Archiwum - Chomiczki
Cegriiz - Pią Mar 22, 2013 13:56
sachma, dżungary u mnie w ogóle nie capiły, niezależnie od płci.
Syryjki płci żeńskiej strasznie śmierdziały przez ruję.
Jedynie co, to u dżungarów na 3 samice, wszystkie trzy były wściekłe i się rzucały na ręce. Na 4 samce, wszystkie 4 były łagodne
(raz miałam nawet 3 facety w jednej klatce )
Bel - Pią Mar 22, 2013 14:21
no to u mnie była Amelka i pierniczony Albercik
PALATINA - Pią Mar 22, 2013 14:33
Moja siostra miała 2 dżungarki.
Samiec był cudownie misiowaty.
Samica tak gryzła, że do sprzątania klatki wyciągaliśmy ją na skarpetce. Wgryzała się w nią wściekle, wyciągaliśmy wiszącą na niej babeczkę i do transporterka, a potem przesypywana była bezdotykowo do klatki.
pszczoła - Pią Mar 22, 2013 14:57
U mnie to nie była kwestia zapachu sciolki czy sikow, ale samego chomika. Samicy w pewnym momencie nie mogłam wziąć do ręki,bo miałam odruchy wymiotne
sachma - Pią Mar 22, 2013 15:23
Samiczka jest spokojniejsza, z tego co pisze dziewczyna u której są na DT. Powiedziałam, że chcę to co spokojniejsze
w tym alexie rzeczywiście ciężko wszystko upchnąć, ale się udało
przy okazji wysyłania fotki pokazowej podrik okazało się, że kupiłam zły kołowrotek jedyny w Pruszczu 20cm i zły super mam zoologi, nie ma co... jak będę zamawiać psom karmę za tydzień, to zamówię porządny kołowrotek.. ten kosztował tylko 13zł, ale i tak szkoda tej kasy
a i kupiłam żarełko
http://www.keko.pl/images...NATURE_400g.jpg
mam nadzieję, że posmakuje
Bel - Pią Mar 22, 2013 15:24
wciśnij jeszcze ze dwie rolki po papierze toaletowym i git
sachma - Pią Mar 22, 2013 15:26
są już dwie więcej nie mam, bo to przydział psów - tylko dwie się w domu ostały teraz będę odkładać dla chomika
Domek będzie zmieniony, bo ten jest za wielki i mało poręczny, ale na razie niech będzie - nie wiem gdzie mam drewniany domek mam nadzieję, że mi go nie wywalili - no nie mogłam znaleźć.. a sputnik leżał taki samotny
ale pomyślałam, że zrobię domek z kołków - tylko do obi muszę skoczyć.. może w niedzielę..
a i zaczęłam hodować kiełki - słonecznika i brokuła - za 3-4dni będą do jedzenia przy okazji kupowania rzeżuchy wpadły mi w łapki
quagmire - Pią Mar 22, 2013 15:36
W dunie jakoś bardziej przestrzennie było. Ale może to kwestia tego, że sputnik więcej miejscca zajmuje niż domek.
Może na początek mogłabyś coś poprzeplatać między szczebelkami, żeby łapki nie wpadały?
sachma - Pią Mar 22, 2013 15:45
quagmire, myślę że kartkę albo kawałek materiału poprzewlekam.
Groteska - Pią Mar 22, 2013 16:03
Najlepsza jest tkanina, papier pewnie przerobi na ściółkę
mmarcioszka - Pią Mar 22, 2013 17:02
sachma, jakąś szmatkę będzie Ci najwygodniej i może dłużej nie zostanie zjedzona
sachma - Pią Mar 22, 2013 17:56
Seba powiedział, że ma pomysł... zabiera jutro do pracy kołowrotek - zobaczymy co przyniesie
choma odbieram w poniedziałek
Bel - Pią Mar 22, 2013 18:18
sachma napisał/a: | Seba powiedział, że ma pomysł... zabiera jutro do pracy kołowrotek | ja bym Marcinowi nie oddała kołowrotka do pracy. Obawiam się, że po powrocie z politechniki chomik wyleciał by w kosmos z kołowrotkiem
sachma - Pią Mar 22, 2013 18:42
Bel, nie dziwię ci się
Seba co najwyżej może wygiąć na kształt kawałek pleksi i przyczepić do kołowrotka
Groteska - Sob Mar 23, 2013 23:14
"A"
"B"
|
|
|