To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Świszczenie, kichanie, porfiryna, osłabienie, katar

Niamey - Pią Lis 09, 2012 17:26

spiryt009, cały czas nie podałeś miasta, a może ktoś mógłby Ci podpowiedzieć jeszcze jakiegoś innego weterynarza.
Kluska - Pią Lis 09, 2012 17:48

O tej godzinie weterynarz powinien być jak najbardziej otwarty. Szczerze mówiąc nie spotkałam się jeszcze nigdy z weterynarzem, który o 17ej, 18ej miał zamknięte. Nawet w małym mieście, dlatego podaj nam nazwę, na pewno Ci ktoś pomoże i doradzi.
spiryt009 - Pią Lis 09, 2012 22:33

Kołobrzeg , Dr. Kolman.
Szczur cały czas żyje , karmie go strzykawką ..
Budzi się i go czka tak jakby i słychać przy tym dziwne dźwięki , wie ktos moze co to?

Nikky - Wto Lis 20, 2012 08:06

Moje małe stadko pokichuje, chciałam im podać Echinaceę i Vibovit, tylko przybyły mi dwa maluszki na tydzień. Tylko ile dni mogę im podawać, oba na raz? Ile Vibovitu na maluszki?
aagunia205 - Pon Lis 26, 2012 06:51
Temat postu: prosze o pomoc
Moja Waka (rok i 11 mcy) grucha swiszczy czasami kicha, nasilone w klatce, jak ją wyciagam to raz na 15 min kichnie cichutko, w klatce na 15 min grucha itd. Około 9 min łącznie, w klatce zwir drewniany, używam go od półtora roku, hamaki z polaru , ręczniki papierowe, tima rattima w miseczce, jabłko, kolba, zauważyłam strupka na grzbiecie

2 tyg temu też bulgotala i było to słychać w płucach , przez 2 dni dostała zastrzyki, na chwile przeszło i znowu grucha, nie wiem czy to alergia czy górne drogi oddechowe,

Waka miała guza, wet mowil ze mogą być to jeszcze przerzuty

Layla - Śro Lis 28, 2012 10:19

aagunia205, jakie leki dostawała? 2 dni to mało jak na leczenie :/ Czy miała robione rtg?
aagunia205 - Śro Lis 28, 2012 10:25

Rapidexon 0.05 ml, rtg nie miałam robione- nie ma gdzie u mnie w mieście
Dzisiaj tez dostala Rapidexon 0.05

susurrement - Śro Lis 28, 2012 17:57

aagunia205, my Ci przez internet też nie powiemy czy górne czy dolne drogi oddechowe - powinien zbadać ją weterynarz. może mieć też chore serce, alergię, cała masa możliwych scenariuszy, a tylko jedna droga do dowiedzenia się tego, bynajmniej nie prowadzi przez forum ;)
smeg - Czw Lis 29, 2012 14:02

Rapidexon to steryd, a one mają to do siebie, że pomagają na chwilę. Żwir drewniany też może czasem uczulać, spróbuj na jakiś czas zmienić całą ściółkę wyłącznie na ręczniki papierowe i obserwuj, czy będzie lepiej.
aagunia205 - Czw Lis 29, 2012 14:13

zmieniłam ściółkę mam wrażenie ze jest lepiej, chciałam kupić allertec albo coś takiego ale wszystko na receptę,
mamaKazia - Czw Mar 07, 2013 17:11

Witam
Wiem że powinnam przeryć temat, ale wyjeżdżam jutro po południu na weekend , a domownicy nie zadziałają jak trzeba ---( mąż i synek duet bezradny).
Moja jedna szczurka kicha i widać ,że ma mokro w nosie. Jest ożywiona i wesoła , apetyt dopisuje , ale nie chcę na weekend zostawić jej bez nadzoru i doraźnej choćby pomocy. Co można podać by infekcję zdusić w zarodku? Jak podać i ile i co. Szczurka ma 7 tygodni jest u mnie od 10 dni. Mam też jej siostrę, która nie ma żadnych objawów katatowych.
Proszę na mnie nie krzyczeć ( że wszystko już 10 razy opisane), tylko w kilku zdaniach pomóc ---bardzo proszę.
Muszę się przygotować do wyjazdu i niestety nie mam czasu na czytanie wielogodzinne. wolę ten czas poświęcić na pojechanie do apteki i pomoc szczurkowi.

