To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki

PALATINA - Pią Paź 05, 2007 09:29

Ja Czacie gotowałam przez kilka miesięcy, kiedy to strajkowała i odmawiała jedzenia suchego. Ale teraz jak strajkuje, to nic nie je, aż zgłodnieje i tyle. Mam dość. Suche jest o niebo wygodniejsze, a ja jestem leniwa :P
Kiedyś mieszkałam z koleżanka, która karmiła swoją sukę BARFem. Patrzyłam z politowaniem, gdy jeździła po bazarach szukając tańszego, ale wciąż dobrego mięska, długich kości cielęcych, serc wołowych itd... A moje psy patrzyły z niesamowita zazdrością, gdy Gajka dostawała swoje naturalne jedzonko, a one suche... :|

Dziobak - Pią Paź 05, 2007 12:11

My staramy się zapewnić naszej suce i suchą, i mokrą karmę. Niestety po żarciu z puszek wydaje "nieprzyjemne zapachy", dlatego też moja kobiałka się poświęca i co 2 tygodnie gotuje wielki gar mięcha, ryżu/kaszy i warzywek, dodaje siemienia lnianego, jakichś witamin, miesza to, porcjuje i zamraża (mamy zajęte pół zamrażarki przez psie żarcie...). Rano psica dostaje suchą karmę, a wieczorem gotowane jedzonko (po gotowanym tak nie wali 'bączków", dlatego podajemy jej na noc, a nie z rana;)). I dodatkowy plus gotowanego jedzenia - jest tańsze niż puszki (w sumie za wszystkie składniki płacimy 25-30 zł miesięcznie, a pies jest duży - waży prawie 40 kg i naprawdę sporo je).
kasia_123 - Pią Paź 05, 2007 13:49

Ja Salsie daję suchą karmę i już przestałam się martwić tym że czasami też strajkuje i nic nie je. Ona ogólnie jest cwana...potrafi czasami nic nie żreć przez pół dnia, zarzygać tym samym całe mieszkanie śliną z głodu i mimo że ma w misce to nic nie zeżre bo czeka aż ktoś da jej coś innego...chlebek, szynkę, obiadek czy cokolwiek innego...jak dostanie i się tym nie naje to potem od razu do michy i zjada suche. Robi też tak że przez cały dzień zjada to co ktoś jej tam da ze swojego talerza i tak dalej...a jak już wszyscy idą spać i wie że nic już od nikogo nie dostanie to zjada naraz całą miskę suchej karmy.
Anonymous - Pią Paź 05, 2007 15:55

co do dodatków witaminowych, to standardowo dorzucam jej zmielone siemie lniane ( chociaż troche mnie kudłów wtedy gubi... :roll: - jak ją przerzuciłam na puchy to znowu garsciami jej można kłaki wyjmować ) i sproszkowane tabletki z psimi witaminkami. świnia wredna warzywa systematycznie wybiera i wywala :/ wiec sie wycwaniłam i memłam je na taką papkę, żeby nie mogła wybrać z michy :] bo normalnie to ją w zęby kłują chyba ;) gotuje jej najczęściej serduszka kurze, wątróbki ( dzisiaj świeżutką kupiłam :mrgreen: ), kurze mięsko generalnie, czasem coś innego :) z ryżem. generalnie to ja z pieknymi koścmi nie mam problemów, bo rodzice mają spożywczak z wędlinami i dla naszych i znajomych psów za każdym razem przywożą z masarni cały wielki pojemnik takich kości za free :mrgreen:

no i ten... ja też leniwa jestem i chciałam kudła swego czasu przestawić na suche. walczyłam dłuuugo, ale naprawde mi się jej żal zrobiło, bo tak się buntowała, że aż bida poważnie mi schudła ( niewyobrażalne, bo ona i tak jest chuda i gdyby nie kudłate futro to by jej chyba wcale nie było, a w domu na mnie wrzeszczą, że ją głodzę i wygląda jak psia anoreksja :/ )

no i przez te ostatnie przygody z puchami zrobilismy wielki kambek do tradycyjnych garów... kto mnie zna, twierdzi, że moje zwierzęta odżywiają się miliard razy lepiej niż ja sama :roll: ;)

Layla - Pią Paź 05, 2007 15:58

Słuchajcie, ja nigdy nie miałam psa, więc wybaczcie pytanie - czy pies może być wyłącznie na suchej karmie? Bo mi się wydaje że to takie jednostajne jedzonko jest.
Anonymous - Pią Paź 05, 2007 16:04

