia to wrzuć, powysyłam znajomym.
Mangusta - Nie Gru 19, 2010 12:02

Ninek napisał/a:
Dzisiaj pies trafił do przytuliska znowu. Tym razem nie wróci do właścicieli. Zastanawiam sie tylko, czy wysłać do nich straż miejską, żeby wlepić im mandat, czy poprosić o pomoc straż dla zwierząt z Wrocławia.
Nie wiem po prostu czy wrocławska ekipa może im zabrać ich dwa yorki? Taka opcja byłaby po prostu dużo lepsza, to by ich zabodło i może choć troche by zmądrzeli. W końcu za yorki pewnie dali 200zł :roll:
nic z tym nie zrobisz, póki nie masz żadnych dowodów na ewidentne znęcanie się nad zwierzętami to straż miejska nie kiwnie nawet palcem. U nas trochę skutkowała "wizyta kontrolna" wolontariuszy ze schroniska, ale żadnych mandatów im nie możecie wlepić. za debilizm mandatów nie dadzą (a powinni).
Szura - Nie Gru 19, 2010 12:13

Ninek, teraz to się pogubiłam, najpierw mówisz, że lepszy dom niż schron, a teraz chcesz im zabierać ich yorki? :P
babyduck - Nie Gru 19, 2010 12:23

Angels, Tess, nigdy nie nagradzałam Negry za takie zachowanie, nie zachęcam jej do tego, wręcz przeciwnie. Chodzi o to, że jak widzę bezczelne zachowanie, to nie mam zamiaru ostrzegać człowieka, żeby nie cmokał.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group