Nie zostawię małej - myśląc ---jakoś to będzie.

mamaKazia - Czw Mar 07, 2013 17:32

Siedzę i czytam
Zastanawiam się nad podaniem Vibovitu, lub rutinoscorbinu. Mam też preparat o składzie takim jak scanomune ale takie w kapsułkach dla psów( pasta w żelowej kapsułce).

Dużego wysięku z nosa nie ma, będę ciągle obserwowała. Strasznie się denerwuję, bo niestety nasza szczurza przygoda rozpoczęła się od zgonu pierwszego malucha w dzień, w który do nas trafił ( powód całkowicie nieznany - to było straszne ).
Teraz histeryzuję - zrozumcie :help:

nimka - Czw Mar 07, 2013 19:22

echinacea, najlepiej w tabletkach - rozkruszasz i do poidła z wodą lub z czymś smacznym do zjedzenia od razu.
Nie wiem ile, ja to zawsze na oko podaję. Jeśli szczurcie są we wspólnej klatce, to myślę że można pół tabletki dziennie, przez 2 tygodnie albo trochę dłużej.

scanomune też jest fajne, ale nie na wszystkie szczury (psy i koty też) działa.

do tego, na noc (bo światło niszczy witaminy!) vibovit BOBAS (!!!) i tylko w tej wersji, bo każda inna zawiera substancję słodzącą która powoduje nowotwory u szczurów (u ludzi pewnie też, ale kto by się tym przejmował...). Po załóżmy pół saszetki dziennie do poidła (do małej ilości wody, żeby wypiły przez noc). Przez tydzień w takiej dawce, potem jeszcze z tydzień ale po 1/4 saszetki bo za dużo witamin też nie można...

jeśli by nie przeszło (ale to pewnie już zdążysz wrócić), u weterynarza można kupić tolfedyne, jest to lek przeciwzapalny. Z tym, że zanim to podasz lepiej żeby szczurkę zobaczył weterynarz, który się zna na gryzoniach i stwierdził czy rzeczywiście jest podawanie tolfedyne jest konieczne.


jak nie przejdzie - zastanów się czy to nie alergia (na ściółkę, proszek do prania Twoich ubrań, jedzenie...)

Cegriiz - Czw Mar 07, 2013 19:53

W razie czego możesz dostać też echinacea w kroplach, który jest zjadany nawet bez dodatków.
Albo echinasal. Choć na alkoholu ale kropla nie zaszkodzi.

Co do vibovitu to polecam Vibomil. Są to krople i łatwiej dać do poidła, czy nawet do jakiegoś jedzenia. Całkiem na długo starcza :)

mamaKazia - Czw Mar 07, 2013 19:57

Dziękuję kochane.
Synowi kazałam dobrze myć ręce i płukać po mydle!!!. Postaram się też dodatkowe płukanie prana robić i nie dodawać za dużo zmiękczających płynów . Rzeczy syna mogę wcale nie płukać, a w sumie nasze też ;) . Mamy miękką wodę :)
Zaopatrzę się w wypisane przez Ciebie rzeczy i podam.
Nie będę też dawała frykasów by faktycznie nie było alergii ( winogrona czy liczi --- kto wie czym pryskane. Kupiłam ale jeszcze nie podałam.
Dałam pomidorka koktajlowego -- kolejnego nie dam.
Zostanę przy marchwi , jabłku , pekince ziemniaczkach ....



Takie małe zwierzątka a tyyyle strachu o ich zdrowie. Najgorsze ,że nie da się ich spokojnie obejrzeć , a o osłuchaniu trzeba zapomnieć - to się wije jak piskorze, a szybkie jak wiatr. Pleć ciężko sprawdzić było , a co dopiero i nosku mówić :mysza: :mysza: :yyy:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group