Mioty urodzone - rok 2013 - Miot C2 of Anahata - 08.02.2013 - rez. str. 5
Nakasha - Sob Mar 09, 2013 18:56
Zdjęć nie ma, ale są filmiki. Zapraszam do oglądania w HD.
http://www.youtube.com/wa...e=youtube_gdata
http://www.youtube.com/wa...e=youtube_gdata
AngelsDream - Sob Mar 09, 2013 19:11
Nakasha, żebym ja jeszcze była pewna, czy dobrze poznaję.
Nakasha - Sob Mar 09, 2013 19:13
MOŻE jutro uda mi się cyknąć jeszcze kilka indywidualnych. Zresztą za ok tydzień je przywiozę do Wawy.
AngelsDream - Sob Mar 09, 2013 19:19
Nakasha,
Wytrzymam.
Izabela - Sob Mar 09, 2013 22:24
Ja niestety nie rozpoznaję swoich, no, może Chanel, ale nie jestem pewna. Ale w sumie nieważne, wszystkie śliczne Takie dosyć wystarszone mi się wydały? Pierwszy raz chyba na tym terenie? I jeszcze mocno się razem trzymają, pojedynczo eskapady im nie w głowie
Nakasha - Nie Mar 10, 2013 13:00
Tak, pierwszy raz na tym kocu były. Rozkręciły się trochę dopiero pod sam koniec. Poza tym nie lubią ostrego światła, a przy innym filmik byłby za ciemny.
W ogóle ze względu na moją obecną sytuację, nie są tak fajnie zsocjalizowane, jak bym chciała. Przenieśliśmy je na samym początku, do ich nowego szczurzego pokoju i były osłonięte od różnych hałasów i zapachów podczas naszej przeprowadzki. Zaglądałam do nich codziennie, ale musiałam im ograniczyć eskapady ze względu na brak bezpiecznego miejsca. Dopiero od 4 dni mamy w miarę poukładane różne rzeczy i maluchy zaczynają zwiedzanie.
Yetta też zachowuje się nietypowo. Miała już rujkę (tą po odchowaniu młodych), a mimo tego nadal je karmi i zagarnia do gniazda, trzyma w kupie, dokładnie myje i wylizuje. Jeszcze żadna moja samica tak długo nie zajmowała się młodymi tak dokładnie i troskliwie. Większość w tym wieku już chciała od nich uciekać. A Yetta w kółko z nimi siedzi, nawet na wolnym wybiegu gdzie może sobie pójść gdzieś dalej. Bałam się, że powtórzy się sytuacja z miotu A, ale jednak nic takiego się nie stało.
Może to przez przeprowadzkę jest bardziej zestresowana i chroni młode.
Izabela - Sob Mar 16, 2013 21:30
Napisałam to ogłoszenie w dziale szczurzego hotelu, ale tutaj też go wkleję:
Szukam dobrej duszyczki z Warszawy, która mogłaby:
- w najbliższą środę przejąć dla mnie Celię i Chanel (przyjeżdżające z Białegostoku nie wiem jeszcze, o której godzinie). Szczurki będą bez klatki, z transporterem tylko na czas podróży do Warszawy, więc obie te rzeczy trzeba zapewnić we własnym zakresie
- być dla nich DT do soboty 23.III.
- w sobotę zawieźć je na dworzec pkp (który - do ustalenia) i przekazać mojemu Zbyszkowi, który po nie przyjedzie z Lublina. Ze względu na rozkład jazdy pociągów najlepiej około godziny 12-12.30, ale to jest do zmiany, jeśli zaistnieje taka potrzeba.
Bardzo proszę o pomoc w zapewnieniu bezpiecznego pobytu maluszków w stolicy
AngelsDream - Wto Mar 19, 2013 16:12
Castiel, Nemo i bracia Castiela.
https://plus.google.com/photos/111968594005831644107/albums/5857069149581291265?authkey=CNCl9ZfZm5b_5gE
Wiaderko paskudnie strajkuje, więc wstawiam tak.
Zdjęcia oczywiście wykonała Nakasha, ja tylko wrzucam.
AngelsDream - Wto Mar 19, 2013 16:30
Car i Crotek:
Castiel:
Nakasha - Wto Mar 19, 2013 18:00
Kochani, okazało się, że Cute jest wolna. Chętna w ostatniej chwili z niej zrezygnowała.
I teraz nie wiem co mam zrobić, bo Cute jest słodka jak wskazuje jej imię, duża, ładna i kochana i ja wcale nie chcę jej oddawać.
AngelsDream - Wto Mar 19, 2013 18:02
Nakasha, ogłosić? Nie wierzę, że taka piękność będzie długo czekała na dom.
Nakasha - Wto Mar 19, 2013 18:10
Tak, niestety nie mogę sobie pozwolić na zatrzymanie aż 3 dziewczynek.
Zrobię jej dzisiaj kilka nowych zdjęć...
L. - Wto Mar 19, 2013 18:16
aaaa wzięłabym, ale nie mogę.
mam zakaz do końca roku z wyjątkiem tylko na import.
Car & Crotek
Nakasha, napisz mi jak tam formalnosci i ich sytuacja wygląda
mmarcioszka - Wto Mar 19, 2013 22:36
Nakasha, jest taka śliczna, że na pewno szybko znajdzie dom
Varinia - Wto Mar 19, 2013 22:52
O rany Gdyby to nie była samiczka, to bym wzięła od razu! Eh mam dwóch samców i rezerwację na jeszcze jednego, więc malutka czułaby się osaczona, a na mojej stancji nie mam niestety miejsca na dwie duże klatki, eh. Trzymam mocno kciuki za małą! Dziewuszka jest niesamowicie piękna Aż żal za serce ściska! Koniecznie trzeba rozgłosić informację o niej!
|
|
|