Zarejestrowane hodowle - Rozmnażanie szczurów rasowych poza SHSRP
Anonymous - Pią Lut 26, 2010 23:11
Ja jestem bardzo ciekawa kto i kiedy coś takiego ci powiedział. I w jakich słowach. Bo tą historię słyszę już długo i widzę, że musi cię to bardzo boleć, skoro wyciągasz to przy każdej możliwej okazji. Mnie się nie chce wierzyć, że była taka sytuacja, ponieważ każda z nas cieszy się z pomocy, choć jej nie wymaga.
sachma - Pią Lut 26, 2010 23:13
Oli, sympatycy mogą wstąpić nikt nikomu nie zabrania - jeśli chcemy coś zmienić to wstępujemy do danej organizacji - bo najłatwiej jest gadać, ale konsekwencje zostawić innym.
Oli - Pią Lut 26, 2010 23:13
Viss napisał/a: | Ja jestem bardzo ciekawa kto i kiedy coś takiego ci powiedział. | sachma, na forum tym podczas dyskusji na ten sam temat.
Viss napisał/a: | że musi cię to bardzo boleć, skoro wyciągasz to przy każdej możliwej okazji | nie wyciągam, jak pisałam - będę o tym pisać póki się to nie zmieni. A jak widać z wypowiedzi, np. Mazoku też to zauważyła. No i sachma w tym temacie też napisała takie samo zdanie "niech wstąpią to zmienią"
Anonymous - Pią Lut 26, 2010 23:15
sachma, ale nie muszą. Jednak ich opinie są tak samo traktowane jak każdego innego, a mam tu na myśli branie pod uwagę głosów większości. Tak to po prostu działa, zmienia się to co przeszkadza większej, a nie mniejszej liczbie zainteresowanych tematem osób.
Anonymous - Pią Lut 26, 2010 23:15
Oli napisał/a: | Ren, czytaj proszę uważnie, bo już to kilka razy pisałam - chodzi o sympatyków, działaczy, ale nie związkowców. |
Ale chodziło o sympatyków, może niezbyt jasno to napisałam. Jakoś sobie nie wyobrażam, że przychodzi 10 sympatyków-działaczy do ZKwP, mówi, że to i to trzeba zmienić, a ZKwP mówi: "jasne, zmieniamy". Poza tym zgadzam się z postem Viss.
sachma - Pią Lut 26, 2010 23:15
Oli, bo jedna osoba może i nie da rady, ale ziarnko do ziarnka ..
Oli - Pią Lut 26, 2010 23:16
sachma napisał/a: | jeśli chcemy coś zmienić to wstępujemy do danej organizacji - bo najłatwiej jest gadać, ale konsekwencje zostawić innym. | no toż przecież podaję o dnie wiem kiedy przykład mojej osoby i stowarzyszeń schroniskowych (choćby fundacji azylu pod psim aniołem czy stowarzyszeniu na rzecz bezpańskich zwierząt "Niczyje"), że nie jestem w żadnej z tych organizacji, pomagam (kiedyś czynnie, teraz bardziej biernie), jestem ich sympatykiem i kiedy działałam czynnie (organizowałam adopcje, brałam psy na dt) to moje zdanie się liczyło
sachma - Pią Lut 26, 2010 23:17
Viss napisał/a: | Tak to po prostu działa, zmienia się to co przeszkadza większej, a nie mniejszej liczbie zainteresowanych tematem osób. |
i o tym cały czas w kółko mówię. ale jasnym jest że jak wstąpią osoby którym się coś nie podoba to mogą przegłosować.
Trudno żeby głosowania nad regulaminami były na publiku o.O
a u nas się nie liczy? o.O
pixel - Pią Lut 26, 2010 23:18
To jest oczywiste, że np. Oli nie będąc członkiem nie ma prawa decydować o waszym regulaminie, nawet jeżeli pomnożyć ją razy 10. Co nie znaczy, że jeżeli uważa ktoś, że coś np. wasze stowarzyszenie kuleje na tej lub innej płaszczyźnie, to warto takiej osoby wysłuchać a nie powiedzieć jej, że i tak nie ma co dyskutować bo nie jest członkiem.