O ile mi wiadomo to moze. Tylko nie na karmie typu pedigree, chappi itp., a jakiejs dobrej karmie.
Tam sa wszystkie witaminy. Jednynie mozna urozmaicac po to by bylo przyjemniejsze dla psiego podbniebienia ;)

Layla - Pią Paź 05, 2007 16:06

Kiedyś mieszkałam z ludźmi, którzy mieli wystawową bokserkę. Ona była na suchym i tak straszliwie puszczała bąki, że się oddychać nie dało. A jak coś czasem jej przemyciłam niesuchego, to była strasznie szczęśliwa. Stąd przypuszczenie, że jedzonko jednostajne, co nie znaczy, że bez witamin.
Anonymous - Pią Paź 05, 2007 16:10

mi sie też zawsze wydawało bestialskie karmić psa samym suchym, ale potem zmieniłam zdanie, to jest megawygoda i przy dobrej karmie komplet składników niezbednych dla psa w danym wieku, danej wagi, z danymi ewentualnymi problemami zdrowotnymi, wszystko gicior zbilansowane.

no ale mój kundel, który początki życia spędził na gotowanym ( naszym kundlom babcia gotuje wielki gar żarła... ) jest wrednym kundlem i suchego za czorta nie zeżre, prędzej z głodu zdechnie :roll:

więc biedna mataforgana gdziekolwiek jedzie w gości, ma dodatkowy balast w postaci pudełka z psim gotowanym żarłem, ewentualnie psi gar i łychę ;)

no a u Viss w chałupie to już nawet nawet Iskrza psia micha na stałe leży... ;)

devilline - Pią Paź 05, 2007 16:12

Problem się pojawia, gdy podaje się tylko jedną i tą samą karmę i ma ona kształt np. kółek, a potem pies zachoruje i karma lekarska jest w kształcie np. trójkącików...
PALATINA - Pią Paź 05, 2007 17:53

kasia_123 napisał/a:
Ja Salsie daję suchą karmę i już przestałam się martwić tym że czasami też strajkuje i nic nie je. Ona ogólnie jest cwana...potrafi czasami nic nie żreć przez pół dnia, zarzygać tym samym całe mieszkanie śliną z głodu i mimo że ma w misce to nic nie zeżre bo czeka aż ktoś da jej coś innego...

Moja Czata potrafi nie jeść przez 3-5 dni nic!
Ma takie fazy kilka tyg po cieczce. Chudnie w ciągu takich strajkowych miesięcy ok 2 kg, ale co mam zrobić... W tym czasie gotowanego jedzenia tez nie chce, ewentualnie suchy chlebek skubnie... :|

Layla napisał/a:
Słuchajcie, ja nigdy nie miałam psa, więc wybaczcie pytanie - czy pies może być wyłącznie na suchej karmie? Bo mi się wydaje że to takie jednostajne jedzonko jest.

Moje suki praktycznie są tylko na suchym, tzn czasem dostaja jako smakołyk jabłko, marchewke, znacznie rzadziej kawałek surowej szyi indyczej itd. (Czata ma po tym rozwolnienie).

Oli - Pią Paź 05, 2007 23:28

Moja suka tez jest caly czas na suchym i nie narzekam na smrodki, czy jakies tego typu problemy. Wazne jest jednak to co dev napisala, ze pies moze sie przyzwyczaic do okreslonego rodzaju suchej karmy (chodzi o wyglad) i pozniej moga byc problemy z przestawieniem na jakas specjalistyczna gdy zachoruje. Na to jest jednak proste rozwiazanie (ktore sama stosuje) - co jakis czas (ja robie co opakowanie, tylko ze kupuje 15kg) zmieniac karme na innej firmy, gdzie kulki maja inny ksztalt. :wink:
Anonymous - Pią Paź 05, 2007 23:43

A jakimi karmami karmicie swoje bestie?
Moja aktualnie je Purine, wczesniej miala Acane. Znacie jeszcze jakies dobre, tanie i latwo dostepne karmy?

polna - Pią Paź 05, 2007 23:52

Aktualnie Orijen, zastanawiam się nad czymś mniej kalorycznym na zimę. :wink:
Oli - Sob Paź 06, 2007 00:28

Moja sucz je Acane, wczesniej jadla tez Nutre i Purine takoz swego czasu.
Dziobak - Sob Paź 06, 2007 08:26

Kiedyś Acana, teraz Bosch.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group