Higiena i pielęgnacja - Jakiej ściółki używasz?
kameliowa - Pon Paź 11, 2010 18:28
kamyczki? podobne do żwirku ? co to za ściółka jest ?
agacia - Pon Paź 11, 2010 21:03
Kamyczki w " ". Nie wiedziałam jak to opisać. Taki drobny żwir, ale nie aż tak drobny jak kocie żwirki. Tu mniej więcej widać jak to wygląda http://a01.cdn.a.pl/Zdjec...A-GRYZ-Full.jpg
mal - Wto Paź 12, 2010 13:00
agacia, to jest właśnie żwirek też naturalna ściółka
Paulina87 - Wto Paź 12, 2010 14:44
Ja ostatnio zamówiłam sobie z hurtowni ściółkę bawełnianą bo byłam bardzo ciekawa czy faktycznie na długo wystarcza i mi niestety nie podpasowała. Dziwnie się zbijała w kłęby i dziewczyny miejscami miały pusty spód klatki. No i wydawało mi się, że po kilku dniach strasznie śmierdziała moczem, i ciężko wybierało się z niej kupki.
mal - Wto Paź 12, 2010 15:30
Paulina87, bawełnianej ściółki nie miałam więc się nie wypowiem,ciekawe czy inni też maja podobne doświadczenie
greenfreak - Wto Paź 12, 2010 16:55
Paulina87, ja miałam kiedyś bawełnianą przy poprzednim szczurku i więcej jej nie kupię, bo była wszędzie, tylko nie na dnie klatki. Pippin z ogromnym zapałem w nocy "wieszał pranie", mnóstwo było wywieszone na kratkach, a nie zauważyłam, żeby pomagała jakoś szczególnie utrzymać czystość i normalny zapach.
kameliowa - Śro Paź 13, 2010 12:54
ja miałam podobne przejścia właśnie z bawełnianą. jak dla mnie nie ma jak żwirek drewniany i kropka.
Pyl - Śro Paź 13, 2010 13:35
Chyba się przychylam do przedmówców. Wrzuciłam jedną szczurę na tę ściółkę, czekam, aż jej przejdzie tkanie gobelinów na prętach (bo podobno to przechodzi), ale zaczynam mieć dość. Ona i tak śpi na plastiku, tylko ja 2-3 razy dziennie zdejmuję gobeliny i zamieniam w dywany. Trochę mi się nie chce (szczególnie, że małą to stresuje).
Dodatkowo - na oko nie umiem ocenić czy nadaje się już do wymiany czy nie - na torach widać, że są zasikane i gdzie jest toaleta, na bawełnie nie.
Nie wiem jak z zapachami, bo używam dopiero od soboty.
Może to krótko, ale na razie "bardziej na nie niż na tak"
baradwys - Śro Paź 13, 2010 13:49
szukam dobrej ściółki dla moje fuzzicy, więc pytam czy miał ktoś jakieś problemy z alergią stosując żwirek benek?
Oli - Śro Paź 13, 2010 14:16
Paulina87 napisał/a: | zamówiłam sobie z hurtowni ściółkę bawełnianą bo byłam bardzo ciekawa czy faktycznie na długo wystarcza i mi niestety nie podpasowała | to jest pic na wodę fotomontaż, dobre jak ma się może dwa/trzy szczury lub chce się być bardzo eco. kiedyś spróbowałam tego przy 6 samcach w klatce i po trzech dniach tak waliło obornikiem, że się wytrzymać nie dało.
S - Śro Paź 13, 2010 15:26
Shy_Lady żwirki z glinki (te, które się zlepiaja) potęguja ataki astmy. Dla mnie lepszy był żwirek nie zbrylający sie. Jest go mniej w powietrzu.
Oli - Śro Paź 13, 2010 15:29
mnie osobiście bardzo drażni zapach żwirków benek (nawet tych "naturalnych), a mam astmę, więc wrażliwy szczur też zapewne będzie na to reagował. Shy, a nie wolałabyś drewnianego żwirku lub najlepiej tego kukurydzianego chipsi?
baradwys - Śro Paź 13, 2010 16:00
Oli, właśnie problem w tym, że Lara ma uczulenie na wszelakie drewniane żwirki. Sprawdzają się trociny ale szukam jakiegoś jeszcze innego wyjścia, czegoś bardziej ekonomicznego chciałabym oba stada trzymać na jednej ściółce a przy trocinach muszę zmieniać co 3 dni.
Lara ma alergię skórną.
Oli - Śro Paź 13, 2010 16:25
Shy_Lady, a chipsi kukurydziane?
baradwys - Śro Paź 13, 2010 16:32
Oli, w Rybniku nie dostanę a zamawiać przez internet teraz nie mogę bo nie wiem gdzie się wyprowadzę, no i czy wystarczą na więcej niż 3 dni?
|
|
|