Archiwum - Koty vol. VII
Tygrys - Wto Lip 08, 2014 12:48
nimka, ale kuweta jest na ziemi a miski na komodzie i schowane za szafka.nie mogą byc w innym miejscu gdyż w grę wchodzilaby tylko podłoga a przy mojej dwuletniej córze niewykonalne. Jadlaby mu z miski
Wody Maniek pije dużo. Dwa razy dziennie dolewam pełną miskę
Ten pokój za pól roku przejmie Weronika a Maniek dostanie mniejszy obok.ale dalej będzie miał swój własny pokój
Ninek - Pon Lip 14, 2014 20:34
Mamy pięć kociczek na dt
Zapraszamy na fejsa, dzisiaj będzie duża porcja zdjęć i filmików
https://www.facebook.com/...ry_type=regular
nimka - Pon Lip 14, 2014 22:13
A też sobie wzięłam dziś kotka na tymczas
Nie ma się czym chwalić, ale się chwalę
Ciasno mam przez nią (to teraz o jakieś 3 koty za dużo mam ) i koty zestresowane troszeczkę, ale zostawić nie miałam sumienia.
Świeżo z podwórka kotka, straciła maluchy (zostały zabrane do schroniska podobno kilka dni temu - wierzę, sutki wyglądają na moje oko jak po stracie maluchów: bardzo napełnione mlekiem, nabrzmiałe, bolesne trochę).
Wywalona z domu.
Poznałam ją 1 lipca, ale wtedy wyraźnie karmiła, nie chciałam skazywać maluchów na śmierć... a do dziś myślałam, że może zrobiłam błąd, bo już kotka na pewno nie żyje. A tu się wyłoniła zza krzaka...
Ninek - Sob Lip 19, 2014 14:01
Mamy dzisiaj pierwszą wizytę w sprawie adopcji kociaków. Stresuję się jak cholera, nie mam żadnego doświadczenia w wydawaniu kotów do adopcji!
Z jednej strony chciałabym stawiać sztywne wymagania w wielu kwestiach a z drugiej strony nie mogę zostać z pięcioma dodatkowymi kotami. Oszaleję
Najpierw muszę kobitę namówić na dwa koty, bo ona chce jednego. Krótko z nią rozmawiałam ale mi się spodobała. Chce kota dla 12 letniego syna bo ona kota w dzieciństwie miała i on też powinien.
limomanka - Sob Lip 19, 2014 21:45
Ninek, jak było?
Ninek - Sob Lip 19, 2014 22:17
limomanka, tak sobie. Nie dali się namówić na dwa kociaki.
Poza tym są ok, choć bez rewelacji. Mam nadzieję, że zabezpieczą okna, trochę ich postraszyłam i zapowiedziała mężowi, że będzie miał zajęcie. Nie wiem na ile powiedziała to serio a na ile na odwal.
A ja nie mogę się nie zgodzić na wydanie im kota bo to nie ode mnie zależy. Lipa totalna. Nigdy więcej nie pójdę na taki układ, że tymczasuje koty a praktycznie żadna decyzja nie należy do mnie. To ja wkładam w nie swój czas i serce, uwielbiam prawie jak swoje. A jakaś roztrzepana kobitka (w dodatku uważająca RC za najcudowniejszą karmę świata) podejmuje decyzje do kogo koty trafią.
Jeszcze bardziej mam ochotę ukraść oba czarnuszki bo totalnie się w nich zakochałam
nimka - Nie Lip 20, 2014 08:49
Nowa tymczaska:
Szukam pomysłu na imię... ma być odpowiednie do ogłoszeń, czyli zachęcające do adopcji
Viv'quaree - Śro Lip 23, 2014 15:25
A ja nie mogę usiedzieć w miejscu, bo idę obejrzeć kota, którego planuję zakupić.
Po prostu już tuptam z niecierpliwości. Spotkanie równo 21:00. O matulu
klauduska - Śro Lip 23, 2014 15:50
Viv'quaree, piękny norweg I hodowla fajna
edit:
A nas dzieli już dosłownie kilka dni od porodu
Mamuśka w 54 dc (dziś 55):
Viv'quaree - Śro Lip 23, 2014 18:00
Wiem, zakochałam się w nim jakiś czas temu, kiedy byłam jeszcze w szpitalu. Tak jakby nie patrząc, śmieje się, że czekał na mnie cały ten czas. Ohh, Cedrik
O jaka słodka kicia. Jeszcze trochę, a będą małe kicie, mrau.
Ninek - Śro Lip 23, 2014 19:32
klauduska, czemu tak utuczyłaś kotkę? Piękna
Rude śliczne
klauduska - Śro Lip 23, 2014 20:46
Viv'quaree, mam nadzieję, że znajdzie u Ciebie dom Powodzenia
Viv'quaree napisał/a: | Jeszcze trochę, a będą małe kicie |
W tym roku chyba szybciej urodzi, bo brzucho mało jej nie pęknie Szósteczka kluch rozepchała ją po całości
Ninek napisał/a: | klauduska, czemu tak utuczyłaś kotkę? Piękna |
A tak jakoś stwierdziłam, że chudawa i trochę tłuszczyku by się przydało Dziś 5,5kg
Dziękuję
Ninek - Śro Lip 23, 2014 21:54
Damian mi właśnie pokazał tego kota
https://www.youtube.com/watch?v=0xvHEdqwSjY
limomanka - Śro Lip 23, 2014 23:45
Ninek, genialny i na pewno bardzo upierdliwy
Ninek - Czw Lip 24, 2014 11:56
limomanka napisał/a: | Ninek, genialny i na pewno bardzo upierdliwy |
Chyba wole, żeby pukał niż w żaden sposób nie mówił, że chce wyjść A tak robi jeden kot u Damiana. Kuwetę mają jedną i gnój nie drapnie w drzwi, nie zamiauczy jak drzwi są zamknięte, woli nalać np na łóżko. Tym sposobem zostałam kiedyś obsikana, w środku nocy
Jak drzwi są za wąsko uchylone to też nie wyjdzie, muszą być otwarte na szerokość większą niż kot (kot plus dużo futra bo jest długowłosy).
|
|
|