Archiwum - Myszki
Anka. - Czw Gru 24, 2009 15:54
Dzień bobry, nazywam sie Chrobry
http://i46.tinypic.com/15x00ti.jpg
http://i48.tinypic.com/20sep34.jpg
http://i48.tinypic.com/2uidtdx.jpg
http://i46.tinypic.com/mrqskg.jpg
Bernadeta - Pią Gru 25, 2009 14:21
Do jednego mysiego kawalera dołączam zdjęcia świąteczne moich mysich panienek
http://picasaweb.google.p...eat=directlink#
Anka. - Pią Gru 25, 2009 14:30
Świetne są ! Co jedna to ładniejsza
idaa - Nie Sty 03, 2010 17:07
Dużo czasu minęło, odkąd pisałam w tym temacie. W międzyczasie odeszły trzy moje myszki: Shani, Śnieżka i Malutka. Wszystkie trzy z powodu nowotworów zostały uśpione. Zostały mi tylko dwie myszki . Smutno i pusto zrobiło się u moich myszek. Nie chcę już myszek z zoologa Napisałam już do jednego z hodowców. Trzymajcie , żeby domyszanie się udało
Bema - Śro Sty 13, 2010 01:15
idaa, przykro mi z powodu myszaków. [*]
Decyzja właściwa zaś została podjęta, trzymam kciuki za domyszenie
futrzasta - Śro Sty 13, 2010 10:13
też miałam kilka myszek w sumie to 5 rasowych teraz została mi jedna lha himalajska już nawet starsza i to schorowana ma jakaś alergie czy inną paskudę
akzi - Śro Sty 13, 2010 13:29
kiedys miałam dwie myszki misie i pysie :)miałam je nie cały rok,
wpierw kupiłam Misie, wygladała jak myszka bajkowa , grubiutka, gładziutka mieciutka, ale straszny boi dudek wiec dokupiłam Pysie jedyna w sklepie z zaropiałym oczkiem, lekko popodgryzana przez inne myszki , zabrałam ja z tamtąd,
mysia i pysia sie pokochały od pierwszego wejrzenia
misia stała sie smielsza, a pysia wyzdrowiała
pysia pewnego dnia zmarła ot tak, mysle ze była chora bo zawsze była malutka i szczuplutka, a misia , uroslo jej cos wielkiego na brzuszku, nadal biegała w kołowrotku , nadal była pełna zycia alle to nie pozwalało jej chodzić ocierala pazurkami o to cos i robiła sobie coraz wieksza rane, i zostawiała za sobą sciezke krwi , musiałam jej ulzyc
teraz leża sobie obok siebie u mnie na działce z moim kochanym pieskiem i kotkiem
Bernadeta - Czw Sty 14, 2010 16:55
Album pt " dziewięć myszek" po raz ostatni
http://picasaweb.google.p...eat=directlink#
Myszek jest osiem.
Wanda odeszła dzisiaj nagle i niespodziewanie miała 6 miesięcy.Była niesamowicie energiczna jeszcze rano biegała na kanapie mimo gruchania które było pozostałością po leczeniu infekcji/zapalenia płuc / Enrobiofloksem dopyszcznie.Enrobiofloks dostawała do początku stycznia.
O 11.30 znalazłam ją martwą przy domku.
Fea - Czw Sty 14, 2010 21:44
Fievel Mousekewitz! Boże, jaki słodki...
zalbi - Czw Sty 14, 2010 23:12
u nie mieszkają takie dwie łobuzice:
Osika:
Bounty:
klaraurs - Pią Sty 15, 2010 08:44
Jakie śliczne te myszki
Anka. - Pią Sty 15, 2010 12:25
Idaa, trzymam kciuki za domyszanie! Musi sie udać
Prześliczne masz te panienki, Ewa, bardzo mi przykro z powodu Wandzi, taka młodziutka...
Osika ma świetne uszyska, ale Bounty jest rozkosznie pociapana/
Bernadeta - Pią Sty 15, 2010 12:32
Mała - Bounty, chyba rządzi
http://www.fotosik.pl/sho...0e5c5af33c2c242
Anka., Dzięki
akzi - Pią Sty 15, 2010 14:14
jakie przepiekne małe misie pysie
idaa - Pią Sty 15, 2010 17:26
Dzięki za kciuki, niestety sytuacja uległa zmianie . Jedna ze staruszek ma bardzo szybko rosnący guz, druga też nie czuje się najlepiej. Dokupienie młodych myszek w takiej sytuacji mija się z celem. Przemyślałam sprawę... A ponieważ ja bez zwierząt żyć nie mogę, może w moim domu pojawi się samotnik - chomik. Tu przynajmniej nie ma problemu, że jak jedno odejdzie, to drugie zostanie samo
|
|
|