Archiwum - Koty vol. V
NinaWi - Pon Mar 11, 2013 13:23
Piękny Imbir
Idę na zaraz na spacer z Mirabelką. Na balkonie już była, ale widać było, że się nudzi i chce dalej. Boję się trochę psów, ale jestem dobrej myśli. Pogoda nie sprzyja psim spacerom (nie wiem jak w innych miastach, ale w Łodzi wali śniegiem od rana)
I już po:
Choć najbardziej podobało się jej tak:
PALATINA - Wto Mar 12, 2013 09:49
Superowa!
I ma zdecydowanie lepsze futro na tą pogodę niż Imbir.
Imbir zakochany w kominku (u moich rodziców na działce).
mata - Czw Mar 14, 2013 09:10
czy jest możliwe, że kotka załatwia się poza kuwetą z powodu zapalenia ucha? właśnie przyuważyłam, że Mojra potrząsa łebkiem i jak mi się udało dobrać jej do ucha, to masakra. nie wiem jak ją utrzymamy we dwójkę do czyszczenia, pozagryza nas chyba...
klauduska - Czw Mar 14, 2013 11:22
mata, utrzymacie. Jak ja swoją Soćkę-narwańca, którego 3-4 os przy pobieraniu krwi i/lub szczepieniu trzeba było trzymać, już potrafię kłuć sama, to i wy sobie dacie we dwójkę radę z jedną kotką. Ja nie wiem czy zapalenie ucha może powodować, że kot załatwia się poza kuwetą.
PALATINA - Czw Mar 14, 2013 12:17
Mi się nie wydaje, żeby to z powodu ucha, ale nie wiem..
W lecznicy, w której strzygę są małe kotki, które będą szukały domu.
3 rude (było ich 5, ale 2 nie przeżyły). Ktoś znalazł (albo mu kotka urodziła i nie chciał się przyznać ) i przyniósł do uśpienia. śliczne rudaski, więc moje koleżanki postanowiły odkarmić.
Maluchy takie świeżutkie, może ze 2 dni miały.
Zostały 3, dla których dzięki pani karmicielce udało się złapać dzikawą kotkę z miotem w tym samym wieku.
Tak więc są 3 rudzielce i 3 czarnuszki tej dzikawej kotki.
Będą szukały domów. Na razie mają jakiś tydzień może. Mamusia dzielnie się opiekuje wszystkimi.
Płci nie znam.
katasza - Czw Mar 14, 2013 14:00
moj jak mial zapalenia ucha to tez sikal poza kuweta. Nie wiem jaki to ma zwiazek, ale jak zapalenie przeszlo to wrocil do kuwety.
mata - Czw Mar 14, 2013 16:30
katasza, podnosisz mnie na duchu. może to zapalenie ucha jest głównym winowajcą...
rujka jej się skończyła już kilka dni temu (sterylkę jej wstępnie umówiłam na przyszły tydzień, trzeba ją będzie zawieźć do Piotrkowa, bo w tej wsi - przepraszam, mieście powiatowym pożal się boże - weterynarz cytuję "jest zarobiony po łokcie i nie ma w tej chwili czasu"), bezdomnym kociambrom nie daję już miski na parapecie (kocury zaczęły mi sikać po szybach w kuchni, masakra ) jeno stawiam w głębi podwórza i się skończyła kawalerka, Mojra się uspokoiła - a wciąż omija kuwetę. tzn. czasem się załatwia do, a czasem obok/gdziekolwiek. no i dzisiaj jej to ucho zobaczyłam.
jakoś daliśmy radę zakropić i wyczyścić, ale miotała się jak furia i oczywiście jest cały dzień śmiertelnie na mnie obrażona...
katasza - Czw Mar 14, 2013 17:08
Loki dalej sika po prysznica, ale tam akurat moze Wczesniej sikal na kazda reklamowke albo torbe na podlodze. Niestety to zapalenie ucha czesto wraca. Ale moze tylko u mojego tak jest, ale moj ogolnie jest takim kotem specjalnej troski.
Kiedys tez lal wszedzie jak mial zapalenie pecherza. Badaliscie?
Ninek - Czw Mar 14, 2013 17:39
Chore koty często załatwiają sie w dziwne miejsca, przynajmniej moje tak robiły. Zawsze odbierałam to jako zwracanie na siebie uwagi.
Cola - Czw Mar 14, 2013 18:34
drugie szczepienie kociaka musi być w odpowiednim terminie? miesięczna, czy dwumiesięczna obsuwa powoduje że nie można już zaszczepić, czy nadal można?
mata - Czw Mar 14, 2013 19:08
katasza, w tym wygwizdowie nie robią badania moczu. jak poprzednim razem lała po katach i podejrzewałam zapalenie pęcherza, to dali jej antybiotyk - bo "na oko i wg relacji właściciela" wyglądało to na zapalenie pęcherza ... urok kurna małomiasteczkowych wetów.
ona ewidentnie próbuje zwrócić na siebie uwagę - raz, że to ucho (dureń, że wcześniej się nie skapnęłam, ale Mojra to mały dzikun, zabiegi pielęgnacyjne to udręka przy niej), dwa, że na pewno jest zazdrosna o dziecko. ja początkowo ledwie wyrabiałam (albo nie wyrabiałam) na zakręcie przy noworodku, futra były trochę samopas. znaczy Muchą to jeszcze Błażej się zajmie bez problemu i pomizia i wytuli, ale z kotami to tyle, że żreć im dosypie, bo nawet o kuwetach to już ja muszę pamiętać. i o ile Salemowi, z jego męskim podejściem do tematu ta zmniejszona ilość uwagi wcale nie przeszkadzała (to jest ten typ, dla którego priorytetem jest ciepłe i spokojne posłanie - najchętniej miękkie wyro - oraz pełna micha i czysta kuweta, a człowiek to miły poddany, taki nienachalny dodatek), o tyle Mojra wyraźnie cierpiała. od jakiegoś czasu jestem już bardziej ogarnięta i poświęcam jej teraz tyle uwagi, ile tylko mogę. mam nadzieję, że to zaspokaja jej potrzeby, bo więcej czasu nie jestem w stanie dla niej wycisnąć...
katasza - Czw Mar 14, 2013 20:14
Kup paski takie do mierzenia ph chyba. Ja sama kotu zrobilam 'badanie' Mial max tego czego nie powininen (to chyba kolor czerwony, ostatni na pasku) i zawiozlam do weta.
Ninek - Czw Mar 14, 2013 21:14
mata, ja badanie moczu zwieraków zawsze robie prywatnie w szpitalu - podpisuje jako swoje
Cola - Czw Mar 14, 2013 21:16
plis odpowiedzcie mi
Devona - Pią Mar 15, 2013 00:05
Może właściciel małego lub średniego kotka byłby chętny na taką torbę transportową:http://www.zooplus.pl/sho..._kolkach/170599, rozmiar M. Nowa! Cena: 60 zł plus przesyłka.

|
|
|