To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

O szczurach ogólnie - Szczurze ucieczki i kryjówki - szczur uciekł

olennnkaaa - Nie Maj 17, 2009 22:06

i jak ze szczurkiem??
Martuha - Pon Maj 18, 2009 19:40

Ja myślę,że policja by tylko wyśmiała jakby się poszło,a żeby zgłaszać do TOZ-u to trzeba mieć dowody-zgłaszałam gorsze sprawy i bez dowodu ani rusz,bo mają masę innych zajęć niestety.Też jestem ciekawa ,czy szczurek się znalazł? :kciuki:
biedronazla - Pią Maj 29, 2009 18:57

a jak wyglądał ten szczur? bo do mnie jutro ma jeden znaleziony pod blokiem we wro trafić na dt. Skontaktuj się ze mną proszę bo może to Twója zguba
Anonymous - Pią Maj 29, 2009 21:07

no wlasnie ja do sajanki tez juz pisalam, bo moze to jej...
Mlody993 - Czw Lip 16, 2009 23:06
Temat postu: Szczur uciekł, wrócił... co z nim?
Witam,
przedwczoraj szczur mi uciekł, po prostu go wcięło.

Myślałem, że nie przeżył i jakieś 20minut temu wrócił, zauważyłem, że wskakuje do klatki. No i ma trochę brudne łapki i ogon. Biega po klatce i szuka wyjścia, nawet próbował gryźć kraty.

Co z nim? Chcę wolności? Wypuszczać go w pokoju czy raczej nie?? Może odczekać aż zapomni o "wolności"? Jak wrócił to chyba z 5 minut non stop pił wodę i jadł.

Uciekł bo drzwi były lekko uchylone. Ale wrócił. Proszę o jakieś wskazówki. Boje się go dotknąć. Próbowałem przysunąć palec do krat to jakby chciał ugryźć, ale nie ugryzł.

babyduck - Czw Lip 16, 2009 23:13

Mlody993, scaliłam z odpowiednim tematem.
Mangusta - Czw Lip 16, 2009 23:29

Mlody993, czy szczur mieszka samotnie w klatce? czy jego ucieczka wiązała się z wyjściem na dwór, czy wciąż pozostawał na terenie domu? i jakiej wielkości jest klatka? no i czemu boisz się go dotknąć, czy jest źle zsocjalizowany?
Mlody993 - Pią Lip 17, 2009 00:11

Mieszka sam w klatce, klatke ma wielką. Ucieczka wiązała się, że był w domu, na dwór nie miał możliwości iść...

Boje się, że może ma jakieś "choroby" na sobie bo poza tym mam małe psy. :p


I cały czas próbuje wyjść z klatki. : /


@edit:
Możliwe, że znalazła sobie "Pana Szczura" i ciągnie ją tam?

@edit2:
Jakoś tak w ogóle dziwnie się zachowuje :( Nie siedzi na swoim miejscu, ciągle gdzieś w rogu klatki. Gryzie trociny... : / Najbardziej boje się żeby nie zachorował.

Myślałem o opcji, że może gdzieś ma Pana Szczura i ma małe dlatego Ją tak ciągnie. Ale przecież pierwszy raz była poza pokojem... Co jej sie tam mogło spodobać? :/

Mangusta - Pią Lip 17, 2009 14:11

szczur samotny to szczur nieszczęśliwy, wszystkie te zachowania wskazują na to że szczur się czuje źle bez towarzysza tej samej płci. adoptuj jej koleżankę, to bardzo niewielka różnica w zajmowanym miejscu i ilości karmy, a zobaczysz jak się zmieni, na pewno będzie łagodniejsza i już ją nie będzie tak ciągnęło na wolność.
Mlody993 - Pon Lip 20, 2009 23:04

Tylko się boje, że gdy zaadoptuję jej koleżankę to po prostu się nie zaakceptują i będą gryzły. :(
Dori - Pon Lip 20, 2009 23:34

Młody, moje samice się gryzą, biją, kopią, gwałcą, ganiają się po pokoju, a jak przyjdzie odpowiednia pora to śpią wtulone jedna w drugą albo czyszczą nawzajem futerko i nie ma śladu po braku akceptacji lub wzajemnej awersji ;] Pewnie Ci to ktoś jeszcze nie raz napisze - czytaj odpowiednie tematy o łączeniu samic, ja swoje zapoznawałam na neutralnym dla nich terytorium, w wanience ;]

"Co jej się tam mogło spodobać?" - wszystko, co jest inne, niż klatka, którą zna "jak własną kieszeń" ;]

Mangusta - Wto Lip 21, 2009 12:02

Cytat:
Tylko się boje, że gdy zaadoptuję jej koleżankę to po prostu się nie zaakceptują i będą gryzły. :(
Off-Topic:
jesli jest jeszcze młoda to nie ma się co martwić... szczerze, ja mam stado 5 szczurów, a niektóre widziały już i 10 różnych osobników z 3 różnych stad i nigdy nie było żadnego rozlewu krwi ani przesadnego gryzienia (bo darcie się i przepychanki są zawsze). nie uprawiałam nigdy żadnego specjalnego systemu "łączenia" prócz wyszorowania klatki przed wstawieniem nowego domownika i nie było żadnych problemów.

Semena - Śro Lip 22, 2009 11:10

Czy Sajenka znalazła swojego szczurka?
Antek - Pią Sie 28, 2009 19:29

Ja bym też szukal przy śmietnikach.
Także, wystawił bym przy kamienicy jego ulubione jedzenie (mój szczurek uwielbia sałatę).

A współlokatora bym wyrzucił 8)

Mam nadzieję, że się znajdzie, :glaszcze:

Antek

bebe - Pią Mar 19, 2010 11:06
Temat postu: szczur uciekł
Przepraszam najmocniej jak juz taki temat był :oops:

wczoraj wieczorem sprzątałam szczurkom,dałam jeść i zmieniłam wodę,dopiero jakis czas temu znalazłam chwilkę by zająć sie nimi i co widzę -otwarta klatka,Hania została a Leon uciekł.Rozglądałam się wszędzie,ale nie znalazłam go nigdzie...jak szukać,czym zwabić? :roll:

on słynie z tego,że gryzie i gryzie palce,boję się że dostanie się do łózeczka mojego synka i go pogryzie... :roll: łóżeczko stoi koło naszego,więc ma łatwy dostęp,troszke wspinaczki i już...nie mam pojęcia jak go znaleźć,szukałam już ponad godzine i nic,jak wypuszczę Hanie znajdzie go?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group