Archiwum - ODDAM MAŁE SZCZURKI DUMBO (WARSZAWA)
Anonymous - Nie Sty 08, 2012 00:22
i jak tam? jedzie moj maluch jutro do Essme?
maja_t - Nie Sty 08, 2012 00:38
chyba tak - byłam z nią wstępnie umówiona na jutro, jeszcze nie odpowiedziała mi na smsa z dzisiaj, ale rano zadzwonię do niej.
Nimka - kiedy wpadasz po swoją szczurkę?
nimka - Nie Sty 08, 2012 00:55
maja_t napisał/a: | Nimka - kiedy wpadasz po swoją szczurkę? |
to zależy od tego co jutro będzie chirurg robił moim kocicom i w jakim stanie będą po tych zabiegach. Na razie nie jestem w stanie przewidzieć, czy będę musiała przy nich siedzieć cały czas (jeśli np. przestaną jeść albo co) czy nie.
Dam znać w poniedziałek. Jakby co mam po części wolną środę i piątek i wiadomo weekend, ale to wszystko zależy od moich kotów teraz.
maja_t - Nie Sty 08, 2012 19:49
Nimka - mam nadzieję, że z kotami wszystko będzie ok.
Katasza - właśnie odwiozłam Bluesa do Essme - pozostałe 2 szczurki są od niego sporo większe, ale mam nadzieję, że się zaprzyjaźnią Essme powiedziała, że będzie je powoli ze sobą oswajać
Anonymous - Nie Sty 08, 2012 21:38
Tamte sa o miesiac starsze, ale wszystkie sa mlode wiec mysle ze nie bedzie problemu. Jak wpuszczalam malucha wsrod dorosle, wielkie szczury to tez nigdy problemu nie bylo, raczej traktowaly go na zasadzie 'boooze, co ten gówniarz znowu od nas chce? '
maja_t - Nie Sty 08, 2012 22:08
taaak zupełnie jak mój Dżumek ! (tata) - też traktuje je jak małe natręty ale z przyjaźnią
Anonymous - Śro Sty 11, 2012 21:39
http://forum.szczury.biz/...r=asc&start=750
tu jest moj temat i zdjecia Bluesa z poniedzialku bede tam wrzucac od czasu do czasu zdjecia i wiadomosci. mozesz zagladac czasami jesli masz ochote
maja_t - Czw Sty 12, 2012 08:46
Pewnie, że mam ochotę!!! dzięki!
BunShi - Śro Sty 18, 2012 01:06
A to dalej aktualne ?? A propo dumbouche samiczki ?? Ja bym byla chetna najlepiej jak by byly dwie Jak cos pw .
Anonymous - Śro Sty 18, 2012 01:31
nieaktualne
Bluesa jeszcze u mnei nei ma, transport nie wypalil i szukamy czegos innego.
nimka - Śro Sty 18, 2012 13:26
Moja Lusia już od soboty u mnie Na razie jednak nie zapoznała się jeszcze z alfą Miśką, bo ta nie raczyła wyjść z klatki w dzień, dopiero po dwóch (!) dniach namawiania wyszła, ale koło północy, a wtedy mogłaby być zbyt waleczna i nie chciałam ryzykować. Zaraz będę próbować znów ją wyciągać (nie da się jej wyjąć rękami bo może ugryźć, a nie mam rękawic ochronnych żeby nie narazić moich żył i tętnic w nadgarstku to złośliwe stworzonko jest, z nią trzeba ostrożnie ).
W związku z tym, że Lusi nie mogłam wpuścić do klatki wszystkich szczurów, to tymczasowo przeniosłam Plamkę do klatki Lusi, żeby Lusia nie była sama.
Z wszystkimi innymi szczurami jest już zaprzyjaźniona (tylko z Miśką nie).
maja_t - Czw Sty 19, 2012 09:11
Zgadza się - nieaktualne
Nimka - Ciesze się, że wszystko ok, czekam na dalsze wieście i życzę powodzenia w pacyfikacji szczrki alfy
Kluska - Wto Sty 31, 2012 15:53
Skoro nieaktualne - zamykam
|
|
|