Archiwum - Psiaki XV
Ninek - Śro Sty 30, 2013 12:38
Oglądałam dzisiaj Baaja w wilczakowym kalendarzu
AngelsDream - Śro Sty 30, 2013 12:40
Ninek, jak się wyleguje na łóżku?
Ninek - Śro Sty 30, 2013 13:02
AngelsDream, a nie wiem na czym, ale urocza, przymulona morda z wieeeeelkimi uchami
Syn mojej fizjoterapeutki ma jedynego wilczaka w mieście i w gabinecie wisi wilczakowy kalendarz
sachma - Śro Sty 30, 2013 20:01
Dzizas... Lenny non stop kryje Odiego mam już dość, chodzi nabuzowany, zdyszany, jęczy i piszczy najchętniej bym go ciachnęła już teraz.. mam nadzieję że jak suka sąsiadki skończy cieczkę to Lenny się uspokoi ..
Szura - Śro Sty 30, 2013 20:41
sachma, urwałabym jaja od razu.
A tak serio to on już chyba wcześniej miał jazdy na krycie psów? Na pewno jest sens go męczyć jajkami? Samce pełnojajeczne często są nabuzowane, w końcu na co dzień non stop spotyka się inne psy, suki itd, a wyżyć się nie ma jak.
sachma - Śro Sty 30, 2013 20:49
| Szura napisał/a: | | A tak serio to on już chyba wcześniej miał jazdy na krycie psów? |
miał, ale dominacyjne... a teraz to chuć a nie dominacja... najgorzej że wie, że nie może, więc zagania albo zwabia Odiego do kuchni lub korytarza, bo "tam_na_pewno_nas_nie_zauważy"
Zobaczymy jak długo to potrwa.. jak nic się nie zmieni to polecą jajka.. chociaż najpierw czeka mnie przeprawa z Sebą.. jak on jest psy się nie kryją i to główny problem.. może w weekend też zacznie go to wkurzać
Tess - Śro Sty 30, 2013 23:23
sachma, może spróbuj z chipem?
sachma - Śro Sty 30, 2013 23:34
| Tess napisał/a: | | sachma, może spróbuj z chipem? |
nie wiem czy to późna pora, czy mam jakieś zaćmienie.. ale nie rozumiem... jakim chipem?
Ninek - Czw Sty 31, 2013 09:14
sachma, są podobno jakieś chipy, które sie psom wszczepia. To coś w stylu czasowej kastracji. Podobno w hodowlach stosują.
Tess - Czw Sty 31, 2013 12:56
sachma, dokładnie, to jest kastracja chemiczna. Z tego co wiem, jest to dużo mniej szkodliwe niż np. przesuwanie suce cieczki czy cuś. Dokładnie się nie orientuję co i jak, gdyż iż azaliż mam suczydła i taka wiedza nie niepotrzebna. Ale sporo moich znajomych korzysta/korzystało i faktycznie działa. Pies się tak nie zawą:cenzura:, nie reaguje na cieczki, często jest mniej agresywny. Ile to działa po jednorazowym wszczepieniu to nie pamiętam, kojarzy mi się, że pół roku, ale może mniej, parę miesięcy w każdym razie...
A, z tym że spotkałam się z opiniami, że przy powtórce już tak dobrze nie działa jak za pierwszym razem.
sachma - Czw Sty 31, 2013 13:17
Ok wyczytałam sobie, chodzi o Suprelorin, lek kosztuje koło 200zł, wszczepia się chipa co pół roku i działa to jak kastracja, dużo osób sprawdza tak czy prawdziwa kastracja coś w ogóle da. Napisałam do mojego weta, czekam na odpowiedz, zobaczymy.
Wyczytałam też o przypadku psa, który został przez to zdyskwalifikowany na wystawie, bo miał za małe jądra - zmniejszają się przy stosowaniu Suprelorinu.
Tess - Czw Sty 31, 2013 13:31
sachma, faktycznie, znajomi mówili, że się zmniejszają, ale większość nie wystawia, więc nawet byli zadowoleni. I potem widać, jak przestaje działać, raz że po zachowaniu, dwa - jajka rosną. XD
sachma - Pią Lut 01, 2013 10:13
patrzcie co dostałam :
Odie jeszcze w Przytulisku... taki chudy.. teraz jest dwa razy taki
Niamey - Pią Lut 01, 2013 13:17
sachma, to wstaw jeszcze aktualne
sachma - Pią Lut 01, 2013 13:59
z dziś trochę poczochrany bo spał obudziłam biedaka.. znaczy przechodziłam obok, więc się przebudził XD
i tak żeby nie było że sam Odie.. Lenny też chciał popozować
|
|
|