Mioty urodzone - rok 2012 - Miot kontrolny Diabelski Rotta Taivas 
						
												 quagmire - Pią Paź 12, 2012 14:14
  Cudne nóżki, ogonki, uszka, brzuszki     
 
A te takie czarne mniej ofutrzone to biologiczne dzieci Wróżki, trochę młodsze?
												 najeli - Pią Paź 12, 2012 14:20
  piękne kluchy! uwielbiam takie zdjęcia z kupką maleństw w różnych kolorach    
 
trzymam kciuki, żeby teraz było już wszystko dobrze!  
												 Nakota - Pią Paź 12, 2012 14:26
  quagmire, dokładnie tak    
 
 
Wróżka bardzo pilnuje swoich dzieci. Spała sobie w kącie z jednym czarnuszkiem na cycu, w drugim kącie było gniazdo z malcami. W związku z tym, że mama nie karmiła większości dzieci to pozwoliłam sobie trochę pogrzebać w gnieździe. Skończyłam, poszłam na chwilę do kuchni, a w międzyczasie Wróżka zdążyła przenieść resztę dzieci w swój kąt, cobym już nie miała szansy pooglądać  
												 unicorn - Pią Paź 12, 2012 14:36
  One są takie śliczne, że głupio komentować, bo kto by nie wiedział.   
 
 
Światełka na drogę. [*][*]  
												 maris - Pią Paź 12, 2012 22:26
  Wspaniale, że się znalazła taka Wróżka    I jak kolorowo w gniazdku  
												 Nakota - Sob Paź 13, 2012 16:58
 
  	  | maris napisał/a: | 	 		  | Wspaniale, że się znalazła taka Wróżka | 	  
 
Nic tylko się podpisać pod tym    Wróżka jest super mamą, dzieci pilnuje, choćby kątem oka i przy okazji odchowuje małe baryłeczki, ah    
 
 
Dzieci rosną, sukcesywnie przybierają na masie, a mi z dnia na dzień coraz bardziej opada szczęka. Dlaczego? Ponieważ ich kolory, nasycenie, przekraczają moją wszelką logikę i dotychczasowe wyobrażenia. Malce jeszcze nie mają dwóch tygodni, a ja widzę u wszystkich czarne, mocne pointy na nosach i pupach    Diabełkowe burmy mogłyby z powodzeniem udawać sable burmy, pale burma mogłaby udawać burmę, a siamese pale burmę... I z dnia na dzień ciemnieją jeszcze bardziej, Oo!
 
 
A teraz zdjęcia, coby zobrazować to, o co mi chodzi (są prześwietlone flashem, ale widać to, co być powinno)
 
 
*pale burmese x siamese seal point:
 
    
 
    
 
    
 
    
 
 
*himalayan seal point x burmese:
 
    
 
    
 
    
 
    
 
 
*burmese x pale burmese:
 
    
 
    
 
    
												 unicorn - Sob Paź 13, 2012 17:21
  Jesienne kolorki.  
												 quagmire - Sob Paź 13, 2012 18:14
  Jaki himek piękny   
												 wuwuna - Sob Paź 13, 2012 19:42
 
  	  | quagmire napisał/a: | 	 		  Jaki himek piękny     | 	  to samo chciałam powiedzieć.
 
 
I himek burmek. Kwiik
												 LaLuna - Pon Paź 15, 2012 21:36
  jak tam maluchy biorą się za otwieranie oczek?   
												 Lux - Pon Paź 15, 2012 22:05
  LaLuna, wyjęłaś mi to pytanie z ust  
												 Nakota - Pon Paź 15, 2012 22:44
  LaLuna, Lux, jeszcze nie, ale pijawki kwadratowe z nich już są    Uszka pięknie sterczą, więc teraz już tylko czekam na szparki    
 
 
Dzisiaj otrzymałam wyniki sekcji Giny. Wetka nie miała się do czego przyczepić - samiczka była zdrowa, macica była czysta i przygotowywała się do następnego cyklu, czyli w tej materii wszystko było w porządku (zaciemnienie na USG okazało się być tłuszczem). Stwierdziła, że to musiał być jakiś nad ostry stan/reakcja - na co niestety nie wiadomo. Być może coś zjadła, być może zaszkodziły jej podane leki, a być może jeszcze zupełnie coś innego. W związku z tym i niewyjaśnioną śmiercią brata babci miotu, miot ten zatrzymuje status kontrolny.
 
 
Dowiedziałam się również, że trzy dniowe sztuczne karmienie nijak nie wpłynie na zdrowie malców, ponieważ odporność z mleka matki otrzymują do maksymalnie czwartej doby życia, a Gina odeszła w piątej. Także teraz już tylko muszą rosnąć duże i okrąglutkie  
												 Lux - Pon Paź 15, 2012 23:00
  Przykro, że z Giną stało się jak stało... Mam nadzieję, że trzymasz się jakoś? Ale dobrze, że kluchom nic nie zagraża i jest wszystko w porządku    
 
 
W ogóle, ze zdjęć powyżej - jaki syjam, JAKI HIM    Dlaczego to pewnie są facety?  
												 Nakota - Pon Paź 15, 2012 23:45
  Lux, jakoś się trzymam. Maluszki, Wróżka, Cassy i cała ta nienażarta banda głodomorów nie dają mi się martwić    
 
 
To są faceci    Panienki są trzy - dwie czarne i jedna burmese, panów ostała się piątka - burmese, pale burmese, himalayan, siamese, czarny.
												 Lux - Pon Paź 15, 2012 23:56
  To dobrze, że są takie stwory, które Cię podrzymują - to wiele znaczy   
 
 
A ja idę w kąt wyć            Dlaczego jeden nie może być impotentem?  
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |