agacia - Pon Kwi 04, 2011 08:19 Ja poki co w tym roku znalazlam 2 kleszcze. Journey - Pon Kwi 04, 2011 13:28 Layla, moje wszystkie psy mają obroże przeciwkleszczowe + są zakraplane, jeśli mamy wysyp kleszczy. Ninek - Pon Kwi 04, 2011 13:45 http://www.dogomania.pl/t...w-awaryjnym-DT! Małe cudo! AngelsDream - Pon Kwi 04, 2011 14:04 Ninek, piękny, chociaż jak dla mnie bardziej szpicowaty niż wilczakowy. 
http://baaj.pinger.pl/m/5...s-to-juz-rutyna 
Afera1 - Wto Kwi 05, 2011 12:17 To ładny wysyp tych kleszczy jest u Was!! Ja chodzę na spacery do lasu i na łąki i ani jednego kleszcza na psie u nas na podkarpaciu. Journey - Wto Kwi 05, 2011 13:24 Ja dziś nawet po spacerze z psami w parku skaryszewskim znalazłam kilka kleszczy 
Sysa - Wto Kwi 05, 2011 13:38 Journey, a byłaś w jakimś konkretnym miejscu czy po całym parku chodzisz? Anonymous - Wto Kwi 05, 2011 14:47 jezuuuuuu zakochałam sie w psiaku  najgorsze jest to że moj niby TŻ pewnie sie nie zgodzi huskyadopcje - KODI
sachma - Wto Kwi 05, 2011 15:05 jak to tylko niby TŻ to co się przejmujesz? 
Anonymous - Wto Kwi 05, 2011 15:23 tym ze mam synka 2 latai 2 m-ce i nie bardzo miała bym jak z psiakiem wychodzic na dwór a jakby on sie zgodził to rano i wieczorem byłby po pol godziny przynajmniej na dworku... plus spacerki z synem  ale to pogoda rożna 
Ninek - Wto Kwi 05, 2011 15:34 PatikaCk, na psa tej rasy pół godziny to chyba zdecydowanie za krótko. One nie potrzebują 'spacerku' tylko zmęczenia. Z małym dzieckiem i opornym tż to chyba ciężkie do wykonania. sachma - Wto Kwi 05, 2011 15:42 yy 30min rano i 30min wieczorem to za mało nawet dla pudla.. Lenny potrzebuje 4-5 spacerów po 30-40min - ale aktywnych, bieganie po lesie, aport, bieg obok mnie, a nie wolno przy wózku na smyczy.. Afera1 - Wto Kwi 05, 2011 15:55 Podzielam Wasze zdanie. SH czy nawet psiaki w typie SH są bardzo wymagające - poczytaj o rasie na huskyadopcje. 
Ninek - Wto Kwi 05, 2011 16:33 Moje kundle mają 3 spacery dziennie. Rano kwestia 15 minut bo wszyscy sie spieszą. W południe zazwyczaj minimum 40 minut, zależnie od pogody, ale aktywnych (bez smyczy - aporty, itp), wieczorem koło 30 minut normalnego spaceru, ale ciągle w inne miejsce, żeby to była jakaś atrakcja (mamy kilka tras i praktycznie codziennie chodzimy inną). A to są dwa małe kundle, w tym 14-letnia staruszka. I uważam, że i tak mają za mało spacerów - na więcej niestety na razie nie mam czasu - od maja będziemy nadrabiać
Ninek - Wto Kwi 05, 2011 17:33 Znajomy znajomej (xD) ma do oddania suczke SH, 5,5 miesiaca. Do oddania na juz a nawet na wczoraj. Wyjezdza i musi ja oddac. Nie komentuje bo i po co, ale moze znacie kogos, kto moglby ja wziac chocby tymczasowo? Nie wiem co mi sie porobilo ze polskich liter nie mam 
|
||||||
