Archiwum - Psiaki XIII
Nakasha - Czw Kwi 19, 2012 21:45
Hehe, mnie też zauroczyło kilka ras... czytałam o nich, widziałam, dotykałam... wilczaki, owczarki niemieckie, owczarki belgijskie długowłose, owczarki szkockie, teriery rosyjskie, malamuty, dogi niemieckie, cardigany corgi... Żeby je wszystkie mieć musiałabym wygrać w lotto. Niemniej jeśli kiedykolwiek będziemy sobie dobierać trzeciego psa, to będziemy mieć niezłą zagwozdkę...
Exogenesis, dokładnie, przede wszystkim musisz wiedzieć, jakie cechy ma przejawiać pies. Czy ma być typowy do towarzystwa, czy do sportów, ruchliwy i aktywny, czy spokojny i leniwy? Itp. Sam wygląd to nie wszystko.
PALATINA - Czw Kwi 19, 2012 22:39
Mnie kuszą: ON (w wilczastym kolorze ), whippety, springer spaniele, duże pudle (czarne), papillony....
Ale chyba zostanę przy PONach do końca życia. Lubię tą rasę. Pasuje do mnie. Pasuje mi ich wygląd, temperament, charakter, wielkość.
A może PONy i springer (gdybyśmy kiedyś w domku pod miastem zamieszkali)?
Nakasha - Czw Kwi 19, 2012 22:47
PALATINA, wilczaste to najczęściej użytki, a z nimi jest mnóstwo pracy. A raczej - bez pracy może im odbijać. Użytkom zwykłe spacery nawet 3-godzinne nie wystarczą.
Ale owczarki, ochh... kocham owczarki. Wszystkie. Dla ONów i belgów to w ogóle przepadłam.
Swoją drogą na naszej spacerowej łączce spotykam 8 owczarków i żaden nie jest agresywny. Niektóre starsze nie lubią innych psów, ale po prostu je ignorują, nic więcej.
PALATINA - Czw Kwi 19, 2012 22:50
Nakasha,
Ja nigdy sobie ONka nie kupię. Podobają mi się, bardzo! Ale nie można wybrać psa, który TYLKO nam się podoba. To nie jest pies dla mnie. Nie byłoby nam razem dobrze.
Ale o springerze myślę ciut poważniej. Serio umiem sobie wyobrazić siebie z takim psem.
Ale czy się zdecyduję kiedykolwiek? Nie wiem.
Nakasha - Czw Kwi 19, 2012 22:56
A ja właśnie nie umiem sobie wyobrazić siebie z innym psem. I im więcej czasu mija, im więcej owczarków spotykam i im Nemo jest starszy, tym mocniej to czuję.
Biała - Czw Kwi 19, 2012 23:01
Nakasha, mam tak samo Myślę czasami nad tym na jakiego psa się zdecyduję ( oczywiście do sportu) i żadna inna rasa do mnie nie przemawia... no może jeszcze bym pomyślała nad maliniakiem, ale serce jednak ciągnie do niemieckiego
Nakasha - Czw Kwi 19, 2012 23:06
Biała, maliniaki też są super. Do sportów jednak najlepiej brać użytki, wszyscy szkoleniowcy i owczarkowi forumowicze odradzają eksteriery jako kandydatów do długotrwałej i jednocześnie efektywnej (np. na zawodach) pracy. No chyba, że są ze specjalnie dobranej linii po iluśtam pokoleniach sportowych eksterierów.
Biała - Czw Kwi 19, 2012 23:09
Nakasha, nie nie, będzie użytek ...nooo albo maliniak ale raczej użytek ON
Nakasha - Czw Kwi 19, 2012 23:12
Mi się marzył wilczasty użytek, ale jak sobie poczytałam o ich wymaganiach i doświadczeniach ludzi z nimi, to mi przeszło.
PALATINA - Pią Kwi 20, 2012 00:41
Nakasha napisał/a: | A ja właśnie nie umiem sobie wyobrazić siebie z innym psem. |
Biała napisał/a: | Nakasha, mam tak samo |
Myślę, że o to właśnie chodzi, żeby trafić na rasę tak do nas pasującą, że nie można sobie bez niej życia wyobrazić!
Ja nie chcę żadnego innego psa niż PON.
