Archiwum - Gady, płazy i inne potwory :)
radis - Pon Mar 29, 2010 16:58
http://img11.imageshack.us/i/dsc08496h.jpg/
http://img132.imageshack.us/i/dsc08495l.jpg/
htp://img21.imageshack.us/i/dsc08502.jpg/
http://img24.imageshack.us/i/dsc08505n.jpg/
Kilka zdjęć Fanklina
Teraz ma darń a nie ziemię więc się nie brudzi aż tak
Renifer - Pon Mar 29, 2010 19:59
| Grucha napisał/a: | Renifer, bardzo ładnie ostatnie poproszę na tapetę jeśli można | - którą ostatnią, bo dodałam dziś jeszcze parę do albumu?
Dzięki wszystkim za pochlebne opinie
Mangusta - Pon Mar 29, 2010 21:29
radis, śliczny żółwik - robisz mu wybiegi w lecie? u mnie już za jakiś miesiąc będzie trzeba przebudować miejsce na balkonie...
zalbi - Pon Mar 29, 2010 23:47
zamieszkały z nami dwa aksolotle..
Grucha - Wto Mar 30, 2010 04:18
http://picasaweb.google.p...782272509364738
tą bardzo ładny efekt dało to coś co ci obiektyw przysłoniło
Renifer - Wto Mar 30, 2010 09:08
| Grucha napisał/a: | tą bardzo ładny efekt dało to coś co ci obiektyw przysłoniło |
tu masz nie poprawianą -
http://www.otofotki.pl/im.../wz9337_xxx.jpg
masz zgodę na przeróbkę do użytku własnego. To co mi wlazło w kadr to cień drzewa. Znalazły sobie wyjątkowo nieprzyjazne dla fotografa miejsce na gody
Niamey - Wto Mar 30, 2010 18:50
zalbi, pokaż aksolotle
zalbi - Wto Mar 30, 2010 19:49
| Niamey napisał/a: | zalbi, pokaż aksolotle |
a proszę:
takie udało mi się pstryknąc dzisiaj, moim aparatem-złomem, zdjęcia:
Niamey - Wto Mar 30, 2010 20:01
Miałam kiedyś wykładowcę, który przypominał aksolotla...
futrzasta - Sob Kwi 03, 2010 10:54
dziwna rzecz się stała...mam tylko jednego gekona-samiczkę, zakupiłam ją 27 lutego na giełdzie a dzisiaj...złozyła mi jajka
http://www.terrarium.com....342624&t=441243
help! nie jestem na to przygotowana...nie wiem co robić. wsadzilam te jajka do pojemniczka z mokrym piaskiem i stoją w terrarium u gekona na kablu grzewczym...
Marca - Sob Kwi 03, 2010 11:07
Na jakiejś stronie dla gadów na pewno znajdziesz wszystkie potrzebne informacje co do odpowiedniego "gniazda", że tak to nazwę i opieki. Co prawda czytałam o tym, ale o tyle dawno, że bardziej zaszkodzę niż pomogę. Najważniejsze pytanie: czy odwracałaś te jajka? Czy przełożyłaś nie manewrując nimi? Jeżeli to drugie to jest szansa, że będzie ok. Jeżeli nimi ruszyłaś to mogłaś(nie wiem jak to poprawnie określić) utopić(?) zarodki.
edit: pierwsze co udało mi się znaleźć http://www.leopardsgeckos.yoyo.pl/rozmnazanie.php
http://www.gekonlamparci....age=rozmnazanie
futrzasta - Sob Kwi 03, 2010 11:13
pierwsze co dorwałam pierwsza lepszą stronę o kekonach czyli gekonlamparci.com i zaczęłam czytać.starałam się nie przekręcić jajek. oh boże...pewnie nie są zapłodnione ale i tak nie mam warunków dla nich...poza tym ktoś mi napisal, że będzie jeszcze składała ale brzuszek wydaje się już pusty więc nie wiem...
Marca - Sob Kwi 03, 2010 11:21
A ile ona ma? Nigdy nic nie wiadomo... Jeśli masz szczęście to rzeczywiście nie są zapłodnione... Ale równie dobrze mógł się do niej jakiś uroczy chłopiec dorwać. Kciukam za to pierwsze
A jeszcze większe kciuki jeśli jednak wylęgną się z tego młode Ale myślę, że nawet jak to znajdziesz im jakiś dom.
Życzę powodzenia!
nutaka - Sob Kwi 03, 2010 11:24
futrzasta, ale to moze są niezapłodnione jaja..
edit/ sorry nie widziałam wczesniejszych postów ; p
Mangusta - Sob Kwi 03, 2010 15:30
po pierwsze oznakuj markerem górę jajek, plusikiem lub kropką - to bardzo dobra rzecz. poza tym przez pierwsze parę dni nie ma stresu, u nas bywało że i tydzień jajka spędzały w pojemniku do składania i wylęgały się z nich zdrowe młode. nawet przekręcanie w pierwszym tygodniu nie zagraża embrionom w znacznym stopniu. weź wermikulit i zmieszaj z wodą w proporcji 3:2 (np. 60gram wermikulitu i 40 gram wody), będzie Ci do tego potrzebna dobra waga. pojemnik z jajkami nie może być specjalnie przewiewny - dwie, trzy dziurki w denku wystarczą. jak masz zapasowy kabel i termoregulator to pojemnik wsadź do faunaboxa z dodatkowym termometrem, faunabox na kabel, całość owiń kilkoma ręcznikami i ustaw na 27 stopni. co parę dni sprawdzaj jak się to wszystko miewa, jak jajka zaczną pleśnieć, zapadać się czy niepokojąco żółknąć to można je będzie wywalić.
|
|
|