Zauważcie, że tutaj nikt nie chce wam za przeproszeniem "nasrać" tylko wszyscy chcemy pomóc
Odczuwam nagromadzenie się zby dużej energii negatywnej
Sprawa tych hodowli karmowych została między innymi przeze mnie podsycona nie w celu narzucenia wam zmiany regulaminu - a zastanowienia się nad tym, bo ja sam nie stawiam konkretnej racji, tylko staram się znaleźć granicę, staram się dyskutować.
Argumenty w postaci niewystarczającej wyobraźni mnie nie przekonują
Oli - Pią Lut 26, 2010 23:19
Ren napisał/a: | Ale chodziło o sympatyków, może niezbyt jasno to napisałam. Jakoś sobie nie wyobrażam, że przychodzi 10 sympatyków-działaczy do ZKwP, mówi, że to i to trzeba zmienić, a ZKwP mówi: "jasne, zmieniamy". | Może porównaj jednak sprawiedliwie liczby, do SHSRP przyjdzie 10-15 takich osób, to jakby do Zk przyszło 100-200, bo to jednak trochę większa organizacja niż SHSRP.
Viss napisał/a: | Jednak ich opinie są tak samo traktowane jak każdego innego, a mam tu na myśli branie pod uwagę głosów większości. | tak? to jak wytłumaczysz to zdanie? sachma napisał/a: | To niech te wiele osób wstąpi i postara się zmienić |
Anonymous - Pią Lut 26, 2010 23:19
Super, ale wiesz co? Ja nie bardzo widzę w tej całej dyskusji podawania konkretów. Jakoś nikt się nie pofatygował napisać o korzyściach z terrarystów. Może jednak?
Anonymous - Pią Lut 26, 2010 23:21
Oli napisał/a: | Ren napisał/a:
Ale chodziło o sympatyków, może niezbyt jasno to napisałam. Jakoś sobie nie wyobrażam, że przychodzi 10 sympatyków-działaczy do ZKwP, mówi, że to i to trzeba zmienić, a ZKwP mówi: "jasne, zmieniamy".
Może porównaj jednak sprawiedliwie liczby, do SHSRP przyjdzie 10-15 takich osób, to jakby do Zk przyszło 100-200, bo to jednak trochę większa organizacja niż SHSRP. |
Dobrze, to przychodzi 100-200 osób, i co, zmieniają regulamin?
Oli - Pią Lut 26, 2010 23:22
No i tak jak pisze pixel, nie chodzi o wywrócenie SHSRP do góry nogami dla sympatyków (sic! uwielbiam się powtarzać...) tylko o wysłuchanie i nie olanie zdania owych sympatyków.
Ren, matko trochę realizmu, mniej infantylizmu i bardziej otwartego umysłu na dyskusje twórcze...
sachma - Pią Lut 26, 2010 23:23
pixel napisał/a: |
Zauważcie, że tutaj nikt nie chce wam za przeproszeniem "nasrać" tylko wszyscy chcemy pomóc |
ja tego jakoś nie widzę.
Jeśli chodzi o hodowle karmowe - można to przegłosować, ale z tego co wiem nikt z członków nie jest chętny do takich zmian, więc pewnie przepadnie bo nie zdobędzie większości.
Oli jeśli chodzi o ciebie, to uwierz grubo się mylisz, bo na forum jest poruszanych wiele twoich "obiekcji" są one omawiane i dyskutowane i to dość krzywdzące co mówisz - bo ja nigdzie nie powiedziałam że masz siedzieć cicho, tylko że u nas decyduje większość, jeśli większość jest przeciw jakimś zmianą to trudno żeby one wchodziły w życie.
ty masz swoje argumenty, ktoś inny ma swoje a jeszcze inny kolejne, jeśli są na tyle słabe że nie przekonują większości to cóż zrobić?
babyduck - Pią Lut 26, 2010 23:24
czy "nie olanie" musi się równać z przyjęciem propozycji?
|
|
|