Uwielbiam je, choć wiem, że nie są idealne. Ale żadna rasa nie ma samych zalet.
Dla mnie wady PONa są spokojnie do zaakceptowania.
Exogenesis - Pią Kwi 20, 2012 18:40
Sam dokladnie nie wiem, wygląd jest dla mnie ważny. Boxer kreci mnie dlatego ze jest z wygladu straszny a na prawde taki nie jest..Kazdy bokser jakiego spotkalem lize bez opamietania . Pies ktory moglby zostac dluzej w domu bylby idealny. Rano nie mam czasu zeby chodzic na spacery więc wypuszczalbym go na plac. Dopiero po powrocie ok. 15-16 moglbym z nim gdzieś iść..Tak teraz jak to pisze to wydaje mi sie ze to strasznie duuzo Nie wiem czy jest jakakolwiek rasa ktora to wytrzyma.
Wymarzony pies? Ruchliwy do pewnego stopnia, łagodny ale wygladajacy na psa który potrafi zjeść twarz..Mam wiele dzieci ktore biegaja po ulicach i gdzieś mają że nie mieszkają w moim domu i i tak wpychają się na plac i robia co chcą. Ostatnio wlazły do garazu -.-
Ninek - Pią Kwi 20, 2012 18:43
Wg mnie najważniejszym kryterium jest to, jak ruchliwy pies ma być. Ile godzin dziennie możesz poświęcić na spacery, czy chcesz coś z psem ćwiczyć.
Ja przez swoje lenistwo wiem, że dla mnie to nic tylko buldożek
Nakasha - Pią Kwi 20, 2012 18:51
Exogenesis, to chcesz psa, żeby Ci odstraszał dzieci?... A nie lepiej po prostu ogrodzić plac i zrobić bramkę na klucz?....
sachma - Pią Kwi 20, 2012 18:59
Ja sobie jakoś kiepsko wyobrażam inną rasę niż pudel w naszym domu może to przez to że staliśmy się wygodni i trochę pedantyczni - będąc u znajomych z obrzydzeniem patrzymy na dywany/kanapy czy podłogi pokryte sierścią chwilę po tym jak był tam pies... może dlatego że przywykliśmy do wiecznie nakręconego na zabawę głupka, który zrobi wszystko byle być blisko nas, może to już bardziej przyzwyczajenie i pewność że wiemy czego możemy się spodziewać po pudlu. Rasa ma wady, ale my je w pełni zaakceptowaliśmy i moim zdaniem, zalety przewyższają wady
rudziak - Pią Kwi 20, 2012 22:52
Exogenesis napisał/a: | Sam dokladnie nie wiem, wygląd jest dla mnie ważny. Boxer kreci mnie dlatego ze jest z wygladu straszny a na prawde taki nie jest..Kazdy bokser jakiego spotkalem lize bez opamietania . Pies ktory moglby zostac dluzej w domu bylby idealny. Rano nie mam czasu zeby chodzic na spacery więc wypuszczalbym go na plac. Dopiero po powrocie ok. 15-16 moglbym z nim gdzieś iść..Tak teraz jak to pisze to wydaje mi sie ze to strasznie duuzo Nie wiem czy jest jakakolwiek rasa ktora to wytrzyma.
Wymarzony pies? Ruchliwy do pewnego stopnia, łagodny ale wygladajacy na psa który potrafi zjeść twarz..Mam wiele dzieci ktore biegaja po ulicach i gdzieś mają że nie mieszkają w moim domu i i tak wpychają się na plac i robia co chcą. Ostatnio wlazły do garazu -.- |
Moim zdaniem bokser odpada. To bardzo energiczne psy, które jak się nudzą potrafią zdemolować mieszkanie czy ogród. A płot swoją drogą powinien być wysoki bo potrafią skakać na prawdę bardzo wysoko.
Rozumiem, że wygląd ma dla wielu osób istotne znaczenie ale wybieranie psa głównie poprzez takie kryterium często kończy się źle i dla psa i dla właściciela.
Jeżeli pies ma równiez mieć za zadanie odstraszać nieproszonych gości celowałabym w psy o pokaźniej sylwetce ale zrównoważonym charakterze typu bouvier des flandres, nowofundland, leonberger, landseer itp.
|
|
|