Archiwum - Chomiczki
AngelsDream - Czw Kwi 25, 2013 23:32
Bel, dzięki.
Dla mnie po prostu samotność chomików była pewnikiem, więc zaczęłam dumać, co mnie ominęło. Chomiki samiczki moich sióstr stryjecznych mieszkały ze sobą od małego. Pewnego dnia zagryzły się nawzajem. Albo jedna zagryzła i nadjadła drugą, dokładnie nie pamiętam, ale horror w pigułce to był.
Bel - Pią Kwi 26, 2013 06:54
AngelsDream, właśnie dlatego mnie dziwi taka odpowiedź ze strony lecznicy, która szczyci się opieką nad zwierzętami "egzotycznymi" a nie ma podstawowej wiedzy w zakresie ich gatunku...
katasza - Pią Kwi 26, 2013 15:01
Ale ja bym jednak nie byla taka na nie. Mialam grupki chomikow roborowskich i zyly zgodnie, czasami byly jakies sprzeczki ale to tak jak miedzy szczurami. Spaly razem w domku itd. Mieszkaly tak umnie dwa lata prawie. Bylo ich chyba 5 albo 6.
sachma - Pią Kwi 26, 2013 15:07
Cytat: | Chomiki karłowate są zwierzętami towarzyskimi i można je trzymać parami, a nawet w grupach. Najlepiej jest trzymać grupy rodzinne, składające się z rodzeństwa z jednego miotu. Przy kompletowaniu nowej grupy, należy bacznie obserwować, czy nie dochodzi do zajadłych walk. |
http://www.terrarium.com....owate-1148.html
Oli - Pią Kwi 26, 2013 15:15
hehe, nie ma to jak krytykować wypowiedzi, podważać autorytet, a nie mieć choćby najmniejszego rozeznania w temacie.
chomiki syryjskie są samotnikami, ale dżungarskie, czy roborowskiego już nie. to tak jakby króliki do zajęcy porównywać - z jednej grupy, a jednak te pierwsze są stadne, te drugie nie. lwy są stadne, tygrysy nie, a jakoś nikt się nie dziwi i nie wrzuca do jednego worka.
AngelsDream - Pią Kwi 26, 2013 15:23
Czyli konkretyzując, syryjskie tylko pojedynczo, inne w zależności od wieku chomika?
katasza - Pią Kwi 26, 2013 15:30
syryjskie to samotniki, dzungarskie trzymalam w dwojke i bylo ok, ale jak bylo wiecej to juz sie jatki zaczynaly. roborki trzymalam w grupkach i zadnych sprzeczek nie bylo.
sachma - Pią Kwi 26, 2013 15:59
konkretyzując, karłowate można trzymać razem, ALE trzeba obserwować, muszą być ze sobą od maleńkości i najlepiej z jednego miotu - trzeba być gotowym, że może przyjść czas, że będzie trzeba je rozdzielać.
Karłowate to :
Cytat: | Chomik bałkański (Cricetulus migratorius)
Chiński chomik pręgowany (Cricetulus griseus)
Chomik koreański (Tscherskia tryton)
Myszochomik (Calomyscus bailwardi)
Chomik Eversmanna (Allocricetulus eversmanni)
Chomik dżungarski (Phodopus sungorus)
Chomik Campbella (Phodopus campbelli)
Chomik Roborowskiego (Phodopus roborovskii)
Chomik stepowy (Cricetulus barabensis) |
wyróżniłam, te najczęściej trzymane w domach.
quagmire - Pią Kwi 26, 2013 16:04
Z kolei za e-chomikiem:
Cytat: | Chomiki dżungarskie są zwierzętami żyjącymi samotnie. W hodowli rzadko udaje się trzymać je razem. Przyjmuje się, że w około 20% przypadków udaje się je utrzymać w stadzie, lecz muszą to być osobniki jednej płci pochodzące z jednego miotu, i nigdy wcześniej nie rozdzielane – muszą przez cały czas czuć swój zapach na towarzyszach. |
Cytat: | Z natury są to samotniki, tak samo jak wszystkie pozostałe gatunki, jedynie w wyjątkowych sytuacjach można je trzymać w grupach. Chomiki Roborowskiego żyją w naturze czasowo, lub na dłuższy czas parami, czasem z własnym potomstwem. Mogą to być nawet duże kolonie. Jednakże trzeba wiedzieć, że w takim układzie w całej grupie jest tylko jedna para chomików zdolna do rozrodu! |
Cytat: | Bardzo ciekawym zachowaniem ze strony tych zwierzątek jest możliwość sąsiedztwa z innymi gatunkami zwierząt mieszkających w norach. Dzieje się tak m.in. na płaskowyżu mongolskim, gdzie chomiki Campbella dzielą swe nory z powszechnie znanymi nam myszoskoczkami. Mimo wysokiej tolerancji wobec innych gatunków zwierząt w warunkach naturalnych, trzymane w niewoli chomiki są – samotnikami. |
I szczerze, ja się tego trzymam.
