Nisia - Śro Lis 19, 2008 16:51 Czyli cos, ze przeproszeniem, w stylu wkładek higienicznych (Belli przynajmniej). Oli, zapytam jeszcze raz z ciekawości, bo mam parę kawałków dry bed dla gryzoni: sztywna przepuszczalna tkanina, na niej warstwa miękkich włosów, które nawet po praniu się nie mechacą i nie rozdzielają. Jak sądzisz, czy można to używać u szczurków po operacji (w kontekście nie zanieczyszczania rany i nie rozwijania się bakterii)? (konkretnie chodzi mi o to: http://ratwarehouse.com/s...item=119&cat=11 ) Oli - Śro Lis 19, 2008 17:27
Doczytałam, że ten dry bed przesiąka - odsącza mocz. Musiałabyś w takim wypadku coś pod niego podłożyć żeby zatrzymywało mocz wewnątrz. W tych seni masz to zapewnione. Nisia - Śro Lis 19, 2008 18:31 Oli, co do dry bed - oczywiście, pod to podkłada się gazetę/ręcznik papierowy/inne takie. Wymieniac mozna często, zaleznie, ile się tych kawałków ma. Cena jest kapkę wyższa, ale to tkanina wielorazowego użytku - można prać nawet w pralce i się nie rozwala. A pytam, bo akurat to mam, ale nigdy nie pomyślałam o używaniu dla szczurów po operacji. Oli - Śro Lis 19, 2008 18:41
Kamila - Wto Sty 13, 2009 19:38 Czy moge użyć ankiety jeśli powodem narkozy nie była kastracja  ?
magnes - Wto Sty 13, 2009 19:39 Kamila, nie bo ankieta jest tylko o kastracji
Kamila - Wto Sty 13, 2009 20:32 Chciałbym poznać wynik ankiety 
Layla - Wto Sty 13, 2009 20:33 Kamila, masz nad tematem... 
Oli - Wto Sty 13, 2009 20:45
Jeśli nie wzięła udziału w ankiecie to nie widzi.
Layla - Wto Sty 13, 2009 20:47 Można kliknąć: zobacz wyniki ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Cietrzew - Wto Sty 13, 2009 21:22 Oczywiste jest,że kastrat jest teoretycznie mniej agresywny z powodu braku testosteronu, ale czy kastracja u samicy nie moglaby odniesc np. odwrotnych skutków i np. poglebic rozchwiania emocjonalnego na podlozu hormonalnym? No i mam wrazenie,ze ta ankieta pasuje raczej do tematu o narkozie ogólnie, a temat o psychice kastrowanych samic to jakby osobna sprawa. Nakasha - Wto Lut 24, 2009 12:58 Dorzucę się, bo mam doświadczenie 
12 kastrowanych moich szczurów, 11 przeżyło. Ich zachowanie zmieniło się. Stali się miziaczkami - naleśniczkami 
6 kastrowanych nie moich szczurów (byłam osobą towarzyszącą), 5 przeżyło. Nie kastrowałam samic. 
Nakasha - Wto Lut 24, 2009 13:10 Temat postu: Kastracja a uczulenie i obrzęk płuc Kilka dni temu moi znajomi kastrowali swoje 2 samce. 1 przeżył i wybudził się bez większych problemów. Drugi, 4-miesięczny ogonek (waga przed kastracją 300 gram), miał problemy z wybudzaniem się. Dostał 3 zastrzyki z glukozy i dopiero wtedy stanął na łapki. Obaj pili Nutri. Następnego dnia rano maluszek ciężko oddychał. Znajomi pojechali do weta. Wet stwierdził "obrzęk płuc" spowodowany prawdopodobnie uczuleniem na antybiotyk podany po kastracji (??). Maluszek dostał Furosemid, ale niestety zmarł jeszcze u weta. Podobno mocno się wyrywał i wet podejrzewał zawał jako bezpośrednią przyczynę śmierci. Co o tym myślicie? Nigdy nie słyszałam, żeby obrzęk płuc był spowodowany uczuleniem na antybiotyk, poza tym to był podobno standardowy antybiotyk, który zawsze podaje się po kastracji. I zawał u weta, ze strachu, po zastrzyku z Furosemidem?.... Inny wet podejrzewał problemy z sercem... Anonymous - Wto Lut 24, 2009 14:39 Wetem nie jestem, ale na chłopski rozum tez stawiałaby na serce. Czy przy tym może być obrzęk płuc..? Nie wiem, może to juz była reakcja łańcuchowa. Może Palatina czy Oli cos powiedzą. baradwys - Wto Lut 24, 2009 19:30 Równoczesna kastracja dwóch szczurków i to, że tylko jeden miał problemy [a zapewne zostały użyte dokładnie te same leki - i do znieczulenia i antybiotyk itp] nasuwałaby podejrzenie że niezyjący już szczurek mógł mieć jakieś genetyczne zaburzenia metaboliczne - że niewłaściwie przerabiał leki narkotyczne czy też był uczulony na którąś z substancji użytych okołooperacyjnie. Z obrzękiem płuc najczęściej mam do czynienia u "sercowców" czyli zwierzaków z przewlekłą niewydolnością mięśnia sercowego [wtedy obrzęk rozwija się powoli], oraz u zwierząt po wypadkach komuniakcyjnych - będących we wstrząsie. Teoretycznie wstrząs może mieć miejsce przy uczuleniu na podane leki - np antybiotyk czy szczepionkę, ja dotychczas miałam do czynienia głownie z puchnięciem okolic głowy, a raz z nagłą zapaścią w 5min od podania szczepionki. Silne zdenerwowanie i stres u zwierząt z niewydolnym mięśniem sercowym może prowadzić do nagłego obrzęku płuc - miałam jednego pacjenta - w czasie badania=osłuchiwania tak się zdenerwował, że stracił przytomność i dostał obrzeku płuc - piana leciała mu z dróg oddechowych [nazywa się to wstrząsem kardiogennym - od serca]. Jeżeli szczurek miał problemy z sercem, a zbadanie tego jest praktycznie niemożliwe, no chyba że byłyby objawy niewydolności typu szybkie męczenie się, sinica błon śluzowych, mógło to być właśnie przyczyną śmierci. Jeszcze jedną możliwością byłby zator tętnicy płucnej - częściowy da objawy duszności, może tez dojść do lokalnego obrzeku, całkowity zator może skutkować nagłą śmiercią. Tyle do powiedzenia ma mój weterynarz... |
||||||||||||||
