Higiena i pielęgnacja - Ściółka dla koni
PALATINA - Sob Mar 12, 2011 23:20
Mi się trociny też nigdy nie rozsypywały, więc nie mam porównania.
Z moich kuwet nie wysypywało mi się jeszcze nigdy nic.
Trociny mają tą zaletę, że są jaśniutkie i świeżo sprzątnięta klatka b.ładnie wygląda (przynajmniej ja zawsze lubiłam ten widok).
Lniana jest ok, choć mniej ładna na mój gust. Nie narzekam - u szczurów. Świniom już nigdy nie dam, ale trocin też nie mogłam dać, bo psy wsadzały mordy do świńskiej klatki (stale otwarta) w poszukiwaniu marchwi i jabłek, i ciągle troty roznosiły po całym domu. U świń tylko żwirek drewniany się naprawdę super sprawdza.
agacia - Nie Mar 13, 2011 00:00
Ja widze, ze z ta sciolka chlopcy maja tez niezla zabawe jak ja przegrzebuja. Chyba im sypne w nia troche karmy
Oli - Nie Mar 13, 2011 00:01
agacia napisał/a: | Chyba im sypne w nia troche karmy | syp syp, moim się to nie nudzi, a jest dodatkowa frajda jak grzebiąc się coś znajdzie.
agacia - Nie Mar 13, 2011 00:17
A jak ich pierwszy raz puscilam na ta sciolke to Colin zaczal sie w niej tarzac Pierwszy raz widzialam by tak zrobil.
Pyl - Nie Mar 13, 2011 00:44
agacia napisał/a: | Colin zaczal sie w niej tarzac |
PALATINA napisał/a: | Trociny mają tą zaletę, że są jaśniutkie i świeżo sprzątnięta klatka b.ładnie wyglądo da | Też miałam takie "negatywne" odczucie przy lnianej - funkcjonalnie nic do niej nie mam, ale jak dziś wysypałam ściółkę z konopi (jest jaśniejsza, bardziej słoneczna) to mi się od razu humor poprawił.
PALATINA - Wto Mar 15, 2011 10:56
Ja mam jakiś kiepski okres.
Żwirek dla świń też dostałam jakiś inny niż zawsze. Ciemny i ma zupełnie inny zapach (od razu skojarzył mi się ze sklepem meblowym).
Teraz więc we wszystkich klatkach mam ciemno. Nie podoba mi się to, ale funkcjonalnie nie mam nic do zarzucenia.
Layla - Wto Mar 15, 2011 12:01
Przy ciemnej nie widać kup
agacia - Wto Mar 15, 2011 12:54
To prawda
Bel - Wto Mar 15, 2011 19:19
Pyl napisał/a: | Najbardziej podejrzana jest ściółka lniana polskiego producenta opisywana przeze mnie w tym poście.
100% pewności nie mam, że to wina ściółki, ale myślę, że skoro to drugi taki przypadek (wcześniej u bel, z tym, że bel stawiała na uczulenie) to warto na to zwrócić uwagę.
Proszę osoby, które używają tej ściółki o obserwację ogonów i ew. informacje. |
Jak jeden się obsypał myślałam,że uczulenie.Ale jak połowa stada mi się obsypała to ściółkę wywaliłam w cholerę.Tym bardziej,że po iwermektynie śladu po strupkach nie ma już od dłuższego czasu...
ogólnie fajna ściółka,ogony zachwycone,ale pasożytom mówię nie może to i dla koni dobre.Dla szczurów się nie nadaje.
PALATINA - Wto Mar 15, 2011 20:31
believe_86 napisał/a: | może to i dla koni dobre.Dla szczurów się nie nadaje. |
Dla Twoich uściślając.
Moje się ani nie drapią, ani nic im się nie dzieje.
Anonymous - Wto Mar 15, 2011 21:13
Jak przy każdej ściółce ryzyko jakieś minimalne jest i się zdarza, miałaś bel pecha, bo reszcie szczurów nic nie jest.
|
|
|