Archiwum - Koty vol. V
falka - Wto Mar 05, 2013 17:28
Też bym chciała, żeby ktoś to zrobił za mnie
Nakasha - Wto Mar 05, 2013 18:40
Furminator - najlepsze, czego używałam do tej pory.
PALATINA - Wto Mar 05, 2013 19:13
Na bank jest taka firma. Nie wiem, czy w W-wie.
Na forum brysiowym czytałam i widziałam zdjęcia zabezpieczonych balkonów.
Nakasha - Śro Mar 06, 2013 21:42
Kiedyś była w Warszawie, pisali na miau.
wuwuna - Śro Mar 06, 2013 21:58
coś ode mnie dla was
Devona - Śro Mar 06, 2013 21:59
cudowne
Mika29 - Sob Mar 09, 2013 19:00
Eh.. Przecież dopiero co wyleczyliśmy (i wyrwaliśmy) zęby.. Teraz Luśka mocno kuleje na tylną prawą łape :'( Nie mam pojęcia co się stało - dzisiaj rano było wszystko dobrze.. Łapa nie jest spuchnięta, kotka nie miauczy jak się dotyka jej łapę ale widać, że nie sprawia jej to przyjemności bo od razu ją zabiera. Ogólnie, jedynie co mi się udało zobaczyć z mamą jak oglądałyśmy łapkę to to, że ma łysy placek w miejscu zgięcia - ale nic poza tym.. Wydaje mi się, że nie jest złamana - jak Luśka miała rok, złamała prawą przednią łapę. Miauczała cały czas, a jak się jej dotykało łapę to 'wrzeszczała'. Teraz 'tylko' ją zabiera.
Nikaa - Sob Mar 09, 2013 19:20
Mika29, Ten łysy placek, nie musi być z tym związany. W miejscu zgięcia koty miewają łyse placki, bo tam się sierść "wyciera.
A może coś w poduszeczki ? Mój kot się tak zachowywał jak miał oparzoną łapkę. (nadal nie wiemy dlaczego) ale samo mu przeszło.
A kot jest "wychodzący" czy tylko w po domu chodzi ?
Mika29 - Sob Mar 09, 2013 19:24
Nikaa, tylko po domu. Łysy placek to jedyna rzecz jaką zobaczyłam. Znajomi też powiedzieli mi, że może jej się coś wbiło - ale w poduszeczce nic nie ma. Ogólnie jak teraz macałam jej łapę to w ogóle nie reagowała. Może to coś ze stawem? Bo ona nie kuleje tak, że chodzi z tą łapą podniesioną. Stawia ją, ale potem jak musi ją dać do przodu to wtedy wydaje mi się, że ją boli.
Nikaa - Sob Mar 09, 2013 19:43
Mika29, Najłatwiej będzie sprawdzić, czy taki łysy placek ma też na drugiej łapce. Jeśli tak- to to raczej nie ma związku.
No to nie wiem. Być może. A może spróbuj poruszać jej tą łapką i zobacz w którym momencie ją najbardziej boli. Jeśli to staw, to jak będzie próbowała ruszyć, wtedy powinno najbardziej.
A może po prostu gdzieś źle zeskoczyła z czegoś ? Mój kotek raz tak miał, że źle skoczył i też kulał. Ale tylko przez chwilę (max godzinę) więc nawet nic nie zrobiliśmy.. Nie wiem. To są czyste hipotezy.
Mika29 - Sob Mar 09, 2013 19:48
Nikaa, właśnie na drugiej łapce tego nie ma. Ruszałam łapą - nie zabierała. Ale to trwa od ok. 13.. No nic - poczekam do jutra. Jak dalej tak będzie to zabieram ją do weterynarza.
Nikaa - Sob Mar 09, 2013 20:31
Hmm... No to rzeczywiście może mieć jakiś związek.. Tak chyba będzie najlepiej trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze
Mika29 - Sob Mar 09, 2013 20:35
Um, Luśka normalnie wskakuje na parapet, szafki itp..
unicorn - Nie Mar 10, 2013 17:08
http://25.media.tumblr.co...hkwsno1_500.jpg
PALATINA - Nie Mar 10, 2013 21:32
Imbir zimowo-spacerowy.
|
|
|