To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XIII

Ninek - Nie Kwi 22, 2012 12:05

Ja moge znieść czesanie Foxa. Raz w tygodniu - 15 minut przy jego marudzeniu (ma chyba jakiś uraz odnośnie ogona i tylnych łap, trzeba mu je w kagańcu czesać...).
Więcej to by było nie do przejścia u mnie.
No i niestety długowłosy pies to są tony piachu w domu... Ogólnie przy psach jest tego sporo, ale odkąd mamy Foxa podłoge trzeba myć codziennie. Zamiatamy czasami 2 razy dziennie a i tak jest piaskownica...

sachma - Nie Kwi 22, 2012 12:53

Lennego w zależności od długości włosa czeszę raz dzienne albo raz w tygodniu - teraz czeszę co tydzień bo długi włos ma tylko na uszach i głowie... ale jak był w szacie wystawowej to musiałam czesać codziennie.
Szura - Nie Kwi 22, 2012 19:37

W przypadku pudla ściętego na krótko raz w tygodniu zupełnie wystarczy. ;)
Renifer - Nie Kwi 22, 2012 19:40

http://www.facebook.com/p...&type=3&theater

Cytat:
W dniu 31 marca 2012 roku (sobota) w miejscowości Bielany Wrocławskie (koło Wrocławia) przy tzw. „Węźle Bielańskim” zaginął duży szwajcarski owczarek długowłosy o imieniu Rodan, wiek 3 lata, waga około 35 kg, umaszczenie białe, znaki szczególne czarna plamka na języku.

Pies posiada tatuaż C010 umiejscowiony w lewym uchu. Mimo swojej wielkości wzbudza zaufanie ludzi.

Rodan jest w trakcie leczenia, musi przyjmować lekarstwa do końca życia, szybkie odnalezienie psa może uratować mu życie.

Ostatnio widziany był na parkingu Węzła Bielańskiego (woj. Dolnośląskie) skąd prawdopodobnie mógł zostać przygarnięty przez kierowcę. Istnieje prawdopodobieństwo, że osoba znajdująca psa na parkingu przy autostradzie zabrała go będąc przekonana, że psiak został „wyrzucony” przez właściciela jak niepotrzebny przedmiot. Jeżeli tak się stało psiak może obecnie przebywać w dowolnym miejscu Polski, oddalonym od miejsca zaginięcia nawet o kilkaset kilometrów.

Jeżeli ktoś widział psiaka, lub jest w posiadaniu informacji mogących doprowadzić do jego odnalezienia prosimy o kontakt:
tel. 783 346 044
tel. 693 946 805
email: msuzdrowisko@gmail.com


Prośba także o rozpowszechnienie tego w miarę możliwości, gdzie się da... facebook, inne fora. Z góry dzięki.

Helcia - Wto Kwi 24, 2012 15:53

Fotki z weekendowego spaceru po plaży:




















Journey - Pią Kwi 27, 2012 09:12

Łatwo mówić o uśpieniu ''ślepego miotu'' dopóki nie widzi się się szczeniąt i decyzja nie należy do nas :cry: :cry: :cry:
AngelsDream - Pią Kwi 27, 2012 09:14

Journey, niestety, wiele osób nie jest w stanie tego zrobić. :glaszcze:
Ninek - Pią Kwi 27, 2012 09:32

Journey napisał/a:
Łatwo mówić o uśpieniu ''ślepego miotu'' dopóki nie widzi się się szczeniąt i decyzja nie należy do nas :cry: :cry: :cry:

To jest koszmar.
Gdyby urodziły mi sie w domu, na pewno bym nie potrafiła.

W przytulisku byłam przy porodzie, pomagałam matce w opiece, bo po urodzeniu 13-tu młodych była wykończona i nie miała siły sie podnieść, żeby przysunąć świeżo urodzone młode, żeby je wyciągnąć z 'worka' i umyć.
Strasznie przykre to było, ale w przypadku przytuliska to było jedyne dobre rozwiązanie. Gdyby młode nie zostały uśpione, umarłyby później....

Journey - Pią Kwi 27, 2012 09:43

Wiem, że to trudne. Dla mnie z racji tego, że nie chcę, aby maluchy cierpiały, a weterynarze ''ślepe mioty'' usypiają jednym zastrzykiem. Taka eutanazja nie jest szybka. Podobno chodzi oto, że w tak małym ciałku ciężko/nie da się wbić w serduszko... To mnie trapi. Rodzina kiedyś usypiała miot bezdomnej suczki - godzinę po wyjechaniu z kliniki szczeniaki zaczęły piszczeć..... A ja teraz mam duży problem. To szczeniaki po suni z interwencji. Najprawdopodobniej są mieszańcami z eurodogiem. Gdzie takim mixom znaleźlibyśmy domy? Jeden miot z tej interwencji już odchowaliśmy, wyadoptowaliśmy, a na opiekę nad nimi poszło w ch... pieniędzy - z mojej kieszeni oczywiście... Przy nich był problem ze znalezieniem odpowiednich domów choć były ''czystymi'' haszczakami... co dopiero mówić o mixach husky z euro.....
Eruntale - Pią Kwi 27, 2012 10:14

Bede w Warszawie w dlugi weekend, jakby ktos chcial poznac Bekse (Baaju? ^^ ), to dajcie znac ;) Nocowac bede na Zoliborzu, ale bede sie i do centrum i na Pola Mokotowskie przemieszczac :)
AngelsDream - Pią Kwi 27, 2012 10:26

Eruntale, będziemy dawać znać... :)
Ninek - Pią Kwi 27, 2012 10:59

Journey, ciężko cokolwiek radzić.
Ja sama nadal nie mam w pełni ukształtowanego poglądu na eutanazje ślepych miotów. Jestem za kastracjami aborcyjnymi całą sobą, ale uśpienie takich kluch to jednak zupełnie inna sprawa. Z jednej strony 'powinno sie', z drugiej jest cholernie trudno.

quagmire - Pią Kwi 27, 2012 11:10

A ja nie wiem, czy potrafiłabym nie uśpić. Niepewność co do tego, czy dom na pewno jest dobry i czy zwierzę prędzej czy później nie wyląduje w schronisku chyba by nie dawała mi żyć.
Ale ja na codzień nie obcuję z psami.

Nakasha - Pią Kwi 27, 2012 13:05

Nie wiem, czy weterynarze mają problem z uśpieniem małych szczeniaków, czy po prostu trafiliście na konowała... przecież weci usypiają szczurze oseski bez żadnych problemów, a one dopiero są malutkie...

Czasami warto odsunąć swoje emocjonalne podejście, aby zastanowić się, ilu szczeniakom można realnie zapewnić dobre domy...

quagmire - Pią Kwi 27, 2012 13:06

Nakasha, ale chyba szczurzym oseskom nie daje się zastrzyków. Tzn nie wiem, ale jak pytałam w Hematowecie to brzmiało jak usypianie wszystkich na raz, a nie każdego zastrzykiem.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group