majlena - Sob Lut 25, 2012 17:35 moje również interesują się piętami, ale ich "podgryzanie" jest dla mnie raczej przyjemne. Ja myślę, że to po prostu ciekawość. Skórę liżą, bo jest miękka, paznokcie gryzą bo są twarde. Pięty najdelikatniejszą częścią ciała nie są, więc bardziej go podgryzania. nie wiem, naprawdę. Może ktoś ma lepszą filozofię na ten temat. p.s. pięty, jako część ciała do "podgryzania" mnie nie martwi ogólnie, gorzej jak moje dobierają się do sutków. uuuu... K3 - Sob Lut 25, 2012 17:44 u mnie interesujący jest duży palec... 
LuxTorpeda - Sob Lut 25, 2012 18:42 na szczęście moje sutki są bezpieczne  Widocznie panowie (a przynajmniej jeden) należą do tych których jarają stopy a nie cycki 
Skoro to tylko bolesna (dla mnie oczywiście) próba zwrócenia uwagi pańci to mi ulżyło i chyba po prostu zacznę nosić grube skarpety... bo kapcie nie należą do mojego standardowego wyposażenia (pewnie jakieś gdzieś mam... ale nie potrafię ich w tej chwili zlokalizować  )
furburger - Sob Lut 25, 2012 18:45 moje panny uwielbiają skarpetki antypoślizgowe z umiłowaniem wygryzają mi te hmm pianki? 
Annemon - Sob Lut 25, 2012 22:51 Pięty to tam nie problem, ale czasami trzeba uważać  Holly raz się "rzuciła" na moje rzęsy  Nic mi nie zrobiła, tak tylko chapnęła, ale strachu się najadłam
Przy zamachu na rzęsy, taka pięta, która zbyt wrażliwa nie jest to pikuś 
Bel - Nie Lut 26, 2012 03:46 Perek był stopoholikiem. Czy w skarpetkach czy bez uwielbiał podgryzać...
babyduck - Nie Lut 26, 2012 04:07 Quag ma małego Dziurkacza Skarpetek. A u mnie Roux zawsze testuje jadalność palucha. smeg - Nie Lut 26, 2012 09:54 Ja też zawsze muszę ratować sutki, kiedy szczury mi wchodzą pod górę od piżamy Gorszego miejsca na ugryzienie (nawet lekkie) chyba nie ma
AngelsDream - Nie Lut 26, 2012 10:49 smeg, jest, tylko trzeba być chłopcem.
K3 - Nie Lut 26, 2012 11:13 smeg faktycznie nie ma, raz zostałam ugryziona i teraz się pilnuję, żeby przypadkiem nie zostało powtórzone. 
Martuha - Nie Lut 26, 2012 15:01 Haha a moje rzucają się na pięty,rzęsy itp,ogólnie zawsze przy każdym stadzie znalazł się jeden taki,albo kilka
LuxTorpeda - Nie Lut 26, 2012 18:08 A ja już myślałam że Coli jest jakiś lekko skrzywiony... a okazuje się że to taki szczurzy zwyczaj:) mmarcioszka - Nie Lut 26, 2012 21:26 U mnie pięty są sukcesywnie obgryzane, a jak mam skarpetk to już wogóle 
bchadzyn - Nie Lut 26, 2012 21:36 Moje chłopaki pięt nie obgryzają, ale paznokcie u nóg u rąk
a jak zaczynają się pchać na stopy to ze śmniechu nie wytrzymuję
majlena - Wto Lut 28, 2012 03:37
tak! moje to szału dostają! nie mogę spokojnie usiedzieć, jak się dobiorą. Każda z innej strony. Wielce obrażone, jak je odganiam. Przecież one nie mogą tego żreć, łobuziary...
|
||||||||
