Archiwum - Psiaki XVI
AngelsDream - Śro Lut 27, 2013 15:39
katasza, mi wystarczy, że w jakimś teście okazało się, że jestem charcikiem włoskim z charakteru. Ze złota mógłby być taki pies, nie chcę!
katasza - Śro Lut 27, 2013 15:46
Haha, to ja tez nie chce :p
Czekam na dwie obroze i smycz z pawsitive a w furkidz 14% rabatu, zamowilabym obroze i smycz day on bahama, musze zaczac grac w totka :p
rudziak - Śro Lut 27, 2013 15:48
katasza napisał/a: | A tak wogole to chce jakiegos normalnego psa w takim sensie ze jak jest -20 i +30 to nie musze sie specjalnie o psa martwic. Za wygodna jestem zeby w lato jak mam ochote na spacer myslec czy sie przypadkiem buldog nieprzegrzeje itd. |
Boston jakoś specjalnie lepiej upału znosić też nie będzie, chociaż na pewno lepiej niż mopsy czy buldożki.
U mnie na osiedlu babka, która przez wiele lat była sędzią kynologicznym miała/ma (dawno jej nie spotałam) charcika i ten był z tych "normalnych" biegał zawsze luzem bez smyczy, ganiał się z innymi psami itp. Pani się nad nim specjalnie nie trzęsła.
PALATINA - Śro Lut 27, 2013 16:03
Ja bym jeszcze papillona chciała, ale chyba raczej zamiast świnki morskiej nie jako jednego z psów, tzn. dwa "normalne" psy (czyli pewnie PONy, bo jakoś inne rasy mają dla mnie za dużo wad) i do tego taki motylek.
AngelsDream - Śro Lut 27, 2013 16:07
PALATINA, uwielbiam motylki, rozważam jako ewentualne zastępstwo szczurów lub opcję na wcześniejszą starość własną.
PALATINA - Śro Lut 27, 2013 16:18
Z małych piesków, papillony mają naprawdę sensowny charakter.
Jako jedyny pies na razie by mi nie wystarczył, bo jednak za malutki, ale poza tym są super!
Co jakis czas się zastanawiam, czy np. po śmierci którejś z moich suk (starzeją się niestety) takiego nie kupić. Ale dzwinie się czuję z myślą, że miałabym mieć 1 PONa i do tego psa ważącego tyle, co połowa mojego kota.
Nakasha - Śro Lut 27, 2013 16:57
Cytat: | Przekładając to na "niezależne" o wilczakach, charcika włoskiego bym nie wzięła. |
Albo na "potrzebują konsekwentnego przewodnictwa" u owczarków niemieckich czy "są aktywne" u owczarków australijskich.
Whippety i charty są piękne. Ale nie zaryzykowałabym ich przy szczurach czy kotach... mimo wszystko.
katasza, a jaka wielkość psa? Coś małego/średniego?
A Shirce już ładnie opadły uszka, trzymają się prawidłowo ponad tydzień, czyli czas zacząć przygotowania do wystawy.
Ktoś pytał o wielkość szczeniaka aussie. 3 miesięczne szczeniaki mogą mieć ok 36 - 40 cm w kłębie i 10 - 13 kg wagi.
_ogonek_ - Śro Lut 27, 2013 17:40
Bel napisał/a: |
AdaK napisał/a:
dość uparte rasy
to raczej terier i wszystkie rasy stricte do polowań |
Mi się charty na zawsze będą kojarzyć z uporem i cwaniactwem, po przygodzie z pewną bystrą suńką
Z ras to bardzo mnie zawsze fascynowały bernardyny i dogi niemieckie.
Żadne teriery, goldeny nie dla mnie, jestem podłym leniem
PALATINA - Śro Lut 27, 2013 17:44
Ja nigdy nie kupię psa, którego nie dam rady podnieść (wolę wiedzieć, że dam radę go donieść do lecznicy).
Papillon pasuje.
Nakasha - Śro Lut 27, 2013 17:45
Cudowne!! Już byśmy takiego mieli, gdyby nie ich ślinienie się. Niestety prawie wszystkie największe rasy mają duże fafle i się ślinią.
AngelsDream - Śro Lut 27, 2013 17:55
PALATINA, ja Baaja już nie umiem podnieść.
Nakasha - Śro Lut 27, 2013 18:18
Ja moje NN dam radę. Ale daleko pewnie bym ich nie zaniosła.
Lazanka - Śro Lut 27, 2013 21:03
katasza, a rozwazalas shibe? Ja osobiscie nie jestem fanka malych psow .... ale shiby sa fajne W sumie chyba aktualnie jedyna mala rasa ktora bylabym sklonna kupic (bo z duzych i srednich-wiekszych to bym miala klopot co wybrac ). No ale ja w sumie jestem idealnym wlascielem kundli ze wzgledu na brak specjalnych wymagan wiec pewnie juz zawsze beda kundle
sachma - Śro Lut 27, 2013 21:20
Ja tam dlatego lubię pudle - wielkość idealna dla mnie (40-45cm w kłębie, 9-10kg wagi), mają lekką budowę, więc nadają się do ganiania, ale jak trzeba to i chętnie na kanapie poleżą, są łatwe do ułożenia, chociaż uparte i sprytne, trzeba być gotowym, że każdą niekonsekwencję wykorzystają... jak jest upał to Lennego ścinam, jak jest zimno to go zapuszczam. Nie gubi sierści, nie jest kłopotliwy w domu, większość z nich ma fajny aport, ładnie współpracują. Dla mnie psi ideał, innej rasy sobie nie wyobrażam..
katasza - Śro Lut 27, 2013 21:38
shiba inu? To szpicowate chyba troche? Nieee. Podobaja mi sie samoyedy ale nie lubie szpicowatego charakteru.
Nakasha, cos okolo. 40-45 cm w klebie.
sachma, a jak jest ze zdrowiem pudli? Chyba dosc dlugo zyja i malo choruja?
|
|
|