To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
Leczenie - Objawy, przebieg i leczenie wirusa
Bel - Pią Maj 27, 2011 09:23
babyduck, żartujesz? :shock: omg...heh a czyje szczury po wystawie pozostały zdrowe?
stasimalgosia - Pią Maj 27, 2011 09:27
Wiadomo uważać trzeba, my zamiast pójść do kina wydaliśmy ok 100zł na odkażacze.

Pierwszy raz mieliśmy opuchliznę a w ostatnim klimacie ;) w każdym razie u nas to nie to ale trzeba uważać.
Tygrys - Pią Maj 27, 2011 09:48
Hmm a może jest tak, że szczury złapały tego wirusa od innych zwierząt? Przecież na wystawie była masa innych futrzaków ( i nie tylko). Znacie kogoś np z królikami czy kotami, myszami którzy byli na wystawie i mogą powiedzieć coś na temat ewentualnego wirusa w ich środowisku?
Badoha - Pią Maj 27, 2011 10:15
Ja idę ze swoimi dziś do weta - wszystkie kichają :(
Niamey - Pią Maj 27, 2011 10:38
polonistka, z tego co mówiła dr Rzepka, jeśli to wirus, to inne gatunki (pies, kot) nie powinny się zarazić, mogą ewentualnie mieć niespecyficzne i niegroźne objawy. Dużo groźniejsza międzygatunkowo byłaby rzeczona pasteurella.
Może powinniśmy zaktualizować pierwszą stronę? Bo jak ktoś nie jest zorientowany, to może się sugerować pierwotną informacją.
aneczka1-13 - Pią Maj 27, 2011 10:41
A czy to może nie jest wirus RCV lub SDAV. Specjalnie sobie przeglądałam książkę którą mam. To jest "Choroby zakaźne myszy i szczurów" I do objawów opisywanych tutaj najbardziej pasuje to. Cytuję:
Cytat:
Choroba najczęściej przebiega subklinicznie. Pierwsze obserwowane objawy to kichanie i zapalenie spojówek z wypływem z nosa i worka spojówkowego. Po 5-7 dniach dochodzi do obrzęku tkanki podskórnej głowy, zwiększonej sekrecji porfiryn przez objęte stanem zapalnym gruczoły Hardera (krwawe łzy), a także powiększenia ślinianek : podżuchwowej i przyusznej. Niejednokrotnie można zaobserwować wytrzeszcz gałki ocznej oraz zapalenie i owrzodzenie rogówki. Możliwe są również krwiaki komory przedniej oka. W późniejszym czasie w przebiegu choroby dochodzi do rozwoju stanów zapalnych płuc. Niekiedy następstwem zakażenia u samic mogą być zaburzenia w rozrodzie manifestujące się nieregularnymi cyklami płciowymi oraz wczesną zamieralnością płodów. Śmiertelność zwierząt w stadzie objętym zakażeniami koronawirusowymi jest nieznaczna i najczęściej dotyczy osobników, u których rozwinęło się zapalenie płuc powikłane wtórnymi infekcjami bakteryjnymi. Choroba trwa od 10dni do czterech tygodni.


To jest to co jest napisane w książce.
agacia - Pią Maj 27, 2011 10:41
believe_86, póki co moje są zdrowe i oby tak zostało.
klauduska - Pią Maj 27, 2011 11:04
czy ktoś z Warszawiaków miałby do pożyczenia jakąś chorobówkę?? Moje dwie są już zajęte przez DTciaki, mam jeszcze tylko ewentualnie koci transporer, jeżeli będę musiała oddzielić szczury ze swojego stada.
Pyl - Pią Maj 27, 2011 12:07
klauduska, ja mam, ale... zawirusowane. Jak nic innego nie znajdziesz to wal śmiało.

baby, :kciuki: :kciuki: :kciuki:

aneczka1-13, u mnie jest wyłącznie gruchanie i kichanie (nieznaczne), więc średnio pasuje. Choć oczywiście nie wiem czy i jak się rozwinie.
quagmire - Pią Maj 27, 2011 12:11
Ale ogóle objawy z innych stad pasują.
Poza tym w Czechach mieli koronawirusa i my tez możemy go podejrzewać.

Aczkolwiek wyleczymy nasze szczuraki :)
klauduska - Pią Maj 27, 2011 12:29
Pyl napisał/a:
klauduska, ja mam, ale... zawirusowane. Jak nic innego nie znajdziesz to wal śmiało


Pyl jeżeli moje stado zawirusowane, to i tak na jedno wyjdzie w sumie. oczywiście najpierw odkażę virkonem, to jak się nikt nie zgłosi, to ja się do ciebie odezwę, bo za długo w kocim nie chciałabym, żeby jednak siedzieli..
Anonymous - Pią Maj 27, 2011 13:30
My jednak nie jedziemy. Ustaliłam z dr Kasią, że skoro ranka ładnie się goi to poczekamy już do wtorku.
L. - Pią Maj 27, 2011 14:07
rudziak, może szczurak sam sobie je wyjmie :) moje niektóre jak sie zbliżał dzień zdjęcia szwów i czuły ze im wadzą same sobie ładnie wyciągały.


Layla, nikt z 3city kto był zgłoszony nie dotarł na wystawę.
a nie sądzę, aby ktoś taka odległość jechał tylko w celach rekreacyjnych tj. aby pooglądać.
Oli - Pią Maj 27, 2011 14:09
believe_86 napisał/a:
Ropa to same bakterie ;) więc można na rzęsach stanąć a wynik jałowy nie wyjdzie ;)
ropa to martwe bakterie i posianie samej ropy nie wykaże na podłożach wzrostu bakterii. ;) wymaz musi być specjalnie pobrany żeby coś wyszło.
Fauka - Pią Maj 27, 2011 14:22
Tygrys napisał/a:
Znacie kogoś np z królikami czy kotami, myszami którzy byli na wystawie i mogą powiedzieć coś na temat ewentualnego wirusa w ich środowisku?


W Polish Mouse Clubie nie ma żadnych objawów na chwię obecną, wszystkie myszki są zdrowe.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group