Ninek - Pią Kwi 26, 2013 16:59
Ja jestem stanowczo na nie dla trzymania stadnego. Przynajmniej w naszym kraju, przy panujących tutaj 'standardach' dla chomików (czyt. klatka 30x30 i kołowrotek 10cm). Dżungarki i roborki w dużych zbiornikach MOGĄ sie dogadać, ale nadal jest to ryzykowne. Nie wsadziłabym dwójki do klatki mniejszej niż 120x40.
Żaden chomik samotnie nie jest nieszczęśliwy, to nie szczur. Więc zdecydowanie wole opcje 'nie ryzykuje' niż 'pożyjemy, zobaczymy'.
DOPISANE
Co do e-chomika to stali bywalcy są świadomi, że miniatury czasami da sie razem trzymać. Ale informacje z forum i portalu czyta każdy. Wpadnie oszołomiaste dziecko, przeczyta jedno zdanie i pakuje 3 chomiki do klatko-więzienia. Po co narażać zwierzęta na coś takiego? Mówienie, że to samotniki jest dużo bezpieczniejsze.
quagmire - Pią Kwi 26, 2013 19:37
A mnie wciąż nie przekonuje trzymanie chomików razem - skoro nie trzeba.
Cegriiz - Pią Kwi 26, 2013 19:55
Co do chomików...
W Wikipedii swojego czasu pisali, ze chomiki karłowate mozna z powodzeniem trzymać razem, więc możliwe, że m.in z tego wzięło się trzymanie chomików grupie.
Teraz na szczęscie to zmienili.
Miałam 2 grupy chomików, które razem żyły i nie miały przesadnie dużych klatek.
Pierwsza grupa to byli 3ej bracia Dżungarki i nigdy się nie tłukli nawet "lekko". Druga grupa to były 3 samice Roborków: do jednej dołączono 2 siostry, które miały trochę ucywilizować tą jedną. Nic to nie dało. W każdym razie kłótni nie było.
Na pewno bym nie próbowała dołączać dwóch obcych sobie chomików.
Jeśli rodzeństwo by się nie gryzło, nie widzę problemu aby trzymać razem (tak jak powyzej), jeśli by zaczęły się sprzeczki to rozdzielenie na pewno.
Syryjków to nawet bym nie próbowała w "rodzeństwie" zostawiać.
PALATINA - Pią Kwi 26, 2013 20:47
Moja siostra (jakieś 10 lat temu) miała dwa dżungarki (niby z jednego miotu - czytaj z jednego akwarium w sklepie) i dość krótko się tolerowały. Szybko trzeba je było rozdzielić.
nimka - Pią Kwi 26, 2013 20:53
PALATINA napisał/a: | Moja siostra (jakieś 10 lat temu) miała dwa dżungarki (niby z jednego miotu - czytaj z jednego akwarium w sklepie) i dość krótko się tolerowały. Szybko trzeba je było rozdzielić. |
to ja jeszcze dodam, bo mi się skojarzyło: w Kakadu jakiś czas temu widziałam jak stadko młodych (1-1,5 miesięcznych dżungarków) się gryzło - wszystkie jak leci. Każdy cały w ranach, szczególnie na brzuchu i udach. Teoretycznie też rodzeństwo. A nawet jeśli nie - to "przecież młode", więc "można łączyć" tego, ten... chyba jednak nie
Cegriiz - Pią Kwi 26, 2013 20:54
nimka, uhm... w Kakadu to wszystko się gryzie, nawet to co nie powinno. Jest tam z małe terrarium do trzymania jednego chomika, a co dopiero 10..
|
|
|